|
BIAŁY OWCZAREK Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barak
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:35, 16 Sie 2011 Temat postu: Kibic (Lord Leonardo Domi Pearl) |
|
|
Wczoraj przywieźliśmy do domu naszą małą kuleczkę. Kibic jest naprawdę fajnym psiakiem, dobrze zniósł podróż autem, jest bardzo ciekawski i niczego się nie boi! Trzaskające drzwi, odkurzacz i samochody nie robią na nim najmniejszego wrażenia;)
Póki co wstawiam pierwsze zdjęcie naszego Kibica, wykonane podczas postoju w drodze do nowego domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kuj-pomorskie
|
Wysłany: Wto 22:47, 16 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
To zaczyna się Twoja wspaniała przygoda z białym ! Powodzenia i samych radości !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bosko
Dołączył: 26 Kwi 2011
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Poznań
|
Wysłany: Czw 20:42, 18 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
WSpaniale!powodzenia i gratulacje decyzji! WELCOME TO THE JUNGLE!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barak
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 15:58, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kibic jest z nami już piąty dzień, więc chciałabym podzielić się z Wami naszymi doświadczeniami i zadowoleniem z nowego członka rodziny;) Zdążył się już do nas przyzwyczaić, a my jesteśmy z niego bardzo bardzo dumni Kibic już pięknie siada i całkiem nieźle waruje. Został sam w domu i zachowywał się chyba nieźle (siostra mieszka po sąsiedzku i nie słyszała ujadania ani u siebie w mieszkaniu, ani przechodząc pod naszymi oknami ) Teraz czeka nas z nim ciężka przeprawa - chcemy przyzwyczaić go do kenela, a chłopaczek nie bardzo lubi kiedy ogranicza się jego wolność. Protestuje bardzo głośno, kiedy tylko zauważy, że drzwiczki zostały zamknięte (choć wydaje nam się, że to drobny szantaż ze strony naszego psiaka, bo gdy został sam był w kenelu przykrytym kocykiem i w końcu się uspokoił, skoro siostra go nie słyszała). Póki co dostaje w kenelu jedzenie i różne przysmaczki Najgorzej jego obecność zniósł nasz pierwszy pies Dandi. Zapoznanie wypadło bardzo dobrze, jednak kiedy nasz Dandilek zorientował się, że mały u nas zostanie zaczął go ignorować i karcić przy nachalnych próbach kontaktu ze strony małego. Nie ingerujemy w ich sprawy. Obaj muszą się do siebie przyzwyczaić. Teraz jest już lepiej - duży toleruje Kibica, choć dalej nie ma ochoty na kontakt z nim (choć czasem zdarza im się 30 sekund zabawy). Jak przychodzi co do czego Dandi pokazuje małemu co mu wolno, a czego mu nie wolno. Zdajemy sobie sprawę, że przyjaźń między naszymi psami może się nigdy nie pojawić. Dandi nie przepada za innymi samcami. Ma dosyć trudny charakter i niektórych rzeczy nie da się już u niego zmienić. Skupiamy się na tym, aby tak wychować małego, by psy w przyszłości się tolerowały Kibic kumpluje się za to z półroczną suczką siostry, której jeszcze przez moment będzie dorównywał gabarytami
Pozdrawiam i wklejam foty naszego małego
Pierwsze pół dnia, kiedy pieski jeszcze się lubiły
Nieudana próba pozowania ;D
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Barak dnia Sob 16:39, 20 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kuj-pomorskie
|
Wysłany: Sob 18:51, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Jest tu gdzieś na forum opisane dokładnie jak przyzwyczajać do klatki.
Ja na wszelki wypadek , na razie, nie zostawiałabym chłopaków razem podczas waszej nieobecności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barak
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 20:44, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Nie, nie. Tego nie zamierzamy robić. Któryś z chłopaków zawsze będzie w klatce pod naszą nieobecność. Na razie pewnie będzie to Kibic, żeby i nasze mieszkanie było bezpieczniejsze
Bardzo możliwe też, że za jakiś czas któryś z naszych mężczyzn (tutaj prawdopodobnie Dando - starszy i z tyłozgryzem, więc niehodowlany) straci jajeczka. Będzie to jednak ostateczność i zrobimy to jeśli chłopaki rzeczywiście nie będą w stanie się dogadać. Mam uraz do narkozy. Mój pierwszy pies zdechł po narkozie. Wprawdzie było to już kilka lat temu ale czasem, mimo zdrowego rozsądku, niechęć zostaje. Dandi był już operowany i ma już swoje lata. Chciałabym mu oszczędzić kolejnego obciążenia dla organizmu.
Na razie zbytnio się nie przejmujemy. Tak naprawdę nasz pies nie robi nic złego - karci małego tylko wtedy, kiedy ten nie reaguje na jego sygnały i bardzo długo warczy zanim to zrobi. Owszem jest wredny, ale wynika to chyba głównie z tego, że nie lubi, gdy inny pies narusza jego przestrzeń. Zdaje mi się, że malucha akurat karci słusznie;). Mały też musi się nauczyć, że nie wolno być natarczywym, kiedy inny pies sobie tego nie życzy
Teraz będziemy musieli bardzo uważać na małego i uważnie go wychowywać, żeby próbować nie dopuścić do konfliktów, kiedy osiągnie już dojrzały wiek. Tylko tego trochę się obawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kuj-pomorskie
|
Wysłany: Sob 22:28, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Jeżeli psy się dogadują to dobrze, że się nie wtrącacie, co innego gdyby np. mały był zbyt napastliwy albo starszy zbyt zawzięty w tępieniu konkurenta do Waszych względów, tak, to faktycznie tylko bacznie obserwować ich relacje .
Jeżeli jesteście z Warszawy to można tam już znaleźć sprawdzonych trenerów, którzy mieli do czynienia z białymi i wiedzą jak się z nimi pracuje , jak do nich trafić
Ale odnoszę wrażenie, że Wasz psiak trafił do bardzo rozsądnych ludzi czyli do Was i nie sądzę żebyście mieli z nim większe problemy, a jak coś to mówię , macie kogo prosić o pomoc .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barak
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:40, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękujemy
Mamy to szczęście, że już wspominana, mieszkająca po sąsiedzku siostra narzeczonego jest szkoleniowcem, więc zawsze może nam służyć radą. Nie musimy więc szukać daleko Staramy się jak najwięcej robić sami ( w końcu to wielka frajda!) ale zawsze, gdy nie jesteśmy pewni co i jak wystarczy zapukać lub zadzwonić i już mamy odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barak
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:33, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Chciałam powiedzieć, że nie rozumiem naszego psa;) Jak już pisałam strasznie protestuje, kiedy zamykam go w JEGO kenelu. Dziś sporo ćwiczyliśmy - dawałam mu smaczki przez kratkę, kiedy się uspokajał, jednak dalej nie wytrzymuje długo. A teraz zagwozdka: przed momentem maluch wpakował się do klateczki DANDIEGO i położył się spać. Korzystając z okazji zamknęłam drzwiczki, mały otworzył oko i poszedł dalej spać, nie mając absolutnie nic przeciwko temu. O co chodzi? Może rzecz leży w tym, że jego klatka jest dla niego za duża? Jest przystosowana do rozmiarów, jakie osiągnie kiedy będzie już dorosły. Czy to możliwe, żeby Kibic naśladował w tym Dandiego, który bardzo lubi spać w swojej klatce? Naśladuje go już w wielu innych sytuacjach. Kiedy wychodzimy razem na podwórko węszy tam, gdzie duży. Spróbował też już podnieść nóżkę w trakcie załatwiania się, co skończyło się przeuroczym upadkiem;). Kiedy Dandi idzie napić się wody, Kibic oczywiście też. Teraz jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia. Boję się, że Dando wkurzy się, że mały siedzi w jego kenelu i jakoś to po psiemu źle odbierze....Ten kenel ma wprawdzie od niedawna. Długo był na strychu i duży w ogóle nie miał klatki. Obie pojawiły się spowrotem w przeddzień przybycia malucha. Wcześniej Dandi był w większej klatce, która teraz miała należeć do Kibica. (Nie wiem czy zbyt nie zagmatwałam;)) Tak rozplanowaliśmy klatki, żeby w przyszłości chłopaki nie musieli się zamieniać miejscami. Aha i jeszcze jedno - w tej klatce (Dandiego) Kibic podróżował z nami samochodem do nas do domu i wtedy też był całą drogę cichutko.
PS. Kiedy to piszę, Kibic cały czas słodko śpi zamknięty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panda993
Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 8:36, 22 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Prawdopodobnie tak właśnie jest, że Mały naśladuje Dużego... w przyszłości w wychowaniu (jeśli Dandi nie ma złych nawyków) może Ci się to bardzo przydać . Pisano tu już o takim zachowaniu w innych wątkach (w relacjach szczeniak - dorosły). A Hodowcy, którzy mają pokaźną psią rodzinę (w tym oczywiście Twoja Hodowczyni:-)) na pewno mają lepsze obserwacje i są większymi autorytetami w kwestii "stadnych" zachowań niż ja Ja takie zachowania obserwuję tylko raz na jakiś czas, jak mam niesamowitą przyjemność w takim stadzie choć przez kilka godzin od czasu do czasu przebywać
Myślę, że pierwsze skojarzenia też mogą mieć znaczenie... mimo "zapachów" być może wg Kibica to on pierwszy dostał tę klatkę i nie chce nowej?... A jakbyś zamieniła legowiska?... Skoro polubił Dandiego i "liczy się" z jego zdaniem, to może czuje się po prostu bezpieczniej na jego legowisku?... A skoro Dandi nie ma nic przeciwko... Pytania do Hodowców i Behawiorystów
A poza tym jest podobno taka zasada przy urządzaniu nowego mieszkania/domu: jeśli kupujesz nowe mieszkanie/dom i nie znasz go (nie wiesz co pod ziemia drzemie, gdzie jakie cieki wodne;)), to wpuszczasz tam najpierw kota i/lub psa. Czekasz aż każde z nich znajdzie sobie miejsca do odpoczynku. Tam gdzie położy się pies - stawiasz łóżko. Tam gdzie kot - telewizor... Może klatka Kibica stoi po prostu w "nie psim" miejscu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barak
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 0:10, 28 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kibic jest już z nami prawie dwa tygodnie Mały rośnie jak na drożdzach. Mam wrażenie, że codziennie rano widzę większego psiaka z dłuższymi nogami;) Pyszczek też bardzo mu się zmienił - nieco się wydłużył i już oba uszka mu pięknie stoją Choć troszkę żałuję, że tak szybko, bo wyglądał przeuroczo jako miś uszatek z klapniętym jednym uszkiem Nasz problem z kenelem właściwie rozwiązał się sam. Kiedy przysnął w klatce Dandiego przełożyłam go do jego klatki i mały już się z nią jakoś pogodził i od kilku nocy przesypia w niej po kilka godzin. Budzi nas dopiero rano, kiedy pora na siku, bo w kenelu nie zrobił ani razu Nawet Dandi już go zaakceptował i od jakiś dwóch dni chłopaki bawią się ze sobą kilka razy dziennie!
Kibic i jego stojące uszy
Kibic w roli kotka
Chłopaki razem
To chyba gorszy profil Dandiego;)
Zabawa
Mały trochę się zmęczył
Więc pora odpocząć
Na koniec miś polarny oślepiony fleszem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kuj-pomorskie
|
Wysłany: Nie 0:27, 28 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Patent z przełożeniem śpiącego psa bardzo pomysłowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:29, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Gratuluję nowego domownika A Dandi śliczny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barak
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 18:19, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia z dzisiejszego spacerku Kibica
Siad
Równaj
Nieco pokraczne "stój"
I swoboda!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Barak
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 18:31, 03 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Kilka portretów
nietoperz
i bonus w postaci bordera
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|