Forum BIAŁY OWCZAREK  Strona Główna BIAŁY OWCZAREK
Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mary Jane... za Tęczowym mostem... (*)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Psy w potrzebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ANIA




Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Czw 15:31, 30 Sie 2007    Temat postu: Mary Jane... za Tęczowym mostem... (*)

Mary Janema około 10 lat, z czego ostatnie 4 lata spędziła w schroniskach -najpierw w Mielcu a obecnie w Rzeszowie .
Jest najdostojniejszą sunią jaką spotkałam. Nie upomina się nachalnie jak młode pieski o mizianie , ale gdy się ją głaszcze to z wrażenia kładzie uszy po sobie i prawie przestaje oddychać , żeby tylko nie przestawać .
Pomimo 3 lat spędzonych w zamknięciu / W Mielcu nie ma wybiegów dla psiaków / w małym i ciasnym boksie , w budzie, pod gołym niebem -Mary jest spokojnym , posłusznym i dobrze ułożonym pieskiem .
Spacerując z nią poza schroniskiem widać że sunia niczego nie zapomniała z życia w domu. Wystarczy do niej mówić a ona to rozumie i wszystko wykonuje bez zarzutu.
Kierownik schroniska napisał o suni , że „ nadaje się do tańca i do różańca „ i to w pełni określa Mary.
Kilkakrotnie wydawało się , że już znalazła dom ale tak się wszystko nieszczęśliwie dla niej potoczyło , że nadal pozostaje w schronisku .
Ostatnim razem gdy prawie było blisko – zostały wypatrzone zgrubienia na udzie i szybka diagnoza – nowotwór / być może niezłośliwy ale jednak / i sunia zamiast do własnego domu przyjechała do Rzeszowa bliżej swojej wirtualnej opiekunki która ją tam w schronisku odwiedza ale niestety domu jej zapewnić nie może .
A dom i własny człowiek to jest marzenie Marylki , ona już tak się związała nawet z wolontariuszami , że podstawia ten swój śnieżny łepek do głaskania ile razy się da .Jak to nie robi wrażenia to wywraca się kołami do góry i kusi brzuszkiem .Jest mądra i zazdrosna o człowieka którego uzna za swojego
Dlatego inne psy sa szybko odganiane na bezpieczną odległość .
Jest cierpliwa, z godnoscią znosi wszelkie zabiegi pielęgnacyjne – kąpanie ,szczotkowanie , mycie uszu itp.
Obecnie jest na diecie odchudzającej bo w związku ze znaczną nadwagą miała kłopoty z sercem i p.weterynarz zaleciła dużo ruchu i specjalną karmę .
W Rzeszowskim schronisku sa duże wybiegi i sunia często spaceruje dlatego już widać utratę wagi - co znacznie polepszyło pracę serca .
Pod koniec sierpnia sunia była dokładnie badana przez weterynarza i ku mojej radości stwierdzono , że przed Mary jeszcze kilka lat spokojnego życia .
Dlatego szukamy domu dla tej dojrzałej suni po przejściach – w domu przy swoim człowieku Mary rozkwitnie jeszcze bardziej i może przeżyć wiele szczęscia i dać wiele szczęsliwych chwil właścicielowi .
Mary to przytulacz , podlizywacz / dosłownie zalizałaby człowieka , jakby na to pozwolił / i towarzysz spokojnych spacerków . A uśmiecha się tak , że rzadko który psiak jej dorównuje .

Przytulisko " Kundelek "
35-322 Rzeszów ul. Ciepłownicza 3
tel. 0 510-170-788
0 17 853-03-28

wolontariuszka :
[link widoczny dla zalogowanych]

a tu wątek Mary Jane
[link widoczny dla zalogowanych]



Filmiki z mary Jane

Ujęcie 1

Ujęcie 2

Ujęcie 3

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ANIA dnia Śro 10:10, 16 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ANIA




Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Czw 15:32, 30 Sie 2007    Temat postu:

I tu jeszcze fajny filmik:)

http://www.youtube.com/watch?v=bZu-YBzLDOA

Prosze o umieszczenie na stronie adopcyjnej!!!!!!!!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ANIA




Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Nie 8:08, 14 Paź 2007    Temat postu:

Ona nadal czeka Crying or Very sad























Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ANIA




Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Sob 13:42, 19 Sty 2008    Temat postu:

Szukamy domku dla Marylki- ta wspaniała sunia zasługuje na ciepły dom!!!!
Nikt jej nie chce bo za stara Crying or Very sad











Marylka miała operacje , ale wszytko sie bardzo ładnie goi:)









Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marek




Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WARSZAWA - Bródno

PostWysłany: Wto 21:01, 15 Lip 2008    Temat postu:

Właśnie przed chwilą przeczytałęm na dogo że Marylka odeszła za TM. Nie doczekała się własnego domku. Wielka szkoda Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marie
ADMINISTRATOR



Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Wto 21:23, 15 Lip 2008    Temat postu:

[*] To jest najwiekszy chyba smutek - tak tez bylo ze Sniezka z fundacji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grash




Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 8:47, 16 Lip 2008    Temat postu:

MYślałam , że przeczytam kolejne zakończenie z happy endem a tutaj taka przykra wiadomość ...... Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Śro 9:47, 16 Lip 2008    Temat postu:

Biedna Kruszynka Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ANIA




Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Śro 10:10, 16 Lip 2008    Temat postu:

Crying or Very sad Crying or Very sad
Tak Mrylka juz za TM...to był rak....

(*)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irmina




Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Belgia/Antwerpia

PostWysłany: Czw 14:42, 24 Lip 2008    Temat postu:

Ja tez myslalam ze przeczytam o tym ze sunia jest juz w dobrych rekach a tu to...
Ale mam nadzieje ze jest jeszcze szczesliwsza tam.. Moze hasa sobie gdzies teraz na tej wielkiej laczce z moim Shadowkiem*...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Pon 18:14, 27 Paź 2008    Temat postu:

B.Borzymowska

* * *

To tylko pies, tak mówisz...
Tylko pies
A ja Ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
a kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy Tobie jest psie niebo
Z Tobą zostaje jego dusza..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Hodowla DOMI PEARL



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto 20:11, 28 Paź 2008    Temat postu:

Życie tylu wspaniałych psiaków jest takie smutne. NIe umiem powstrzymać łez. Biedna psinka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Psy w potrzebie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin