|
BIAŁY OWCZAREK Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania&Krzyś
ADMINISTRATOR
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 19:47, 02 Lis 2007 Temat postu: [Zapalenie oskrzeli]-czy dobra diagnoza,na co zwracać uwage? |
|
|
Dziś udaliśmy się do weta (lek. wet. Katarzyna Walburg-Król , lecznica Vetka przy ul. Modlińskiej w Warszawie ) ponieważ od jakiegoś czasu nasza sunia ciężko oddychała, jakby zipiała mimo braku jakiegokolwiek wysiłku. Po pierwszej wizycie u weta, ktory osłuchując psa i nic nie wykrył myśleliśmy, że spowodowane jest to obfitym futrem zwierzaka i jest mu po prostu gorąco. Kilka dni temu pojawiło się coś w rodzaju charczenia, jakby coś chciała odkrztusić.
Lekarz osłuchał psa, nic nie wykrył. Zdecydowaliśmy się jeszcze na rentgen tchawicy i klatki piersiowej. Okazało się, że na zdjęciu zaostrzony jest rysunek oskrzelowy. Lekarz stwierdził zapalenie oskrzeli.
Leczenie za pomocą antybiotyku Kelfex 2 tab/dobę . Ponoć zdarza się, ze antybiotyk ten może być źle tolerowany przez zwierzę (wymioty, biegunka).
Mam nadzieje, że lekarz postawił odpowiednią diagnozę i sposób leczenia. Pies ma 4 miesiące. Może, ktoś z Was mogłby wypowiedzieć się w tej sprawie i może udzieli cennch wskazówek.
Pozdrawiamy trochę smutni,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Pią 21:31, 02 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze nie smućcie się, Tora na pewno wydobrzeje migiem
Cóż, ja nie miałam podobnych doświadczeń z moimi chłopakami, więc więcej niż powiedziała Wam lekarka - nie powiem.
Mogę tylko podpowiedzieć, że jeżeli Tora będzie źle tolerować antybiotyk i wystąpią u niej biegunki i wymioty (zwłaszcza wymioty) powinniście ponownie udać się do lekarza, bo jeśli będzie wymiotować, z dużym prawdopodobieństwem będzie zwracać tabletki, jeśli natomiast będzie miała biegunki - nie zdąży leku wchłonąć i tak naprawdę wówczas całą kurację można uznać za niebyłą. Mimo wszystko najlepszą drogą podawania antybiotyku jest iniekcja podskórna lub (jeszcze lepiej - o ile to możliwe) domięśniowa. Lek wchłania się szybciej i nie ma ryzyka zwrócenia go, jak w przypadku tabletki.
Poza tym antybiotyk niszczy nie tylko bakterie chorobotwórcze, ale również dobroczynną mikroflorę przewodu pokarmowego (co dodatkowo może powodować zaburzenia żołądkowo-jelitowe), więc dobrze tą mikroflorę uzupełniać. Doskonały będzie Enteroferment, jest to proszek do rozpuszczania w wodzie, po rozpuszczeniu tworzy słodkie mleczko (wiem, bo próbowałam przy okazji "uzdatniania" króliczków w pracy ) zawierający bakterie żyjące w przewodzie pokarmowym zwierzaków. Dostępny jest u lekarza weterynarii, kosztuje coś ok 30 zł za saszetkę (nie pamiętam ile w tej saszetce jest proszku, ale starczy na długo), może być również zwykły "ludzki" Lakcid lub Trilac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Nie 18:33, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dajcie znać jak Tora się miewa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania&Krzyś
ADMINISTRATOR
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:28, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Na razie czekamy na efekty leczenia. Nie chodzimy na długie spacery tak jak poradzil wet.
Wczoraj skonsultowałam z innym weterynarzem antybiotyk jaki został przepisany.
Okazuje się , że jest to bardzo silny antybiotyk i powinien zostać przespisany dopiero wtedy , kiedy te słabsze by nie poskutkowały.
Tak silny lek podany u tak młodego szczeniaka może mieć wpływ na rozwój psa. Niestety , już zaczełam kuracje i nie mogę jej przerwać.
Mam nadzieje, że ten kaszelek i sapanie spowodowane jest zapaleniem oskrzeli a nie wada serca , które ponoć w tym okresie wiekowym zaczynają się ujawniać.
Czarna, dziękuję za rady i zainteresowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Nie 21:13, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Myślę, że gdyby to miała być wada serca, na prześwietleniu nie byłyby widoczne zmiany oskrzelowe, więc spokojnie
Często tak jest, niestety, że lekarze podważają autorytet kolegów po fachu, to niestety walka o klienta, często kosztem zwierzaka. Czasem słusznie a czasem zupełnie nie, czasem wyolbrzymiają sytuację przysparzając Wam nerwów, a sobie - kolejnego klienta Będę jutro u mojego kolegi, lekarza weterynarii, to zapytam go o ten antybiotyk, czy faktycznie może narobić tylu szkód u szczeniaczka, o których powiedział Wam drugi lekarz, ale będę u niego dopiero bardzo późnym wieczorem, więc napiszę pewnie rano. Póki co nie martwcie się na zapas
Pozdrowienia, mizianko dla Tory
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania&Krzyś
ADMINISTRATOR
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 11:56, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki
Tym drugim wetem jest żona naszego kolegi. Dowiedzieliśmy przy okazji wspolnej kolacji dwa dni temu, że jest weterynarzem. W tym przypadku nie sądzę aby chodziło o walkę o klienta ale wiem , że takie sytuacje zdarzają się dość często.
Poleciłam nam też, aby nie stosować leku przez 10 dni, tylko po 5 przyjść do niej do gabinetu i zrobić prześwietlenie. Wtedy zobaczymy czy jest poprawa.
Jestem ciekawa, czego uda się Tobie dowiedzieć na temat antybiotyku.
Pozdrawiamy ,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Pon 12:32, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A tak z ciekawości... Jak nazywa się żona Waszego kolegi? Bo ja już się nauczyłam, że świat jest baaaardzo mały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Wto 2:52, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dowiedziałam się... Zdaniem mojego kolegi nie macie się czym martwić. To faktycznie silny antybiotyk, ale chyba przesadą byłoby stwierdzenie, że może poczynić jakieś wielkie szkody w organizmie szczeniaka. W każdym razie nie dużo większe niż inne antybiotyki. Dla pewności kolega zajrzał do spisu leków i tam również nie znalazł przeciwwskazań do podawania tego antybiotyku szczeniakowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marie
ADMINISTRATOR
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Wto 16:28, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
No to tylko trzymac kciuki, zeby Tora dobrnela jak najszybciej do konca kuracji Drapanko za uchem dla pacjentki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania&Krzyś
ADMINISTRATOR
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:14, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
W takim razie nie ma się co martwić. Poczekamy do końca kuracji z nadzieją, że wszystko będzie ok.
Aha, Marie, Tora wlasnie drapie sie za uchem Zdolna bestia.
Pozdrawiamy i miziaki i buziaki dla Waszych białasków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|