BIAŁY OWCZAREK

Bosko

Swietna sprawa Smile

, podziwiam, na serio... Smile

Dorin

[link widoczny dla zalogowanych] co za ujęcie Laughing

a Twoje podpisy do zdjęć rozbrajają Very Happy

Super że Sam zostaje u Was Smile

No i widać, że chłopaki trzymają sztamę Wink

Panda, a powiedz jak tam te jego ataki padaczkowe? I lęk separacyjny? Uspokoiło się?

Panda993

Lęk separacyjny?... a co to takiego??? Surprised

Nie, o lęku dawno zapomnieliśmy

Wprawdzie nie jest zbyt szczęśliwy jak zostaje sam ale to są tylko delikatne popiskiwania przez pierwsze 10-15 minut a potem czeka cały czas grzecznie pod drzwiami drzemiąc sobie spokojnie - nagrałam go jak musiałam z Teo pojechać do lecznicy a Samiś został w domu na ok. 1,5 - 2 godziny. Jak zostaje z Teo to w ogóle nie piszczy. Razem śpią albo dreptają za sobą, wyglądają przez okno i razem chyba im raźniej Wink

Czasem powarkują na siebie, kłócą się o kość albo zabawkę, przeciągają sznurek, a za chwilę rozczulają mnie liżąc sobie mordeczki, uszka, oczęta i co tam pod jęzor wpadnie Wink

Samiś nawet poczuł się już na tyle pewnie i u siebie, że pilnuje domu "pełną gębą". Ujada na obcych, że aż miło

Każdy za drzwiami na baczność staje, ale po wpuszczeniu do domu jest dla gości miły, choć podchodzi z dystansem... Ale jak tylko Teo zaczyna szaloną zabawę z ulubionymi Gośćmi to Samcio chętnie się włącza.
Padaczka niestety jest, będzie i nie zniknie Sad

Ale ataki pojawiają się dość regularnie, są przewidywalne, a III faza, która wcześniej była długa i najbardziej uciążliwa teraz jest niemal niezauważalna. Sam zwykle zachowuje się tak jakby obudził się z głębokiego snu, przez chwilę łapie kontakt z rzeczywistością leżąc sobie spokojnie i odpoczywając, a potem zachowuje się tak jakby nic się nie stało. Myślę, że poczucie bezpieczeństwa ma ogromny wpływ na to. Jak się zrobi trochę cieplej, jaśniej wieczorami i pogoda się ustabilizuje to zaczniemy oswajanie i naukę jazdy samochodem (bo za tym niestety nie przepada, a nie chciałam mu dostarczać dodatkowego stresu póki nad atakami jakoś nie zapanuję) - mam nadzieję, że Teo mi w tym pomoże, tak jak np. w nauce "nie kradnij ze stołu!" Very Happy

Pieski małe dwa Smile

Gdy na łóżku wszystkie miejscówki zajęte, dobry i fotel...

... choć mały, ciasny, na plecki trudno się obrócić i łebek spada...

...ale kto by się przejmował takimi drobiazgami Wink

Ciasny, ale własny Smile

lilu_

fajnie, że chłopcy się tak dobrze dogadali Smile

dobrze ma ten Samiś z wami! Smile

Dorin

To super! Dobrze czytać takie dobre wieści, fajnie że lęk to już przeszłość, gratuluję Smile

Panda993

Mam na imię SAM i świętuję dzisiaj swoje 4-te urodziny! dancerd

Mam swój dom i baaaardzo go pilnuję...

Mam swoich Człowieków...

...i kuzyna... całkiem, całkiem jest... w całej swojej łaskawości pozwalam mu rządzić, więc dogadujemy się chyba całkiem nieźle ctongue

Pozwalają mi spać na fotelu... hmmm, mógłby być trochę większy ... byłoby wygodniej... angry109

Dobrze mi tu, ciepło i bezpiecznie...

ADMINIE, zmień proszę tytuł tej galerii na "TEO i SAM z Krakowa"
Zostaję tu na zawsze! Very Happy

Ada

szczęściarz !!!

satinka

Słodkie są razem! Aż miło popatrzeć.

Bosko

buahahah, uwielbiam tą dwójkę,...lubię tutaj zaglądąć...SIESTA MANIANA the best Wink

Patrycja

Naprawdę szczęściarz niego Smile

Lepiej trafić nie mógł ! Very Happy

Cudowne białaski Wink

Panda993

Jedni mają taaakie ogony

inni mają kryzy "wyskubane" przez upal

Ale nikomu to nie przeszkadza w rodzinnym BOSkim chrupaniu i mlaskaniu Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Panda993

Troszkę aktualności Wink

Teo skończył 4 lata, Samiś 5 lat, a razem mieszkają już prawie 2 lata... i jest SUPER!!! Heart

anikos

asai

Szczęśliwe psiury

Kocur

przepraszam

ale nie mogłam się powstrzymać jak zobaczyłam to zdjęcie Very Happy