|
BIAŁY OWCZAREK Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Czw 21:57, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cała kupa nie musi byc galaretowata... to z robaczków robią się małe galaretki, które są mało widoczne
Kał najlepiej zebrac do pojemnika kupionego w aptece. Najłatwiej rzecz jasna byłoby, gdyby nie była to całkiem woda... ale trzeba sobie jakoś poradzic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lilu_
Hodowla BIAŁA FURIA
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 21:43, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
...to ja tylko wspomnę, że "przypadkowo" Gattsu również dostał biegunkę (karma ta sama, nic podejrzanego nie zjadł, stresu brak) tuż przed piątkowym spotkaniem z Szejkiem, następnie miał powtórkę w poniedziałek ...i dzisiaj też robił może troszeczkę "rzadziej", ale przynajmniej miało to jakiś kształt i na szczęście dalekie było od tych wodnistych piątkowych i poniedziałkowych załatwień. U nas to trwało 1 dzień, pomagała głodówka i smecta, następnego dnia wszystko wyglądało ok (Gattsu jest odrobaczany regularnie co 3-4 miesiące)
Ciekawe jest to, że wracając z piątkowego spotkania z Szejkiem, spotkałam Panią z psem, który również cierpiał na biegunkę "bez powodu", ciekawe jest również to, że skontaktowałam się z koleżanką i okazało się, że jej york także cierpiał na biegunkę 2 dni wcześniej i następnego dnia po moim telefonie...
Oczywiście to może być dziwny zbieg okoliczności, jeszcze na początku tygodnia podejrzewałam nawet jakąś wirusówkę, ale z drugiej strony, więcej ofiar "tajemniczej wodnistej biegunki" nie zaobserwowałam a gabinety weterynaryjne powinny do tej pory zauważyć wzrost pacjentów z biegunką ... W każdym razie jestem ciekawa jak wyjdą Szejkowi te badania i mam nadzieję, że my już się z biegunką pożegnaliśmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
liski_dwa@tlen.pl
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 13:43, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
tak u mnie na osiedlu parę psów było chorych
więc może o to miał Szejk ? i niepotrzebnie tyle badań?, innego jedzenia i ta biegunka się nie mogła uspokoić?
piątkowe badania kupy nic nie wykazały -robactwa brak
jednak Szejk nadal ma te kupy luźnie mimo węgla, karmy, nifur...
w poniedziałek ma mieć kolejne badanie kału jakieś na pierwotniaki ( ?) i pobraną krew na wątrobę i trzustkę
zastanawiam się ?? wydałam już 500 zł ( nie żałuję), ale szlag mnie trafia -wydaje mi się że była zła diagnoza , że rzeczywiście Szejk miał wirusówkę tą co inne psy na osiedlu, ale przemieniła się w przewlekłą
Szejk schudł , ale teraz odrabia , cały czas nie wygląda na chorego od paru dni ciągnie na smyczy jak dawniej , szaleje za piłką i biegnie co sił w nogach do domu do miski
dla świętego spokoju pójdę w pondz. do wet i dokończę badania
a na przyszłość będę wiedziała głodówka dwa dni, węgiel
a teraz Szejk węgiel dostał dopiero po tygodniu biegunki i tabletki na robaki ( za późno przeczytałam forum)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez liski_dwa@tlen.pl dnia Nie 13:46, 15 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Nie 14:31, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli kilka psów na osiedlu miało podobną biegunkę to najprawdopodobniej jest faktycznie wirus.
Co do Twojego zdenerwowania, ze tyle kasy... rozumiem, ale:
1. badania zawsze są konieczne w takim przypadku. Tak długa biegunka jest dla organizmu bardzo obciążająca i trzeba jak najszybciej ustalic jej przyczynę. Moim zdaniem powinno sie bylo zacząc od badania kału. Nawet jeśli niczego nie wykazało, pozwoliłoby to byc może uniknąc podania wielu leków, które podniosły koszt całej kuracji a przede wszystkim byc może zapobiegłoby podaniu leku na odrobaczenie, który poza tym, że przy silnej biegunce mało skuteczny, to też obciążający dla i tak zmęczonego układu pokarmowego.
2. Karma weterynaryjna jak najbardziej wskazana i moim zdaniem Szejk powinien pozostac na niej jeszcze przez jakiś czas. Po pierwsze dlatego, ze jest delikatniejsza od bytowych karm. Po drugie jest bardziej energetyczna i bogata, co pozwala uzupełnic niedobory składników pokarmowych utraconych w czasie biegunki. Po trzecie karma weterynaryjna usprawnia wchłanianie składników pokarmowych z jelit, które w czasie biegunki jest mocno upośledzone. I po czwarte, bardzo ważne... pomaga odbudowac kosmki jelitowe, które w czasie biegunki ulegają zniszczeniu, a które są odpowiedzialne za wchłanianie substancji odżywczych. Poza tym, gdyby się okazało, ze ucierpiała wątroba lub trzustka jednak, te karmy są idealne przy stanach zapalnych tych narządów. Więc zmiany karmy nie powinnaś załowac, uważam, ze pomaga Szejkowi.
3. W kwestii przyszłego leczenia... Jeśli by się zdarzyła jeszcze kiedyś biegunka dłuższa niż 24 godziny, nie zwlekaj z wizytą u lekarza. Nie na każdą biegunkę pomoże węgiel czy Smecta, pomagają jedynie przy zatruciach pokarmowych, absorbują toksyny. A czasem ważne jest by jak naszybciej wyleczyc przyczynę biegunki, nie tylko jej objaw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilu_
Hodowla BIAŁA FURIA
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 14:47, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
...tylko dopowiem, że NIE WOLNO łączyć węgla ze smectą! Albo jedno, albo drugie, jeśli podało się jedno, a następnie chce się podać drugie, wskazane jest by odczekać przynajmniej 8 godzin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koliber
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 15:16, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Współczujemy Szejkowi, ponad tydzień to już rzeczywiście można się poważnie martwić, mimo, że to duże i odporne psy...i czasem mam wrażenie, że one dopiero jak będą konać to stracą ochotę na zabawę, bieganie za kijem i merdanie ogonem…zatem to, że nie widać po nich złego samopoczucia wcale nie oznacza, że sprawa jest błaha…to chyba jak z dzieciakami - termometr dobija do 40 stopni a one skaczą…obłęd
A tak dla poprawienia nastrojów, Shogun też miał chwilowe przeczyszczenie jelitek...tyle, że wiemy od czego trzy rogale marcińskie, ściągnięte z blatu z wysokosci 1,3 m podczas mojej nieobecności...mnie po półtora mdliło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
liski_dwa@tlen.pl
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20:26, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
w końcu spokój z biegunką i rozwolnieniem -normalne kupki od niedzieli
już nawet dziś nie robiłyśmy z wet żadnych badań -kupa normalna sucha , żadnej krwi, żadnej galarety ,śluzu
KONIEC Z PASKUDZTWEM ! - dzięki za tyle podpowiedzi i za zainteresowanie
Pies szczęśliwy no i ja też ( domowy kot mniej ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Pon 20:46, 16 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cieszę się bardzo, ze już po wszystkim Ale utrzymaj jeszcze jakiś czas lekką dietę, jego jelitka są naprawdę zmęczone. Mozesz podawac mu do jedzenia Trilac lub kupic u lekarza Enteroferment, by uzupełnic florę bakteryjną w brzusiu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
liski_dwa@tlen.pl
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 18:58, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
tak Szejk dostał Enteroferment, karmę Royal Intestinal -dietka jest
ale już tak patrzy na jabłko już chciałabym Mu dać Jego witaminki
właściwie od kiedy mogę??? ( po tygodniu ?)
on dostawał tyle różnych dodatków ( jogurt , biały ser, żółty ser, surowe żółtko- mogę Mu od niedzieli stopniowo dawać?????)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Wto 19:06, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dodatki możesz stopniowo, powoli wprowadzac, ale ja bym zaczęła najpierw od jogurtu, potem serek biały, surowe jajko póki co bym odpuściła. Witaminki też możesz mu zacząc dawac, pod warnkiem, że nie jest to Arthroflex, z nim poczekałabym jeszcze trochę (jeśli w ogóle go stosujesz).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
liski_dwa@tlen.pl
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 15:13, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
teraz mam dla Szejka Can-Vit z Glukozaminą- dobre to ????
bo nie wiem co by tu jeszcze?? lewe ucho znowu szaleje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Śro 16:09, 18 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Can Vit, z tego co mi wiadomo, nie jest najwyższych lotów preparatem. Ale ja go nigdy nie stosowałam. Spróbowac można...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sasza
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GLIWICE
|
Wysłany: Pią 20:57, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ja podaję Niforuksazyd już po połowie tabletki biegunka przechodzi:) mój pies ma strasznie wrażliwy żołądek ,niestety zdarza się to często:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|