BIAŁY OWCZAREK

czarna

Moim zdaniem z tym nadbudowaniem miał na myśli, że można w razie uszkodzenia zęba coś z nim zrobić, w sensie wypełnić ubytek itp., ale chodziło mu o interwencję lekarską, nie samoistne naprawienie Wink

MartuHa

więc.. wracając do wątku Lori.. Wink

Sandra - szkoda, że nie organizujecie takich spotkań w weekendy - wtedy my też chętnie byśmy dojechali Neutral

Jovi - ćwiczymy przeciąganki Very Happy

Wprawdzie wydaje mi się, że Lori bardziej cieszy fakt zabawy z panią niż przeciąganie - ale myślę, że się wciągnie!
Na zębiska uważamy - wolę nie sprawdzać na własnej suni jak to jest z tą regeneracją Wink

Marie zapomnialam że Froliki są miekkie - zobaczymy dziś czy jej podpaszą... jeśli nie - to zostanie już chyba tylko pasztet Laughing

Lori jest już u nas prawie dwa tygodnie i z dnia na dzień pokazuje, że jest co raz mądrzejsza (i cwańsza Laughing

).
Umie już ładnie siadać, na polecenie dawać obie łapki ale... umie też sama otwierać sobie drzwi skacząc na klamkę Very Happy

A gdy uzna, że pańcia za długo się nią nie zajmuje przychodzi i probuje zwrocić na siebie uwagę pacając pańcię łapką Very Happy

I po coś pańciu pokazała jej jak się łapkę daje - teraz wykorzystuje to przeciwko Tobie Laughing

MartuHa

Troszkę mi się urosło Smile

)

A w między czasie...

... pływałam sobie troszkę w jeziorku

i poznałam nowych kolegów w psim przedszkolu Smile

))

Pozdrawiamy!! Smile

)

Dobromila

Piekna bestia!!!!!!!! Wyglada juz naprawde jak calkiem powazne psisko Very Happy

Super uszyska! Juz nie tak "odstajace" Laughing

Czy dawaliscie jej jakies kurze lapki lub wiecej fosforanu wapnia? A jak zabki?

Jest naprawde cudna. Wlasciwie to jak bysmy patrzyli na nasza Lee Laughing

pozdrawiamy!!!!!!!!!!!! niechaj dziwuchy rosna zdrowo!

MartuHa

Cześć

Lori uszyska miała takie od samego początku. Dostaje codziennie fosforan wapnia. Kurze łapki, świńskie uszy itp. jedynie jako smakołyk od czasu do czasu.

Z ząbkami mamy właśnie niewielki problem - wypadły już jej prawie wszystkie mleczaki poza dolnymi kłami i teraz zaczęły jej rosnąć stałe kły obok mleczaków Evil or Very Mad

Nasz szkoleniowiec z psiego przedszkola mowi, że stałe kły wypchną mleczaki - ale troszkę boimy się, żeby stałe nie wyrosły jej jakoś krzywo i zastanawiamy się czy aby nie wybrać sie z tym do weta.
Na zdjęciach widzę, ze Lea ma juz piękne zębiska Very Happy

te dolne kły jej same wypadły - czy też 'pomagał' im weterynarz?

Czy ktoś na forum miał tez taki problem? poradźcie...

Pozdrawiamy! Marta&Lori

jovi

Obserwuj i jeszcze troszkę poczekaj z tymi kłami. W większości wypadków faktycznie zostaną wypchnięte. Może być taki moment, że będzie miała podwójne kły przez jakiś czas. Jeżeli wówczas też będą mocno siedzieć to ja już bym nie czekała i poprosiła o ich usunięcie weta Wink

Dobromila

Piekne zebiska, mowisz Smile

moze na zdjeciach tego nie widac, hehe, ale mamy wlasnie identyczny problem! Rosna jej podwojne... dowiadywalam sie na spotkaniu w zwiazku kyn. i u Pani Beaty, dzwonilam tez do weta. I w koncu zadecydowalam - z zabiegiem poczekam bo robia pod pelna narkoza, a nie chce jej faszerowac niepotrzebnie takimi truciznami i przezyciami. Za to chwytam (jak jej w miare zmeczona) za kielki i staram sie rozruszac. Jeden juz calkiem wesolo sobie lata na boki Laughing

Ale rzeczywiscie jezeli by kielki doszly do duzego rozmiaru, to dobrze ponoc byloby pomyslec. A na razie smialo chwytac i ruszac mleczaki Very Happy

a uszy podobno jej dopiero co oklaply... do kurzych lapek jeszcze nie dotarlam, a Pani Beata nie radzila jeszcze dawac tych wedzonych. Dlatego ciut zwiekszylam dawke fosforanu wapnia. Ale juz drugie tez powoli powstaje, a na prawe nie narzekam az tak Smile

zaraz odpowiem co do zachowania.
Trzymajcie sie dziewczyny Smile

aniamniam

Ja tez sie przeraziłam widząc u Bosmana stałe dolne dwójki za mleczakami. Mnie lekarz tak o moich mówił, że wypchnie, nie ma co wyrywać i teraz mam niezbyt równy garnitur zębowy Very Happy

Próbowałam psiego mleczaka pensetą (czy tam pincetą or pęsetą Rolling Eyes

) sama wyrywać Smile

ale nie szło... Rolling Eyes

Wkońcu jednak ząbeczki sie poddały a stałe weszły po dwóch dniach na swoje miejsce w szeregu Wink

Myślę, że tak jak napisała Jovi musisz tylko obserwować jak juz kły będą naprawdę duże, a mleczaki ani myślą o wypadaniu, wtedy wet. No i ruszać tez można:) A wyrywania zeba nie można beż uśpienia wykonać?? O ile pies daje sobie do pyska zaglądać... Przecież to chyba chwila moment z takim mleczakiem nie?

MartuHa

no to jeden kieł-mleczak juz odszedl do historii Smile

z drugim bylismy na dziś umowieni na rwanie, wracamy z pracy a on buja się wesoło w prawo i w lewo! mogliśmy wcześniej go wetem postraszyć to szybciej by się zaczął bujać Laughing

moi drodzy - moje 'dziecko' dorasta i zaczyna oglądać sie za chłopakami!
w psim przedszkolu zakochała się w Kadarku - pieknym długowłosym ONku... niestety bez wzajemności Wink

Kadar jest młodszy od Lori o miesiąc i ani w głowie mu dziewczyny Rolling Eyes

Lori fikołki prawie fika, popisuje się jak moze... a on patrzy jak tu tylko od niej uciec Wink

Pobaw się ze mną Kadarku:

ewakuacja Kadarka (noooo pobrykaj jeszcze ze mną):

A tu nasz piesek szuwarno-błotny:

Jak każdy prawdziwy szuwarno-błotny okręt podwodny mam swoj peryskop i go wystawiam:

Szuwarno-błotny okręt podwodny zaparkował w swoim ulubionym szuwarnym porcie Laughing

Peryskop oczywiście w gorze Laughing

Pozdrawiamy Was serdecznie! Smile

Zuzia

Super te zdjęcia Wink

I piękna biała Lori Very Happy

MartuHa

Pierwszy dzien urlopu zakończony pechowo Sad

Po wieczornej kąpieli w jeziorku nasz tygrysek wybrykał z jeziorka na łąkę i rozciął sobie poduszkę na łapce Sad

Wczoraj napędził nam tym sporego stracha, ale dziś już jest całkiem dobrze. Krew nie leci, opatrunek zdjęty i pani z psem leczy łapeczkę w domku a pańcio na rybach. Taki to początek urlopu... ale na szczęście urlop jest dlugi wiec jeszcze będzie przepięknie Very Happy

Dobromila

Oj, bidulka.... Trzymamy kciuki za łapkę Wink

Czy one nie są bliźniaczkami Very Happy

? Naprawdę... jak kloniki, hehe!

Zuzia

Ale na ostatnim zdjęciu bardzo wyraźnie widać, że boląca łapka nie przeszkadza w gryzieniu patyków Wink

michalina&Valar

Rośnie dziewczyna... świetna.

MartuHa

nasz uśmiechnięty szczeniaczek skończył wlasnie 6 miesięcy Laughing

a tu ozdoba mojego ogrodu Very Happy