BIAŁY OWCZAREK

jovi

Kup babuszkom dobrej karmy , polecam sklep [link widoczny dla zalogowanych] , jeden z najtańszych ( po za logowaniu dodatkowe 5% rabatu ) i gratisy dodają, które można sobie wybrać Wink

czarna

Marzka35

Wczoraj wyjście na ogród i szaleństwo, biegi z Tiną, nie jak 2 emerytki, a jak szczeniaki. Tarzanie się w trawie, aportowanie, pogoń za kotami.
No i ja jestem jej panią, pilnuje mnie i Patryka. Mojego TŻ najpierw obszczekała i na niego warczała. Potem jednak już sama podchodziła i zaczepiała wręcz do zabawy w aport.
Super pies, najlepszy mój prezent na Gwiazdkę od lat, to wszystko dzięki Wam.

carmen

Marzka, dwa Anioły na gwiazdkę to faktycznie trochę dużo

Tak naprawdę to chyba wszyscy jesteśmy zadowoleni i spokojni że Azja trafiła do domu pełnego ciepła i miłości... i dla nas wszystkich jest to wspaniały prezent.

Ewa, wszystkim dziękujesz, ale gdyby nie Twoja inicjatywa Azja dalej byłaby w schronisku - to dzięki właśnie Tobie znalazła nowy dom.

Rogza lubię i choć moja sunia nie jest strojnisią to ja trochę z niej ją robię

to taka moja mała księżniczka.
Jeśli masz dużego psa - mogę Ci odstąpić komplet.
Pozdrawiam!

Ewa2010

Tak ja zaczęłąm wątek o 10 letniej suce ,ale nawet nie śniłam,że tak szybko znajdzie się ktoś kto pokocha starego psa...przecież gdybym napisala,że szczeniak BOS szuka domu to forum pewnie by się zatkało od ilości nowych zarejestrowanych uzytkowników.
Taki to los starych psów.....dlatego ja wiem ,że kolejny mój pies kiedyś kiedyś to tylko schroniskowy nikomu niepotrzebny .Widzę po Mambie jakie to wierne ,oddane psisko.
Mafia jest inna.Ona zawsze od szczeniaka pełno w d...pie..więc nawet pojęcia nie ma ,że moze byc inaczej Laughing

Dzisiaj opowiadałam sąsiadce o Azji i ona stwierdziła,że to cos jak OPOWIEŚC WIGILIJNA....oraz sprzedała mi uważam super pomyśl na podziękowanie schronisku.
Otóż ,żeby na tym dyplomie było zdjęcie Marzeny ,jej synka i Azji oraz odbita łapa Azji....najlepiej w jakiejś glinie .ale moze być też atrament.....lub jeżeli Marzena chce być anonimowa

to tylko fota Azji i też je odbita łapa.....Takie właśnie podziękowania wiszą w poczekalni u pewnego weta w Opolu za uratowanie zycia psom.

Jak myślicie?? Oraz takie same imienne podziękowanie dla Lilu.Ona przecież poświeciała swoj czas ,samochod ,paliwo i jechała z samego rana do Marzeny. Z czasem inny pies będzie tak na topie jak w tej chwili Azja i fajnie tak po czasie robiąc porządki natknąć się na taką pamiatkę i powspominać jakie to emocję były....

Co o tym myslicie???

Marzena serce mi rosnie jak czytam Twoje posty i emaile.....to ja dziękuję

Inka

Ech dziewczyny Smile

oby więcej tak zakończonych akcji.
Pamiętam historię pewnej schroniskowej suni, nazywała się Meri ( o ile dobrze pamiętam), która skończyła się zupełnie inaczej Crying or Very sad

lilu_

Cieszę się, że Azja ma super domek i się w nim odnalazła Smile

Pomysł z dodaniem łapki mi się podoba (sama mam w planach tworzyć takie łapkowe "dzieło" na płótnie, czekam tylko na wykończenie ściany, na której zawiśnie Smile

), choć nie wiem, czy nie będzie za bardzo skomplikowany.

Ewa, bardzo mi miło Smile

Wystarczy mi jednak, że Azja ma się dobrze, a Marzena i jej rodzina jest zadowolona z Azji. Dziękuję wszystkim za miłe słowa. Wielu z nas aktywnie pomagało, na czele z Tobą Ewa, i wszyscy możemy się czuć z siebie dumni Very Happy

Nie mam wielu zdjęć Azji, ale mogę wysłać ten portret w większym formacie, jeśli myślicie, że się nada do podziękowania:

czarna

Uważam, ze zdjęcie bardzo dobre - szczęśliwy pychol Azji mówi wiele sam za siebie Wink

Panda993

Na YT (i nie tylko) można zobaczyć takie filmiki psich metamorfoz - "wczoraj i dziś", tzn. schronisko/interwencja i szczęśliwy dom...
Dobry pomysł z fotką Azji Smile

Mimo, że nie wygląda(ła) jak pies schroniskowy, to warto uwiecznić na fotkach i pokazać (czyt. pochwalić) jak dobrze trafiła i ile radości wszystkim sprawiła Very Happy

Marzka35

Dziewczyny jak tylko uda nam się zrobic piękne portretowe zdjęcie z Azją, to oczywiście chętnie je prześlę.
Mój TŻ zachwycony Azją, jak grzeczna, ułozona i mądra i same och i ach

. Juz jej kąski ze swojego talerza odkłada

.

A teraz powalę Was wszystkie na łopatki. Rano R. nałożył do miski Azji i wrócił do domu, po drugą porcję dla Tiny. Tina czaiła się na miskę Azji, więc Azja zjadła pół i odeszła od miski. Tina dalej się czai, to Azja jeszcze troszkę odeszła. To Tina podeszła do miski i je. Azja podeszła do jedzacej Tiny i stała i patrzyła jak tamta je. No niemożliwe, ale jednak prawdziwe. Uszczypnijcie się jak nie wierzycie!!! Po prostu bajka!!!

Mnie aż serce rośnie, tak jestem zachwycona Azją, a jej chyba u nas pasuje i dobrze się tu czuje.
I pomyśleć dziewczyny, że to wszystko dzięki Wam. Ja nie wiem jak mam Wam za ten prezent dziękować. Azja już zawładnęła naszymi serduchami tak, że mocniej się nie da. Dziękuję Wam wszystkim najmocniej jak tylko potrafię.

czarna

Bo te nasze Białe mają takie właśnie złote serca! Very Happy

Gdy mieszkałam jeszcze w Warszawie i żyła moja kotka Maja również miałam okazję obserwowac podobne obrazki. Bardzo często gdy sypałam karmę do miski Brego, wiecznie nienażarta Majka podchodziła do zajadającego swój posiłek Brego i obserwowała, wąchała... Wtedy Brego odchodził od miski (o ile w ogóle zdążył zacząc jeśc

) i czekał aż Majka skubnie sobie parę chrupek. Była tak na nie łakoma, ze mimo ich wielkości (karma typu large breed!) radziła sobie z nimi. Brego widocznie wychodził z założenia, ze i tak całej miski mu przecież nie opędzluje i czekał cierpliwie Very Happy

Teraz Truchcika też jakoś specjalnie nie odgania od swej miski, chociaż ten respektuje prawo własności talerza i nie nadużywa cierpliwości "wielkiego brata" Wink

Marzka35

Azja jest moim pierwszym BOSkim psem i widzę, że jeszcze dużo muszę się dowiedzieć o nich.
Jak pisałam wczesniej szukałam psa przyjaciela rodziny, zwłaszcza dziecka i trafiłam najlepiej jak mogłam trafić- TRAFIŁAM NA AZJĘ Heart

. teraz już wiem, że innej rasy nie chcę, no chyba, że... nigdy nie należy mówic nigdy...

Ewa2010

[link widoczny dla zalogowanych]

Dancing

liski_dwa@tlen.pl

Pięknie napisane

aż się

Marzka35

Wszystkim tu obecnym wspaniałym Forumowiczom oraz Pracownikom Schroniska w Zielonej Górze składam najserdeczniejsze życzenia Bożonarodzeniowe, ciepłych rrodzinnych i radosnych Świąt.
Choć mój TŻ jest przeciwny psom w domu, to Azja ubierała z nami choinkę, a teraz obchodzi dom dookoła i patrzy na "swoje dzieło", przy okazji pilnuje, żeby koty nie zjadły zadużo

i nie stresowały sikorek na drzewie.
Na spacery na nasze pola chodzimy bez smyczy- wysoka trawa jest taka ciekawa, a kałuże wręcz cudowne. Musimy przymierzyć się do kąpieli Azji, bo teraz nie chaciałam jej kąpać- zmiana miejsca itp itd, odpornośc słabsza mogła być, ale po tygodniu to już można pomysleć o wybieleniu futra.
Mała Westka- Kora już opanowana z apetytem. Miała robale i niedożywiona była. Dostaje wydzielone porcje, w porze karmienia separuję ją od emerytek, żeby im nie wyjadała i spokój. Na spacery chodzi z Patrykiem na smyczy, bo zwiewała nam do domu i znajdowaliśmy ją przy wylizanych miskach.
Sikanie Azji opanowane, dostała tabletki, ale to była mała infekcja a raczej stres, jak ocenił wet. Teraz sika wg.mnie normalnie, a na spacerach "przesikuja się z Tiną", Tina unosi nogę jak chłopak, a Azja kuca i sika.
Mamy fajne psie Święta i to wszystko dzięki Wam Zwariowani BOScy forumowicze. Serdeczne Dzięki!!!

Ze schroniska też dostałam życzenia świąteczne. Jestem bardzo ale to bardzo wszystkim niezmiernie wdzięczna za wszelką pomoc. Bez Was nie mielibyśmy Azji.

Skorzystam jeszcze z okazji i przekażę apel:

"Właśnie przygotowujemy się do kolejnego konkursu Urzędu Miasta na prowadzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt,
jeśli znowu wygramy-będziemy w schronisku a jeśli jednak nie ,to nasze stowarzyszenie "Inicjatywa Dla Zwierząt" i tak dalej będzie robić swoje.
Ciepło pozdrawiamy !!!!
Joanna Łozicka (prezeska IDZ
,zastepca kierowniczki schroniska)"

Chciałabym Was prosić o pomoc dla IDZ.

Dobra już nie marudzę. Życzę Rodzinnych Świąt