BIAŁY OWCZAREK

aniamniam

Bosman i Rejs wzięły udział w konkurencji Dog Diving podczas finału DCDC, który odbył się w weekend 1-2 września w Warszawie na Polu Mokotowskim.

Konkurencja jest bardzo prosta, jednak niezwykle emocjonująca i widowiskowa. Jej zasady są banalne - pies biorąc rozbieg po rampie skacze jak najdalej do wody.

Pierwszym wstępnym sitem były kwalifikacje podczas których pies musiał wykonać skok na odległość minimum 3m. Teamy miały do dyspozycji czas trzech minut. Duża większość psów wahała się przed oddaniem pierwszego skoku. nie dziwi to jednak biorąc pod uwagę, że nie miały one okazji nigdy wcześniej skakać do basenu. Naturalny zbiornik wodny, czy to morze, rzeka, staw, jezioro albo sadzawka nawet trochę nie przypomina basenu wokół, którego zgromadziła się bardzo liczna, głośno dopingująca publiczność.

Jeśli chodzi o moje psy...
Pierwszy skakał Bosman i o dziwo to nie jego zjadła trema... Ja się spięłam i pierwszy rzut (zabawka, którą wrzucamy psu do wody jest dowolna) poleciał poza basen trafiając nieomal w publikę Wink

Czas był, więc oddałam drugi rzut już w zaplanowane wcześniej miejsce, a Bosman bez bez cienia zwątpienia wskoczył po zabawkę przeskakując magiczne 3m.
Młodszy brat Rejs stąpał już po przetartych szlakach, jednak chwila zawahania przed oddaniem skoku była. Jednak gdy już doszedł do wniosku, że nic mu nie grozi hycnął z miejsca od razu kwalifikując się do dalszej rozgrywki.

Nie mogę odnaleźć oficjalnych wyników, ale z tego co pamiętam:
Do kwalifikacji podeszło 31 teamów, do ćwierćfinału przeszło 24 albo 26, potem do półfinałów przeszło 15 psów z najlepszymi wynikami, a do finałów już tylko pięć par. W finałowej piątce długość skoków była w okolicach 7 i 8m.

Nam udało się zakwalifikować do półfinałowej 15.
Rejs wszedł na miejscu 9, a Bosman załapał się jako 15 Smile

Mimo, że moje białasy nie weszły do finałowej piątki jestem z nich ogromnie dumna, gdyż ze skoku na skok wypadały, a w zasadzie wpadały coraz lepiej Wink

I tak ćwierćfinał Bosman jako 9 zakończył z wynikiem 5,40m, a Rejs jako 7 skoczył na odległość 6,00m

Myślę, że przyszłości dla moich psów w tej dyscyplinie to nie będzie, ze względu na ich wagę... Do czołowej piątki weszły 4 bordery i suczka maliniak tak więc, różnica 15-20kg jest chyba nie do przeskoczenia. Tak czy inaczej zamierzamy wziąć udział we wszystkich konkurencjach, które odbędą się w przyszłym roku i będziemy walczyć o poprawę dotychczasowych rekordów życiowych Smile

Nie ma nic wspanialszego niż patrzeć na uradowaną mordę własnych psów Smile

A tutaj filmik z udziałem naszych białych Smile

http://www.youtube.com/watch?v=evtHw2lTvUk

jovi

To dopiero frajda dla psiaków Smile

Rejsiu skoczył dalej bo to KOŃ wielki haha . Gratuluje udziału !

aniamniam

No frajda przeogromna przez co i dla mnie super zabawa!!!
Naprawdę super atmosfera, ogromna ucieszona publiczność. Taka mała rzecz a cieszy Smile

Zora

Fajna sprawa Smile

Brawo KONIKU! Laughing

satinka

Aniu,
Bardzo gratuluję.
Super filmik - zawsze fajnie zobaczyć białasy w akcji!

Twój film też w jakimś stopniu odpowiedział na pytanie, które mnie nurtuje ostatnio - czy dwa białasy zmieszczą się na tylnym siedzeniu zwykłego samochodu osobowego Smile

Niestety chyba dla dwóch białasów potrzebne nieco większe auto...

lilu_

raz jeszcze Gratulacje dla całej drużyny! Very Happy