BIAŁY OWCZAREK

gryzon

witam
mam pytanko czy już się powinienem martwić o YETIEGO?
dziś rano na spacerku zauważyłem że chyba zaczął kuleć. to jest minimalne bo ledwo to zobaczyłem wczoraj tego nie miał.nie wiem która łapa ale obstawiam lewy przód. wczoraj poskakał trochę przez krawężnik może nadwyrężył łapkę dziś został w domu aby odpoczął. co wy na to?

michalina&Valar

A ile miesięcy ma Yeti ?
Spróbuj go obserwować kiedy kuleje, czy kuleje jak się podnosi itd.
Mój pies z cztery razy miał lekkie kontuzje - wszystkie na przednie łapy, przechodziły mu po dwóch, trzech dniach max. Generalnie gorsze kulawizny są tylnych łap, bo mogą być powiązane z uszkodzeniem jakiegoś kręgu w kręgosłupie. Mój ostatnio tak sobie skoczył z 8 stopnia schodów na kostkę bauma, że tydzień miał problem z tylnymi łapami, przeszło mu po zastrzykach przeciwbólowych. A raz przez całą noc i wieczór panikował, nie mógł się położyć - okazało się, że mu się igiełka ze świerka w dóópsko wbiła Twisted Evil

. a ja już przychodni z RTG szukałam, że może sobie żebra połamał, a tu się okazało, ze mój pies to księżniczka na ziarnku grochu.
Chyba nie ma co się przejmować, tylko obserwować, itd. Tu na forum specjalistką jest Czarna od takich przypadków Smile

, i jeszcze kilka osób, których psy miały/mają enostozę. Mój nigdy nie miał młodzieńczego zapalenia kości więc z autopsji nic nie wiem na ten temat, ale nie jest powiedziane, że Twój pies może mieć początki tego schorzenia, może się tylko uderzył lub źle stąpnął.

gryzon

no obserwuje go. na razie ma tylko delikatne spacerki bo nie chce go obciążyć Smile

tez mi się wydaje ze to po prostu przeforsowanie bo jak dotąd to nigdy nie skakał po krawężnikach:) zobaczymy delikatny spacer i jak się nie polepszy to wet. czytałem temat o zapaleniu kości ale chyba nie to tym bardziej ze dal se obmacać nogi i go naciskałem i nie piszczy gdy wstaje:) za młodzieńcze zapędy się niestety płaci:)dam znać co i jak i czekam na kolejne odpowiedzi:)

czarna

Hehe... nie jestem specjalistą Wink

Tak jak powiedziała Michalina... przyczyn kulenia może byc bardzo wiele: uraz, stan zapalny w obrębie stawu, zapalenie kości lub po prostu uszkodzenie poduszki.
Kulawizna która raz się pojawia raz znika najbardziej wskazywałaby na młodzieńcze zapalenie kości. Brzmi groźnie, ale takie nie jest, na tę przypadłoś cierpi wiele dorastających psów ras dużych lub masywnie zbudowanych. Chorobę leczy się lekami przeciwzapalnymi i dotyczy tylko młodych, rosnących psów. Choroba dotyczy kości długich kończyn i lekarz ostatecznie może ją stwierdzic po wykonaniu zdjęcia RTG. W dziale "Zdrowie" jest wątek poświęcony enostozie, poczytaj, da Ci to lepszy obraz. Pamiętaj jednak, że mały, dużo ruszający się szczeniak, którego wszędzie pełno bez większych problemów nabawia się różnych kontuzji, dlatego nie każda kulawizna musi byc enostozą Smile

czarna

liski_dwa@tlen.pl

wygląda to dokładnie jak u mojego Szejka
młodzieńcze zapalenie kości, miał już ????
nie wiem ile razy ?
cały czas walczymy kulawienie powraca
i nic nie boli przy dotykaniu , uciskaniu, przy wstawaniu, po prostu przychodzi okres że kulej idę do lekarza środki przeciwzapalne dostaje, mija i znowu wraca
zaraz wkleję stronę gdzie się żalę na kulenie Szejka
http://www.bialyowczarek.fora.pl/zdrowie,9/enostoza-mlodziencze-zapalenie-kosci,611-25.html