Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iga
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
|
Wysłany: Wto 15:29, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dokładnie;). Kazio zwiedzał po raz kolejny cudowny Kraków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Wto 15:31, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Światowiec Tradycyjnie uściski dla Kazia, pozdrowienia dla Was
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
iga
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
|
Wysłany: Wto 15:56, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
My również Cię pozdrawiamy. Mizianko dla Brego:))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Wto 16:26, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki A Brego wymiziam jak nieco skruszeje... po dzisiejszym spacerze nie kwalifikuje się na przytulankę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valiant
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:08, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Lovely dog
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
iga
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
|
Wysłany: Sob 1:59, 21 Maj 2011 Temat postu: zielono;) |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
iga
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
|
Wysłany: Sob 2:06, 21 Maj 2011 Temat postu: Kazio i braciszek;) |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Sob 7:41, 21 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
A mi się nie otwierają W ogóle jakie kolwiek zdjęcia wstawiane przez fotosik są dla mnie niewidoczne, a według każdej z moich trzech przeglądarek (Opera, Internet Explorer, Google Chrome) strona fotosik.pl w ogóle nie istnieje Nie wiem o co chodzi (przepraszam, że w wątku Kazia).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kuj-pomorskie
|
Wysłany: Sob 16:40, 21 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Iguś, przedstaw nam to maleństwo ! Pochwal się ! Kruszynka widzę dokładnie wylizywana przez Castora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Pon 13:06, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
I jak to fajnie się dzieje w życiu, że Castor mimo że średnio przepadał za dziećmi (z tego co pamiętam), a jak się ładnie wpisał w "scenariusz" rodzinny . Kazio zdaje się, że "robi" za osobistą nianie maluszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Pon 13:45, 23 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
michalina&Valar napisał: |
I jak to fajnie się dzieje w życiu, że Castor mimo że średnio przepadał za dziećmi (z tego co pamiętam), a jak się ładnie wpisał w "scenariusz" rodzinny . Kazio zdaje się, że "robi" za osobistą nianie maluszka |
Kazio wychował się w miejscu, gdzie ciężko było za dziećmi przepadać. Zmiana otoczenia czasem czyni cuda. Brego otoczenie też zmieniło... teraz by chyba nie zdał testów predyspozycji do pracy w dogoterapii, a przynajmniej nie z takim wynikiem, jaki osiągnął dwa (czy trzy? ) lata temu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
iga
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
|
Wysłany: Wto 8:17, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
jovi napisał: |
Iguś, przedstaw nam to maleństwo ! Pochwal się ! Kruszynka widzę dokładnie wylizywana przez Castora |
Braciszkowie Castorka;). Nowy Braciszek to Wojciech:P
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
iga
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
|
Wysłany: Wto 8:36, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
michalina&Valar napisał: |
I jak to fajnie się dzieje w życiu, że Castor mimo że średnio przepadał za dziećmi (z tego co pamiętam), a jak się ładnie wpisał w "scenariusz" rodzinny . Kazio zdaje się, że "robi" za osobistą nianie maluszka |
Castor przyjął domownika bardzo opiekuńczo;). Stale sprawdza co się dzieje z małym braciszkiem;)
[link widoczny dla zalogowanych]
Na spacerze nikt obcy do wozu nie może podchodzić, bo Kazio pilnuje Wojtusia;)
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 10:36, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Czarna z otoczeniem to święta prawda. A nasze białasy są dość na ten element życia wrażliwe
No .... patrząc na zdjęcia to mały Wojtuś ma niezłego ochroniarza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Wto 11:00, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Brego stał się typowym wiejskim burkiem... już nawet suchym chlebem nie pogardzi Najchętniej pewnie polatałby po wsi i zrobił tu i ówdzie jakąś zadymę Jak tylko mogę biorę go do miasta na wtórne cywilizowanie
A z Castora ochroniarz był zawsze pierwszoklaśny... podrostki wołające zadziornie "hej lala" na dźwięk kaziowego szczeknięcia traciły animusz przechodząc na drugą stronę drogi. Z Kaziem nie bałam się spacerować po warszawskim Gocławiu nawet po zmroku, mimo że w zakresie obrony nigdy nie był szkolony. Gabaryty, ogon zadarty w górę i wymowne spojrzenie robiły swoje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|