BIAŁY OWCZAREK

Apsa

Pod koniec listopada na Paluch trafił biały owczarek szwajcarski.
Słyszałam, że ma chip, tylko schroniskowy czytnik go nie odczytuje.
Tatuażu w uszach brak (albo jest niewidoczny, w każdym razie ja nie znalazłam), w pachwinach nie wiem.
Wiek na oko średni. Pies-samiec. Reaguje na komendę siad. Jest miły, dogaduje się z psami.
Nie jest w tej chwili do adopcji - "trwa ustalanie właściciela, sprawa jest rozwojowa".
Może ktoś słyszał o zagubionym owczarku?

Ze względu na system antyspamowy nie mogę wstawić zdjęć do wątku. Link do zdjęcia z przyjęcia do schroniska w moim podpisie.

ANIA

A ile tego właściciela będą ustalac?
2 miesiące sie nie zgłosił to pewnie już nic z tego...piękny pies.

Daj znac gdy będzie mozna go zabrać...czy zostanie wykastrowany?

czarna

BEATASABRA

Apsa wrzucam psiaczka :

jovi

Fajny psiak !

Apsa

Dzięki, Beata.

Witam również Smile

szkoda tylko, że na większości for rasowych pojawiam się właśnie w takich okolicznościach.

Trudno mi powiedzieć, ile jeszcze będą ustalać, skoro trwa to już dwa miesiące Rolling Eyes

Pracownik, którego pytałam o psa, jest z tych mniej komunikatywnych i nie do końca wiem, jak mam interpretować jego odpowiedź. Koleżanka, która częściej jest w schronisku, ma zamiar drążyć temat, bo szkoda takiego cuda za kratami.
Jeśli właściciel się nie znajdzie, pewnie pies przed adopcją będzie kastrowany.

czarna

Fajny misiek Smile

Wrzuciłam ogłoszenie o nim + zdjęcia od BEATASABRA na forum owczarek.pl

liski_dwa@tlen.pl

Jejkuuu, ja tu czegoś nie rozumiem? Ludzie nie szukają swojego psa? Sad

Nie wiedzą, że jest forum ? internet?, może Jego nie chcą ? Sad

Patrzę na tego mojego Szejkusia i serce mi się kraje, ja miałabym Jego nie szukać? ( mimo ,że czasami to diabeł wcielony ?) Sad

czarna

Właśnie zajrzałam na pocztę i znalazłam tam jeszcze kilka zdjęć białaska Smile

Wrzucam wybrane z nich Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Inka

Ależ ładny pies. Aż się wierzyć nie chce, że nikt go nie szuka.

jovi

Dokładnie, piękny pies !

Apsa

michalina&Valar

Widziałam ogłoszenie tego psa (na stronie inf. o odłowionych psach i odwiezionych na Paluch) na początku grudnia, w pierwszej chwili myślałam, że to Diego - na zdjęciu był tak do niego podobny. Zdjęcia typu polaroid są bardzo słabej jakości, i wydaje mi się, że nie jeden właściciel zagubionego zwierzaka miałby problem z rozpoznaniem swojego pupila. Ten pies jak mnie pamięć nie myli był odłowiony z ul. Połczyńskiej z Bemowa, więc mógł przyjść również z okolicznych podwarszawskich miejscowości. Tym bardziej myślałam, ze to pies mojego brata - na szczęście Dieguś grzał skórzaną kanapę.

Szkoda mi tego pieska - jest śliczny. Nie rozumiem jak można nie szukać swojego psa.

Czy wiadomo co dalej z pieskiem ?

Apsa

Procedura skończona, właściciel (w Szwajcarii) zrzekł się psa.
Jeszcze kastracja i będzie można go adoptować.

czarna

Dla mnie niewyobrażalna sytuacja... jak można się zrzec własnego psa. Chyba, ze są ważne ku temu powody i jest to lepsze rozwiązanie dla samego psa... Ale wówczas chyba nioe odbywa się to w ten sposób. Szkoda psiaka... mam nadzieję, że trafi szybko do wspaniałych ludzi, którzy zapewnią mu lepszy los niż poprzedni właściciel. Trzymam mocno kciuki!