Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marie
ADMINISTRATOR
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pią 10:00, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Odnawiam watek. Jako ze w mojej lecznicy zaczela pracowac jedna z mlodych asystentek dr. Garncarza i udalo mi sie z nia umowic, a jest to osoba mloda i "kontaktowa", czyli potrafiaca przekazac wiadomosci, to podziele sie z Wami tym czego sie na przykladzie Owcy dowiedzialam.
1) Grudkowe zapalenie jest pochodzenia wirusowego. U mlodych psow czesto sie zdarza i najczesciej leczenie "kropelkowe" jest skuteczne - po okresie dorastania problem mija. W skrajnych przypadkach i u psow starszych trzeba zrobic zabieg. Tu moj blad - dalam sie mojemu poprzedniemu wetowi namowic na zabieg "od razu" Nie czesto, ale sie zdarza, jako ze wirusy mutuja i jest ich kilka co najmniej odmian, ze zapalenie grudkowe nawraca i zabawa zaczyna sie od nowa - niestety nasz przypadek, choc grud w tej chwili jest malenko.
2) Za waskie kanaliki lzowe. Jak wiecie z tego watku szukalam odpowiedzi na pytanie "dlaczego w pewnym momencie sie zatkaly, choc byly drozne?". Jest na to logiczna odpowiedz - kanaliki przechodza do nocha "gorna szczeka" i wyrastanie najwiekszych zebow trzonowych, pod koniec okresu dorastania moze spowodowac ograniczenie przestrzeni i w efekcie prztkanie kanalikow. Mozna je plukac pod cisnieniem, ale jest to zabieg w znieczuleniu/narkozie. My bedziemy teraz walczyc antybiotykowo. Bo problem polega na tym, ze w zatkanych kanalikach jest raj dla bakterii beztlenowych - stad wyplyw tzw. brazow. Za pare tygodni bedzie wiadomo jak nam sie powiodlo
3) "Chmurki" na rogowce. Z tego co mowil dr. Garncarz i powtorzyla tym razem pani doktor nie do konca znana jest przyczyna ich powstawania. Wiaze sie z bledna gospodarka lipidowa w organizmie. To co widzimy jako biala chmurke, lub kreseczke to odkladajace sie w rogowce trojglicerydy. Sa rasy predysponowane do tej przypadlosci i jedna z tych ras jest Owczarek Niemiecki i jego "pochodne", czyli takze nasze psy. Na szczescie nie jest to niebezpieczne. Trzeba tylko obserwowac, czy sie nie rozrasta, szczegolnie u starszych psow. Male chmurki nie ograniczaja widzenia i w zaden sposob psu nie przeszkadzaja. Jesli problem sie nasila, to trzeba sie skontaktowac z okulista.
No to tyle moich madrosci z ostatniego spotkania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:20, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Oki, to przeklejam. To valdemar ma chmurki w oczach? ... że miał kalafiory to wiedziałam, ale jeszcze chmurki...
Mam pytanie, bo nie jestem pewna czy cokolwiek z tym robić... wolałabym niczego nie zaniedbać.
Valar nie ma problemów z oczkami, w sensie nadmiernego łzawienia co jak wiadomo pozostawia brunatne ślady pod oczami. Mój problem polega na czym innym (a może wcale go nie ma). Ostatnio jak mu się w oczka wpatrywałam zauważyłam że na jednym oku ma takie jakby kropeczki, takie (jak to opisać).. oko nie jest całe szkliste tylko jakby były tłuste plamy na oku one są tylko widoczne w świetle dziennym i są minimalne... czy to może być chorobowe np.: początki zaćmy (chyba jest za młody)? Iść z niem do weta? Czy nie robić z siebie głupa ? Jak myślicie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Wto 23:23, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżeli są to "chmurki" o których wspominały dziewczyny, to mogą to być zbliznowacenia a z nimi raczej sie juz nic nie da zrobić. Zbliznowaceń można uniknąć jeśli się zareaguje zanim powstaną, czyli w momencie kiedy się wykryje uszkodzenie rogówki (co w przypadku zarysowań od grudek albo równie niewielkich uszkodzeń jest bardzo trudne do wychwycenia przez właściciela) poprzez stosowanie odpowiedniej maści. Są proste metody na wykrywanie uszkodzeń rogówki nawet jeśli są niewidoczne gołym okiem, więc jeśli macie podejrzenie że z oczkiem coś nie tak lub wiecie, ze do oka coś się dostało i jest możliwość, że rogówka uległa nawet niewielkiemu uszkodzeniu, u lekarza można to szybciutko sprawdzić za pomocą takiego fluorescencyjnego paseczka
Inna mozliwość to ta związana z gospodarką lipidową, o której pisała marie, ale to również nie groźne, więc bez strachu
Michalino, myślę, że Valarek ma właśnie takie "chmurne" spojrzenie Patrz mu głęboko w oczy i obserwuj czy zmiany się nie powiększają. Możesz też przy najbliższej wizycie u lekarza poprosić go by obejrzał valarkowe ślepia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Śro 0:35, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Czarna, hm... myślisz, że mu coś mogli uszkodzić przy usuwaniu kalafiorów? I stąd zbliznowacenia ? Albo sam sobie coś zrobił, bo szwenda się po krzaczorach różnych . Rzeczywiście miał kilka razy rozcięte pod i nad okiem, ale to było nie to oko.
On dostawał w tamtym roku (w lutym) zastrzyki wzmacniające w związku z tymi kalafiorami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Śro 8:07, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Boszszsze... jakie kalafiory znowu? nie znam takiego okreslenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marie
ADMINISTRATOR
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Śro 13:55, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnie o grudkowe zapalenie 3ciej powieki chodzi
Same grudki, moga lekko "porysowac" oko, jesli jest ich bardzo duzo.
Ja bym przy okazji szczepienia, czy czegokolwiek wetowi pokazala, ale bez cisnienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:33, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tak. Grudy = kalafiory (określenie weta, nie moje )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Pią 12:36, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
michalina&Valar napisał: |
Tak. Grudy = kalafiory (określenie weta, nie moje ) |
Naukowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:47, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Też w pierwszej chwili nie wiedziałam o jakich kalafiorach on do mnie mówi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez michalina&Valar dnia Wto 9:00, 07 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KaDzA
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Limerick
|
Wysłany: Sob 23:31, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
U Sonego dzisiaj zauważyliśmy wydzieline pod okiem i białego śpiocha przypominającego rope. Daliśmy mu krople od weterynarza bo kiedyś bardzo "łzawiły" mu oczy i mu pomogło. Wydaje mi sie że znowu mu wróciło. zobaczymy jeszcze kilka dni i jeśli nie przejdzie to pójdziemy do weterynarza. Nie drapie, jest taki jak zawsze. Nic sie nie zmieniło , po za tym okiem. Mam nadzieje że to szczenięce przypadłości. Weterynarz powiedział nam że młode psy często to mają tylko u ciemnych psów tego nie widać. Że jest nie groźne dopóki pies nie trze oka. Wtedy trzeba sie natychmiast zgłosić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Nie 0:13, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadza się, młode psy często cierpią na infekcje oczu, a wydzielina z oka może miec różne podłoże. Najczęściej przyczyną są bakterie, różnorakie... Mój Bregulec miał "przyjemnośc" poznac pana gronkowca złocistego Inną przyczyną, zwłaszcza w okresie wymiany zębów mogą byc przytkane kanaliki łzowe. Mogą się zatkac wydzieliną lub ich światło może byc zmniejszone przez rosnące korzenie zębów stałych. Wówczas w kanalikach tych namnażają się bakterie beztlenowe, dodatkowo gromadzi się wydzielina gruczołów łzowych, która ma utrudnione wyjście na zewnątrz i zababrane oczka gotowe. Kolejną przyczyną może byc grudkowe zapalenie trzeciej powieki, które często zdarza się u młodych psów. Tutaj ważne jest wczesne zdiagnozowanie, gdyż wczesna diagnoza pozwala na zastosowanie leczenia farmakologicznego. W miarę postępu choroby może byc konieczne usunięcie grudek a należy tego unikac gdyż są one elementem układu immunologicznego, poza tym usunięte mechaniczne grudki lubią odrastac. No i poza tym wszystkim wydzielina z oka może pojawic się przy zaprószeniu oka jakimis nieczystosciami czy ciałami obcymi, np. na spacerze.
Ponieważ jak widzisz przyczyn moze byc naprawde dużo, a przeciez nie wymieniłam wszystkich zapewne, nie podejmowałabym samodzielnego leczenia kroplami, zwłaszcza jeśli nie masz pewnosci czy nie jest to przypadkiem antybiotyk. Oko można przemywac antyseptycznymi preparatami do przemywania oczu u zwierząt, które można kupic w gabinecie lub sklepie zoologicznym, ewentualnie na podrażnienia dobrze robią krople ze świetlika. Aby leczenie było szybkie i skuteczne, najlepiej zrobic u lekarza wymaz z tego oka i poprosic o antybiogram - czyli z tej jego wydzieliny wyhodują na pożywce bakterie i to co im wyrośnie poddadzą działaniu różnych antybiotyków i stwierdzą, który w tym przypadku jest skuteczny.
Czasem jeśli zastosuje się nieodpowiedni antybiotyk, może miec on działanie jedynie bakteriostatyczne, czyli bakterie przestaną się namnażac, objawy ustąpią, ale po odstawieniu leku powrócą. Dlatego najlepiej zrobic to badanie. Jest szybkie i bezbolesne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KaDzA
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Limerick
|
Wysłany: Nie 0:36, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
nie to nie jest antybiotyk, dlatego że można go kupić w sklepach zoologicznych dlatego mu podajemy. Nawet człowiekowi sie dwa razy nie podaje tych samych antybiotyków. To są po prostu krople nawilżająco oczyszczająco kojące. ( tak pisze na opakowaniu). Jeśli w ciągu dwóch trzech dni mu nie zejdzie lub nie zmniejszy sie to wybiore sie do weterynarza. A to wszystko zaczeło sie od zmiany ząbków. Wypadły mu najpierw z przodu i mu łzawiły oczy. Później był chwile spokój i teraz zaczeły mu tylne wypadać i rosnąć i znowu sie zaczęło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KaDzA
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Limerick
|
Wysłany: Nie 13:46, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie pisałam wcześniej bo nie mam zabytnio czasu. Tresura pieska i zabawa zapełnia mi mnóstwo czasu. Po dwóch dniach dawania kropelek zeszło mu na szczęście. Odnosze wrażenie że to od ząbków mu łzawiły oczy, na szczęscie już wszystkie z dziąseł wyszły i teraz rosną dużeee i zdrowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|