Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gryzon
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Pon 12:18, 11 Sty 2010 Temat postu: yeti boi sie mężczyzn |
|
|
witam mam mały problem
Yeti wyraźnie boi się mężczyzn lecz nie zawsze jest taki strachliwy.
najlepszy przykład jest mój tato który nie zrobił mu nigdy nic złego i jestm tego pewien a omija go szerokim łukiem nie chce dać podejść do siebie.
nie za bardzo wiem jak go przekonać że tata nic mu nie zrobi.może ktoś ma pomysły to było by najważniejsze a później będzie oswajanie z inną grupą, a mianowicie całym stadem mężczyzn:)
czekam na podpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sasza
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GLIWICE
|
Wysłany: Pon 14:05, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
myślę , że dobrze by było jakby co jakiś czas przychodził do Was jakiś mężczyzna i oswajał się z psem najpierw jakieś smakołyki, z daleka, a później z ręki albo zabawa mężczyzny z psem:) żeby kojarzył ,że męzczyzna oznacza coś dobrego - wydaje mi się , że na początek nie powinien głaskac psa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
liski_dwa@tlen.pl
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20:51, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ja z Szejkiem mam to samo !!
facetów omija z daleka, a czasami jak stoi Ich więcej przy drodze to wręcz uskakuje
do domu jak przychodzi facet, jest obszczekany, omijany, nie da się wcale pogłaskać, musi minąć dobra godzina za nim zacznie obwąchiwać i ewentualnie da się dotknąć ( mówię o członkach rodziny : szwagier , zięć)
na dworze omija facetów z daleka, ale jeśli idzie z pieskiem to wtedy Szejk cały chętny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gryzon
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Wto 15:28, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] dokładnie to samo teraz tylko zostaje praca z psem:) już mam plan tylko nie wiem czy nie jest zbyt stresujący:) to się okaże .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gryzon dnia Czw 14:52, 21 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|