 |
BIAŁY OWCZAREK Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lilu_
Hodowla BIAŁA FURIA
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 20:51, 06 Lis 2010 Temat postu: Szczeniak w typie BOS. suczka, 6 tygodni |
|
|
(szczeniaki ze Śląska)
Cytat: |
Cztery piękne szczeniaki szukają dobrych domów!
W starej rozpadającej się szopie żyje dzika sunia w typie owczarka niemieckiego i jej czworo dzieci. Szczeniaki maja teraz ok. 6-7 tygodni i jak najszybciej powinny trafić do kochających domów, ponieważ z każdym dniem w ich miejscu zamieszkania czeka na nie coraz więcej zagrożeń.
Wyrosną na duże i dorodne psy wielkości owczarka. Pieski są odrobaczone i do domu trafią po pierwszych szczepieniach.
Zanim adoptujesz pamiętaj, że pies to NIE ZABAWKA, a członek Twojej rodziny na kolejne 12-15 lat!
Warunkiem przygarnięcia jednego z tych szczeniąt jest podpisanie umowy adopcyjnej oraz możliwość przeprowadzenia wizyty przed i po adopcyjnej.
W odpowiednim wieku piesku muszą też zostać wykastrowane/wysterylizowane by nie podzieliły losu swojej matki...
Kontakt:
668-39-29-25
[link widoczny dla zalogowanych] |
Dla osób, które nie mogą adoptować, a chciałyby pomóc:
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]!-Potrzebna-osoba-do-wizyty-w-Chorzowie!
Cytat: |
Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu DS dla 4 szczeniaków i pomoc w schwytaniu ich zdziczałej matki.
Szczeniaki te znajdują się na opuszczonej posesji .
Rok temu odkryłam, że na położonej na uboczu posesji koczują dwa psy. Psa-samca udało się oswoić i schwytać , ale sunia to ciężki przypadek ... Było pięć zorganizowanych akcji odłowu suni, próbowaliśmy z Sedalinem , Luminalum, pułapke … i nic. Sunia jest tak wycofana, zastraszona i zdziczała, że po prawie roku prób oswajania podchodzi do mnie jedynie na odległość 1,5-3 metrów... o dotknięciu nie ma mowy. Ludzie też nie ułatwiają mi zadania: strzelano do niej, były przypadki rzucania w nią kamieniami gdy szukała jedzenia.
Sunia (w typie ON) mieszkała na tej posesji od szczeniaka i póki żył tam poprzedni właściciel nie miała źle. Jednak kiedy zmarł dwa lata temu spadkobiercy , którzy odziedziczyli dom nie uznali suni za część spadku... tylko za niepotrzebny ciężar. Raz w tygodniu ktoś sprawdzając czy dom stoi zostawiał jej np. pół kilo kurzych łapek , albo miseczkę suchej karmy... Za dom ma rozpadającą się szopę na narzędzia. Jak dowiedziałam się o sytuacji Diany to dzień w dzień przez prawie rok nosiłam jej karmę. Zimą starałam się dwa razy dziennie chodzić z ciepłym jedzeniem i gorącą wodą. Jak miała cieczkę dawałam jej tabletki antykoncepcyjne , raz się udało, za drugim razem nie. Ponieważ przyplątał się tam duży rudy pies , który nie pozwalał wejść na posesje i najprawdopodobniej objadał sunie... Do końca nie byłam pewna czy jest szczenna i gdzie są szczeniaki, ponieważ je wielokrotnie przenosiła i nie pozwalała podejść do gniazda. Dopiero dzisiaj szczeniaki wyszły... i mogłam je zobaczyć...
Trzeba je stamtąd jak najszybciej zabrać... Już powoli tracę nadziej ,że uda mi się złapać sunie, żeby ją wysterylizować i oswoić, ale dla szczeniaków jest jeszcze szansa.
Będę wdzięczna za wszelką pomoc bo robi się coraz zimniej.
Szczeniaki wyrosną na duże psy. Mają ok . 6 tygodni , jedzą już samodzielnie (dzisiaj to udowodniły).
Potrzebne:
- domki na CITO!
- jedzenie dla szczeniaków
- podkłady
- środki do odpchlenia |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lilu_ dnia Sob 20:52, 06 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|