|
BIAŁY OWCZAREK Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
D I D
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-WA
|
Wysłany: Czw 20:20, 26 Sie 2010 Temat postu: LĘK CZY KURZA ŚLEPOTA |
|
|
Od jakiegoś czasu zauważyliśmy, że Graffi po zmroku wszczyna alarm na spacerach, gdy zbliżają się ludzie, coś zaszeleści, ruszy się.... Potem były "schizy" przy wchodzeniu i wychodzeniu z klatki, kiedy była duża różnica w oświetleniu (z ciemnego do jasnego lub z jasnego do ciemnego). Ostatnio na wyjeździe nie chciał z nami wejść po zachodzie słońca do ciemnego lasu. Obawiam się, czy to nie objaw kurzej ślepoty -ale czy coś takiego w ogóle przydarza się psom? Jak to sprawdzić, zbadać? Czy ktoś z Was ma / miał podobny kłopot?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lewka
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią 8:54, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy u psów występuje kurza ślepota. Mam za mała wiedzę na ten temat.
Myślę, że najlepiej umówic psa na wizytę do specjalisty lub ewentualnie zadzwonić i zapytać.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nazwa kurza ślepota wzięła się stad, ze kury bardzo źle widzą o zmierzchu i w ciemności. Znacznie gorzej niż my ludzie.
Psy odwrotnie. Widzą o wiele lepiej w tzw. szarówce (wczesny ranek, późny dzień) i w ciemności niż my.
Na dnie psiego oka znajduje się warstwa odblaskowa, której psy zawdzięczają umiejętność wykorzystania najmniejszej ilości światła.
Zmysł wzroku nie jest podstawowym zmysłem psa. Oczywiście to pierwszy zmysł jakiego pies używa (jak wejdzie do nowego pomieszczenia to najpierw się rozejrzy, za chwile zaczyna starannie obwąchiwać), ale najwazniejszym zmysłem pozostaje węch.
Ślepe zwierzęta świetnie sobie radzą w znanym sobie środowisku.
Natomiast niektóre zachowania lękowe nasilają się z wiekiem psa. Czasami wydaje się nam, ze pies się nie bał, albo okazywał lekki niepokój (np. w czasie burzy) , a w wieku ok. 5-6 lat ‘nagle” zaczyna się bardzo bać. Czasami nagły lek pojawia się na skutek traumatycznego przeżycia. Problem z delikatnym i wrażliwym psem jest taki, ze my ludzie nawet nie zauważamy, że jakieś dla nas błahe i nieznaczące wydarzenie, dla psa było traumatyczne. Do tego dochodzi jeszcze, czasami dla nas nieodgadniony, sposób generalizowania przez psy.
Moja obecnie 14 letnia suka (duża kundelka) w wieku 7 lat zaczęła bardzo dramatycznie bać się burzy, strzałów etc.
Staram się zapewnić jej poczucie bezpieczeństwa m.in. od wielu lat spędzam Sylwestra z psami. Z uwagi na jej wiek zaczęłam stosować krople Bacha.
Zdecydowanie pogorszył się jej wzrok, ale to jej zupełnie nie przeszkadza w prawidłowym funkcjonowaniu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lewka dnia Pią 8:56, 27 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Sob 18:39, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Dorotko, Valar nie ma takich akcji. Owszem czasami powarkuje wieczorem na napotkanych ludzi, ale tylko w przypadku ich "nienormalnego" (wg. interpretacji psa) zachowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
D I D
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-WA
|
Wysłany: Śro 15:48, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki za info - skontaktuję się z dr Garncarzem. Będę wdzięczna za "raport" czy ktoś jeszcze ma podobnie ze swoim psem. A jak się objawia odklejenie siatkówki? U niektórych ras się to zdarza i ma charakter genetyczny - choć nie znalazłam info, żeby dotyczyło to też BOS-ów (ale jeśli mój chłopak jest dziabnięty genetycznie - jajo i MDR1, to może i to "szczęście" go spotkało? ).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez D I D dnia Śro 15:49, 01 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Śro 16:04, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Znalazłam taki artykuł o genetycznych chorobach siatkówki u psów pasterskich: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:33, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
nie każda odmiana dystrofii upośledza widzenie.
Dystrofia rogówki
Mętność rogówki, która pojawia się bez jej zapalenia i zakłóca patrzenie. Zwykle rozpoczyna się od złogów w rogówce. Choroba spowodowana nieprawidłowym odkładaniem się lipidów w rogówce oka. Pojawia się w różnym okresie życia od kilku miesięcy do kilku lat. Dlatego badanie to powinno się przeprowadzać kilka razy w ciągu życia psa.
Dystrofia atakuje zarówno jedno jak i drugie oko , choć może to się zdarzyć w różnym czasie. Na skutek zaburzenia metabolizmu lipidów (tłuszczy) w obrębie rogówki, dochodzi do gromadzenia się złogów (kryształów) tłuszczu, najczęściej cholesterolu.
Złogi te są widoczne w postaci malutkich szaro-mlecznych punktów zmętnienia na rogówce, które występują w obu oczach, zwykle symetrycznie. Zmianom tym nie towarzyszą żadne inne objawy - brak jest wycieków z oczu czy zaczerwienia spojówek.
Schorzenie nie zaburza widzenia ani nie jest bolesne, dlatego leczenie nie jest w tym wypadku konieczne.
A tu ciekawy link http://www.szkoleniepsow.fora.pl/lekliwosc,22/agresja-lekowa-jak-wyeliminowac,2194.html - pies ma problem ze wzrokiem "widzi ale czasami niedokładnie lub potrzebuje dłuższej chwili na oswojenie oka jak przechodzi z jasnego w ciemnie pomieszczenie i na odwrót".
A może Grafii odwala Wam focha ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
D I D
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-WA
|
Wysłany: Czw 22:33, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Byliśmy u okulisty. Graffi ma niewielkie barwnikowe zmiany na siatkówce. Wet nie wie jeszcze czy to "jego uroda" , czy też zmiany świadczące o poważnej genetycznej wadzie, której konsekwencją jest ślepota (nieuleczalna! ). Musimy zbadać się w grudniu / styczniu i sprawdzić, czy zmiany się nie powiększają.
Wiem, że już ktoś z białym był w Klinice dr Garncarza. Ciekawa jestem, czy tamten pies też ma "taką urodę" w oczach jak Graffi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez D I D dnia Czw 22:34, 30 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zora
Hodowla DZIKA BANDA
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:57, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ja byłam z Zorką na certyfikatowych badaniach genetycznych, będę też z młodymi - to jedyny specjalista tej klasy. U nas wszystko w porządku, jednak jakiś biały (i to nie jeden) leczył się u doktora i nasze białasy nie są mu obce, chociaż nadal uczy się o rasie. Dlatego namawiam do wizyt u niego, tylko na naszych psach może nabrać doświadczenia, a póki co nie ma opracowanych markerów do badań genetycznych dla naszej rasy i pozostaje tylko regularne badanie kliniczne. Niektóre choroby dają się wykluczyć od razu, inne w określonym wieku, pod kątem kolejnych bada się regularnie co parę lat.
U Graffiego chodzi o PRA? czy coś innego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rocco
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:18, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo mądrze, że wykluczacie na samym początku chorobę, albo wadę narządu wzroku.
Jeśli jednak w 100% nie została ona jeszcze potwierdzona, ani wykluczona może dobrze byłoby wrócić pamięcią do tych wydarzeń i zastanowić się czy coś strasznego (z punktu widzenia psa, nie człowieka) nie zdarzyło się ZANIM zaczęliście obserwować nasilające się problemy, coś niekoniecznie związanego z ciemnością/zmierzchem?
Ja tylko o tym słyszałam i to w innym kontekście, ale jest coś takiego jak LOW ROAD - szybki szlak neuronowy od wzroku prosto do ciała migdałowatego z pominięciem kory mózgowej - dzięki niemu uczymy się trwale i bez udziału świadomości zapamiętujemy (jeśli zapomnisz co raz zrobiło ci krzywdę zginiesz) - to by mogło wyjaśniać takie nagłe i trwałe, zgeneralizowane na różne sytuacje przerażenie
Dla psów chyba nie ma znaczenia ciemno/jasno - przejścia z jasnego w ciemne tak, bo wówczas zachodzi wrażenie, że wchodzą w przerażającą, matową czarną dziurę bez głębi, ale jak powoli zapada zmrok, a potem noc - nic się dziać teoretycznie nie powinno. Psy posiadają tzw. błonę odblaskową wew. oka. Zbudowana jest ona z kryształów (stąd efekt "świecenia oczu" w ciemności) - a te kryształy odbijają każdy foton przenosząc go do fotoreceptorów i znacząco poprawiają widzenie w ciemności (jak lusterko ustawiane za świeczką tworzy lampę oświetlającą całe pomieszczenie).
Trzymamy kciuki za znalezienie konkretnej przyczyny!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rocco dnia Pią 7:24, 01 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilu_
Hodowla BIAŁA FURIA
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 10:09, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
trzymam kciuki za "urodę"
* Dr Garncarz bada również poza Warszawą, my będziemy się badać pod koniec października w Poznaniu. Więcej info: [link widoczny dla zalogowanych] w "Aktualnościach".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
D I D
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-WA
|
Wysłany: Pią 10:37, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Próbowaliśmy w zrobić testy genetyczne z krwi na PRA (postępujący zanik siatkówki), ale laboratorium w Niemczech odpowiedziało, że nie mają z czym porównać czy coś takiego - w każdym razie, że BOSom nie robią. Czy ktoś z Was sprawdzał swojego białasa? Wiem, że niektóre laboratoria przesyłają próbki do USA - nie wiem jednak które i czy w Stanach robią te testy dla naszych owczarków?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lilu_
Hodowla BIAŁA FURIA
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 0:23, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Na stronach (portale/fora) ras typu owczarek szkocki collie albo labrador uzyskasz informacje na temat innych laboratoriów wykonujących badania na PRA.
Niestety, nie mam pojęcia czy gdziekolwiek zgodzą się wykonać test dla białego owczarka... trzeba pytać. Może spróbowałabyś napisać do jakiegoś "dużego" hodowcy, który bada swoje psy pod tym kątem? Czy wykonuje tylko badania kliniczne, czy wie, czy dla BOS można wykonać gdzieś badania genetyczne?
Może ten wątek będzie pomocny: [link widoczny dla zalogowanych]
oraz:
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: |
Genetic testing is quickly becoming available for different forms of PRA in different breeds. The advantage of such testing is that it can identify dogs whose sight is unaffected, but who are carriers of the disorder (heterozygotes). Unfortunately at this time, there is no PRA genetic testing for German Shepherds, hence White Shepherds. |
Z tego artykułu wynika, że przeprowadzenie testów genetycznych dla białych nie jest możliwe, ale może coś się już w tej sprawie zmieniło?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lilu_ dnia Nie 0:32, 06 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kuj-pomorskie
|
Wysłany: Nie 4:56, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A co generalnie wyszło u Graffiego , wiadomo co z jego wzrokiem ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
D I D
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-WA
|
Wysłany: Nie 11:16, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki za podpowiedź - będziemy dalej pytać po laboratoriach.
Badanie oczu nie dało jednoznacznej odpowiedzi stąd pomysł na badanie z krwi (genetyczne). Na razie mieszkamy w mieście i nie jeżdzimy do "ciemnego lasu" w nocy, zapalamy światło zanim wejdziemy na klatkę schodową, gasimy gdy wychodzimy na wieczorny spacer . . . Graffi nie pokazuje, że się boi / nie widzi, bo i nie ma czego - zminimalizowaliśmy nieprzyjemne dla psa sytuacje. . . Nie mamy jednak nadal odpowiedzi: PRA czy lęk, więc działamy dalej w celu wykluczenia podejrzenia choroby. Idziemy ponownie do okulisty pod koniec lutego- damy znać, co wyszło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|