Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kuj-pomorskie
|
Wysłany: Wto 21:18, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Super zdjęcia ! Kolejny dowód na to jak to psy fatalnie się w klatce czują .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aniamniam
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź-Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:45, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
jovi napisał: |
Super zdjęcia ! Kolejny dowód na to jak to psy fatalnie się w klatce czują . |
Jovi chciałaś chyba napisać:
Kolejny dowód na to jak to psy fajnie się w klatce czują
Jak Bonusik? Już całkiem się u was zaaklimatyzował?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yasminka
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 5:33, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Tak już jest szczęśliwym i zrelaksowanym pieskiem. Tylko na spacerach staje, rozgląda się.... W zasadzie to nie wiem czy nie jest pewnien okolicy, czy szuka właścicieli wśród przechodni. Na spacery wychodzi niechętnie a wracać chce w trybie przyspieszonym. Najlepiej mu w domu i na podwórku. Ale musimy ćwiczyć, bo spacery do lasu nas czekają i inne atrakcje no i ja go muszę jeszcze nauczyć jeździć autobusem.... tylko kiedy to będzie.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Śro 7:21, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nawet się nie obejrzysz jak będzie już wszystko umiał... Nabierze tylko pewności siebie i będzie się wszystkiego uczył migiem... W końcu to BIAŁY!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 7:40, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Babo jedna, nie marudź ! Tyle co Ty zrobiłaś w tydzień z tym psem to ja się w życiu nie spodziewałam, w tym tempie to za dwa miechy to moje futra będą nadganiać tyły w wychowaniu A pamiętając spacer z Viki, to miłe przechadzki, oraz zabawy to tylko kwestia czasu i to nie za długiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yasminka
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 8:56, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Czarna i Sandra
Dzięki wielkie za te słowa Ja też jestem zadowolona z efektów i z samego psa, bo przyznam się że na początku zaliczyłam lekką panikę Sandra jest świadkiem Ale wiecie jak to jest, jak człowiek nie może się doczekać czegoś fajnego... no to ja właśnie teraz tak mam Najważniejsze, że pies kładzie się sam do klatki i tam śpi snem sprawiedliwego. Jeszcze nie zamykałam go ani razu bo najczęściej jest z głową na wierzchu i nie chcę go w kostkę składać na siłę Na razie klatka stoi na miejscu starego legowiska. Ale potem to zmienimy... tak myślę
Wszystko idzie ku dobremu i to przede wszystkim dzięki Wam wszystkim i Waszym radom !!
Dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marie
ADMINISTRATOR
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Śro 9:12, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Z przesuwaniem klatki nie powinnas miec problemu. Jak ja pokocha, to bedzie do niej wlazil niezaleznie od miejsca - swietnie sie to sprawdza, gdy trzeba pojechac na wakacje itd
Do autobusu go przyzwyczaisz. Robi takie postepy, ze komunikacje tez napewno "lyknie" raz dwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yasminka
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 9:43, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Marie,Co do klatki to na pewno masz rację a jeśli chodzi o komunikację to trochę inaczej będzie sprawa wyglądała. Ale to za jakiś czas się przekonamy
Gdyby to był pies widzący to podejrzewam, że 70% problemów bym nie miała. Ale czasem jest tak, że on widzi jakaś przeszkodę, która wcale nie istnieje np 2 schodki i pokazuje mi że on by bardzo chciał pokonać to ale się boi że nie da rady. Dla niego wszystko ma znaczenie: oświetlenie, miejsce i różne inne czynniki których nie znam. Bonus musi nauczyć się że jeśli ja mu powiem żeby szedł to musi być mnie pewien na 100% i mieć bezwzględne zaufanie. Czekam na lepsze czasy, żeby się wybrać do okulisty i on może mi pomoże i doradzi. Na razie działamy [nomen omen] po omacku. Gdyby wszystko było zwyczajne to bym go zapisała do szkoły, wyszkoliła i nie byłoby problemu Ja poprostu muszę do tego podejść z innej strony. I nie narzekam, a wręcz cieszę się z tego, bo wiem że przede mną stoi wyzwanie do pokonania i pewnie sukces.....
Nie zamieniłabym go na żadnego innego -zdrowego psa. Bo jak widze jak on, siedzi przekręca głowę i próbuje zrozumieć czego od niego oczekuję to mnie rozkłada na obie łopatki
Chyba jestem zakochana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marie
ADMINISTRATOR
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Śro 12:07, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Yasminko! Z tego co pamietam z opowiesci wlascicieli tracacego wzrok cockera oni uczyli go komend "w gore" i "w dol" na schodach. Cwiczyli na stopniach od tarasu, czy czegos takiego, a potem w miescie na roznych podjesciach majacych po pare stopni, nastpenie przechodzili do dluzszych i trudniejszych schodow.
Napewno najpierw musisz go oswoic z bliskoscia autobusu, z grupami ludzi, ktorzy wsiadaja i wysiadaja, z widokiem, dzwiekiem i zapachem. Ja z Owca chodzilam na przystanem i tam ja nagradzalam za spokojne siedzenie, spacerowanie wzdluz torowiska itd. Zaczynajac od switu, gdy nie bylo duzo ludzi i jednego tramwaju, a konczac na kilku tramwajach w godzinie szczytu.
Niezaleznie w domu oswajanie kaganca, bo w komunikacji publicznej jest konieczny. W skrocie: kaganiec na pysk, parowka do pyska, uwolnic pysk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniamniam
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź-Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:11, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wspaniałe jest to co piszesz!!!
Jesteś bardzo świadoma tego co dzieje się z psem jak postępować aby psu było dobrze na tym świecie
Tak trzymać A sukces murowany. Jak pies Ci już zaufa to będziesz mieć wspaniałego kompana w każdej sytuacji
Trzymam kciuki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yasminka
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 12:20, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
O super! Ok! Na razie ludzie jeszcze są straszni, chociaż coraz fajniejsi.
Na autobusy przyjdzie czas. Z tymi komendami zacznę ćwiczyć. Im wcześniej tym lepiej. Ja mam o tyle dobrze, że mieszkam koło pętli i jak czas nadejdzie to poproszę ładnie pana który będzie jadł śniadanie i odpoczywał sobie, żeby mi użyczył jednych drzwi w wyłączonym autobusie. I będą ćwiczenia na sucho Ale to za jakiś czas... tak myśle.
Ale skoro Wam się udało to nam też się uda. W końcu ta sama krew
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yasminka
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:27, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki Aniu za Twoje słowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yasminka
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:41, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Bonus od wczoraj aportuje. Ani razu nie uciekł z piłką.
Piłeczka malutka, ale tylko taką widzimy
Pewnie wielu właścicieli zabiera na spacer piłkę dla pieska.... Ja będę chodziła z plecakiem na tą piłeczkę
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Najbardziej kocham jak stawia ogon tak jak wiewiórka
[link widoczny dla zalogowanych]
I to by było na dziś tyle.
Pies wreszcie się wybiegał za wszystki czasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marie
ADMINISTRATOR
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pią 9:22, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Brawo Bonus!
Pileczka faktycznie pierwsza klasa
Moze sobie sprawisz taka sznurkowa siatke na zakupy (taka, jakie mialy wszystkie kolejkowe babcie w latach '80!) i przywiazesz do paska od spodni? Ew worek jak WF w podstawowce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yasminka
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 10:39, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Taki worek na WF to dobry pomysł. Jak dobrze rozmachać to i do samoobrony na wieczornych spacerach będzie jak znalazł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|