|
BIAŁY OWCZAREK Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Czw 12:42, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, cierpliwości mam dużo Na tyle, by przypomnieć to co też już ze 100 razy pisałam... że Fiprex i Fronline można sobie w buty wsadzić... kleszcze absolutnie nic sobie z fipronilu już nie robią, działa tylko antypchłowo. Dla tych co chcą lub są zmuszeni przyoszczędzić proponuję juz bardziej krople Beaphar - przetestowane w ekstremalnych warunkach mazowieckich, sprawdziły się lepiej niż Frontline czy Fiprex na Marysiowej Owcy.
Ja znalezione kleszcze również zabijam, ale nie pastwię się nad nimi z taką lubością jak Ania Ostatecznie to nie ich wina, że tak stworzyła je natura i że są nosicielami pierwotniaka i bakterii powodujących babeszjozę i boreliozę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zora
Hodowla DZIKA BANDA
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:54, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
To ja wykorzystam Twoją cierpliwość Przypomnij proszę, które środki można stosować przy kocie? Mój kot jest bardzo blisko związany z psami, regularnie przynajmniej raz dziennie wylizuje im futerko na całym ciele, nie chciałabym, żeby się zatruł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 13:13, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Kot jak kot, ale szczenięta - skoro, środki polecone przez weta nie działają, a nie działają, to czym można zabezpieczyć sukę karmiącą ??
Bardzo proszę o radę - plisss
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Czw 13:29, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Zora, przy kotach które spoufalają się z psem tak jak Twój, niestety tylko fipronil wchodzi w grę... czyli Fronline i Fiprex. Chyba że coś nowego weszło na rynek, ja od dwóch lat nie całkiem na bierząco jestem, niestety... Napewno nie wolno stosować preparatów, których producent wyraźnie zaznacza, żeby nie stosować u kotów... czyli niestety wszystkie skuteczne (które znam). Ale poradź się lekarza, bo z obrożami sprawa jest jasna, natomiast ze spotem - może po tych dwóch, trzech dniach, kiedy się "wchłonie" nic już kotu nie grozi? Tego nie wiem, nie próbowałam...
SANDRA, jeśli chodzi o bezpieczne dla szczeniąt zabezpieczenie suki, to z tego co wiem też tylko fipronil wchodzi w grę. Ale jak mówię - mam dwa lata w plecy z byciem na bierząco, wiec może się coś w tym temacie zmieniło... Niestety nie pomogę za bardzo...
Wychodzi na to, ze fipronil jest bezpieczny... dla kotów, dla szczeniąt... ale dla kleszczy niestety również...
A pytanie do Was mam teraz... czy widziałyście może ostatnio w sprzedaży obrożę PREVENTIC? Mój tutejszy wet twierdzi, że już nie produkują a na rynku nie ma innej obroży z amitrazą, która jest pomocna w zwalczaniu świerzbowca i nużeńca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zora
Hodowla DZIKA BANDA
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:41, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki, niestety tego się spodziewałam. Odizolowanie kota od psów na 3 dni jest niemożliwe...
Preventic podobno nie do kupienia, mają go tylko ci, którzy w zeszłym roku porobili zapasy. Słyszałam, że ludzie sprowadzają z zagranicy, ale nie wiem skąd i czy dostęp jest regularny, czy też z prywatnych zapasów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Czw 13:45, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Mój wet powiedział, że coś z Czech z amitrazą sprowadzi, ale nie Preventic. Jeśli faktycznie już nie produkują, to zza granicy można pewnie zamówic od kogoś kto miał zapas, albo jakiś odpowiednik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
goska
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:46, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Lena niestety miała przygodę z kwietniowym kleszczem. Teraz ok. Czy ktoś widział na własne oczy a może nawet używał obroży Foresto Bayera? Jakieś opinie? W zajawkach piszą , że wodoodporna więc przy ,,wodnym,, psie kusi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Czw 13:49, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Słyszałam, że dobra... ale to nowość, więc pewnie dopiero po sezonie jakieś konkretniejsze opinie... Z założenia ma być lepsza niż Kiltix. Nowa jakość, nowa cena niestety też...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ada
Dołączył: 24 Wrz 2011
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:23, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
aniamniam napisał: |
... Zabijam je z dziką przyjemnością w różny sposób topię w spirytusie, przypalam nad gazem bądź przyklejam je do halogenów przekłówam szpilką i wyrywam nóżki... Zupełnie nie mam wyrzutów sumienia tak jak i w stosunku do komarów A innych żyjątek nie skrzywdzę. Trafi się pajączek, to go złapię i na dwór wyniosę ale te paskudztwa??? One chyba w żaden sposób nie są pożyteczne?! Paskudy i tyle!!! |
ha ha ha i dobrze im tak! ubawiłam się czytając Twoje metody zabójcze
ps. jak mieszkałam przez rok na Mazurach i prowadziłam stajnię, to konie wracały do stajni całe oblepione kleszczami. Z ganaszy wyciągałam po 20. I wierz mi były one monstrualnych wielkości !!!!!!!!!
Biłam młotkiem takim dużym, ale było to morderstwo zbiorowe, za jednym razem z 60 albo i lepiej !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
konrad
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SZCZECIN
|
Wysłany: Czw 17:09, 26 Kwi 2012 Temat postu: Kleszczory |
|
|
Moi drodzy ja stosowałem Beaphar niestety był mało skuteczny i bardzo skleja zatłuszcza sierśc teraz a dokładnie od roku stosuje Frontline i zauważyłem, ze na psie po wyciągnięciu kleszcz jeśli się załapie zazwyczaj już nie oddycha a w początkowej fazie o ile dobrze wyczytałem nie jeszcze nie zaraża przecież te słodkosci nie odstraszają przed wkręceniem, ale za to mordują małe paskudy.
Co do nastepcy Kiltixa czyli Bayer Foresto to właśnie zamawiam bo znajomi na czekoladowym Labradorze testują i jak do tej pory baaardzo zadowoleni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Czw 20:05, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Konrad, fakt że większość preparatów, w tym także i Frontline ma właściwości bójcze, nie odstraszające. Kleszcz "zwraca" po 48 godzinach od wkręcenia się w ciało żywiciela. I to właśnie w tych "wymiocinach" mogą (ale nie muszą) znaleźć się pierwotniaki niszczące psie krwinki czerwone i wywołujące objawy babeszjozy. Preparaty antykleszczowe mają za zadanie zabić kleszcza przed upływem tych 48 godzin. Tak naprawdę bardzo trudno określić ile czasu nasz psiak ma na sobie nieproszonego gościa, więc na podstawie samej obecności kleszcza na psie nie powinno się wyrokować o nieskuteczności preparatu. Co innego jeśli producent deklaruje poza właściwościami bójczymi właściwości repelencyjne, czyli odstraszające. W takim przypadku jeśli po psie paradują zastępy kleszczy, wiadomo że preparat nie spełnia swych funkcji.
To że Frontline/Fiprex jest nieskuteczny wynika z moich obserwacji poczynionych wśród znajomych i w okresie gdy pracowałam w lecznicy. Bardzo duży odsetek psów (nie powiem dokładnie jaki, bo nie czyniłam odpowiednich zapisków i wyliczeń), które zachorowały na babeszjozę były zabezpieczone Frontlinem. To, że kleszcze "uodporniły" się na fipronil to również opinia znajomych lekarzy. Możliwe jednak, że zjawisko jest lokalne. Nie w każdym regionie Polski problem jest tak samo nasilony. Tak jak wcześniej pisałam, w świętokrzyskiem gdzie mieszkam, babeszjoza nie występuje tak często jak na Mazowszu i przeważa tu chyba inny gatunek kleszczy (te w Warszawie były duże i brunatne /stan przed napiciem się krwi/, te tutaj są czarne z czerwoną plamką i małe). Możliwe więc, ze i ich wrazliwość na fipronil jest różna i zależy od regionu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
konrad
Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SZCZECIN
|
Wysłany: Czw 21:24, 26 Kwi 2012 Temat postu: Kleszcze |
|
|
Tak, tak jak najbardziej w obserwacjach idziemy w tym samym jak mi sie wydaje kierunku, babeszjoza w Zachodniopomorskim nie jest spotykana, przynajmniej tak wynika z dostepnych mi materiałów. Nie miałem zamiaru udowadniac skuteczności Frontline a jedynie z moich skromnych porównach wynikało iż jest skuteczny a przy tym też przyjazny w stosowaniu. Jednak ten rok przyniósł zmiany, ponieważ żadnego jeszcze wbitego kleszcza nie ujawniliśmy ale sporo Tajga ich na sobie przynosi są otumanione ale jest tego sporo dlatego decyduje się zastosowac obrożę Foresto. Aaa i jeszcze jedno białe przyciagają jak czytałem kleszczory gdyż odbijając światło przyciągają kleszcze, wiem że w ten sposób odławia się kleszcze używając białych płacht
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez konrad dnia Czw 21:26, 26 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 7:16, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
No i du.... pogadam z koleżanką, która ma sklep zoo, może coś się uda zorganizować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bosko
Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Poznań
|
Wysłany: Pią 7:50, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Byłam u weta, Bocho zdrowy, Bolerioza sie nie uaktywniła, zapodał mu jeszcze Advantix...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Pon 13:07, 30 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Wyciągnęłam ten zestaw z kota: 2 w 1
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|