|
BIAŁY OWCZAREK Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mila
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:11, 28 Lis 2013 Temat postu: Witam BOS-omaniaków ;) |
|
|
Witam Was serdecznie, znalazłam się na tym forum nie przez przypadek... jestem tu po to aby podebrać Wam troszkę wiedzy na temat Białych Owczarków Szwajcarskich Ale zacznijmy od początku...
Jestem szczęśliwą posiadaczką cudownego labradora w którym jestem zakochana po uszy, tak labradora...i to czarnego w dodatku Widzicie różnicę? Razem ze swoim czworonożnym przyjacielem uczęszczamy do szkoły dla dzieci niepełnosprawnych,gdzie wykonujemy swoją pracę - razem, w duecie, jako zgrany team Niestety, ale powoli nadchodzi czas kiedy mój sierściuchowy partner odejdzie na zasłużoną emeryturę i będzie miał więcej czasu na wylegiwanie się w łóżku i ganianie za piłką... a ja poszukuję nowego kompana, który pomoże mi pomagać. Oczywiście mogłabym pokusić się o kolejnego labradora, w końcu znam rasę doskonale, ale po głowie jednak chodzi mi BOS... czytałam już nie jedną charakterystykę rasy, gdzie piszą, że to psy, które świetnie czują się w towarzystwie dzieci, chciałabym zweryfikować te informacje u bezpośrednich źródeł, czyli u Was, u posiadaczy tych pięknych psów Niestety nie miałam okazji bezpośrednio spotkać się z pracą BOS-ów z dziećmi, ani w ogóle jako z psami pracującymi... być może dlatego, że w Polsce to wciąż mało znana rasa...
Z chęcią przywłaszczę wszelkie informacje na temat rasy Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Inka
Hodowla DOMI PEARL
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 18:39, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie Z jakiej części Polski jesteś? Pytam bo w Gdańsku jedna z moich "córeczek" pracuje z dziećmi, więc jeśli masz nie daleko to mogła byś nawiązać kontakt i zobaczyć jak się sprawuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 21:59, 28 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Oj BOSki pracują Zapytaj konkretnie, bo tak to wyjdzie jakieś wypracowanie na temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mila
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:51, 29 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Inka napisał: |
Witam serdecznie Z jakiej części Polski jesteś? Pytam bo w Gdańsku jedna z moich "córeczek" pracuje z dziećmi, więc jeśli masz nie daleko to mogła byś nawiązać kontakt i zobaczyć jak się sprawuje. |
Mieszkam również nad morzem, ale do Gdańska niestety mam około 250km, więc kawałek drogi
Cieszę się jednak, że z Waszych wypowiedzi okazuje się, że pracujące BOSki to nie taka rzadkość
Jak już pisałam wcześniej czytałam sporo charakterystyk rasy, w której wymieniane są głównie zalety, a mnie interesują również wady, bo trzeba brać wszystko pod uwagę.
Pytania brzmią:
1) Jakie są największe wady BOSów? Oczywiście w Waszym osobistym odczuciu
2) Podobno ta rasa jest bardzo zdystansowana wobec obcych osób. Czy to prawda i jeśli tak, jak to wygląda w praktyce? Jakim zachowaniem się to objawia?
Powiem szczerze, że właśnie tego się obawiam, z doświadczenia wiem, że pies pracujący właściwie ciągle spotyka na swojej drodze nowych ludzi, którzy zwykle mają z nim bezpośredni kontakt, uważam, że prawidłowa socjalizacja, szkolenie to jedno, a temperament psa to drugie, czy uważacie, że BOS może się stresować sytuacją kiedy ma do czynienia z osobami obcymi? Jak bardzo niekomfortowa jest dla niego taka sytuacja? (która zachodzi pod okiem przewodnika)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 17:03, 29 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Największe wady są dwie:
1. Ogromna wrażliwość na opiekuna
2. Jak dla mnie mogły by być twardsze.
Prawidłowy psychicznie i prawidłowo wychowany BOS to pies zachowujący obojętną życzliwość. 20 par dziecięcych rączek wyciągniętych i głaszczących sukę, która leży wyluzowana i uśmiechnięta to u moich psów norma. Ale to nie jest wyluzowanie jak u guldena, który jest szczęśliwy z kontaktu, głaskania itp. Ten uśmiech i luz wynika z poczucia dobrze spełnionego obowiązku. Suki lubią dzieci, chętnie uraczą lizusem, mają świętą cierpliwość do berbecia wczepiającego rączki w futro, ale uśmiech wywołuje pochwała i akceptacja zachowania ze strony opiekuna. Dorosły jest witany właśnie ze słyną obojętną życzliwością. Możesz głaskać, chwalić, macać jak masz jedzenie lub piłkę to BOS nawet się z Tobą za kumpluje, ale jedno słowo opiekuna i przestajesz istnieć. Bywa, że BOS wyskoczy np. do sędziego z zębami, niestety to zawsze wynika ze złego wychowania. BOS musi, żyć w prawidłowo ułożonym ludzko-psim stadzie, tylko wtedy jest przewidywalny i stabilny. U BOSa nie tylko socjal wpływa na zachowanie, ale i właściwie ułożone relacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hdg
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Pią 18:05, 29 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Witam, nie będę uogólniać, jeśli chodzi o nasz BOSy to kochają dzieci. Do obcych osób nie mją absolutnie nic dopóki nie stwierdzą, że są dla nas zagrożeniem. Bardzo pojętne psy, mój najmłodzszy w wieku 2 miesięcy nauczył się 4 komend i do dziś pięknie je wykonuje, a ja mu dokładam co chwilke nowe. Uwielbiają pieszczoty, głaskanie, tulenie (niestety nie wszystkie, nie wiem czy charakter czy wychowanie na to wpływa), mnie się udały przylepy. Przy spotkaniach z większą grupą znajomych psy są w raju, uwielbiają wszystkich zaczepiać i bawić się, każdy musi je wygłaskać inaczej żyć nie dadzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mila
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:01, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
SANDRA napisał: |
Największe wady są dwie:
1. Ogromna wrażliwość na opiekuna |
Co dokładnie masz na myśli pisząc "wrażliwość na opiekuna"?
Czy to pies tzw. jednego właściciela?
hdg nie ukrywam, że bardzo ucieszyła mnie twoja odpowiedź, choć jak ją przeczytałam to czułam się jakby dotyczyła ona labradora
I jeszcze jedno pytanko dotyczące codziennego życia z BOSiakiem, jakie zabawy lubią? Chętnie aportują, pływają?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mila dnia Sob 16:05, 30 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
hdg
Dołączył: 03 Paź 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Sob 16:20, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Nasze psy kochają towarzystwo ludzi, od małego były tak chowane Pako jeszcze nie próbował ale Sonego z wody nie można wyciągnąć uwielbia pływać, musieliśmy mu kupić zabawkę, która nie utonie i non stop ją rzucać, aportować może bez końca Wierzę, że to zależy od tego ile czasu się im poświęca jak są małe. One są nie do zamęczenia, prędzej my padniemy z wycieńczenia a one będą nad nami stać z piłkami i patykami i błagać o więcej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hdg dnia Sob 16:21, 30 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mila
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:06, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
No to świetnie, że uwielbiają brykać W końcu to nie tylko partner w pracy ale również kompan życia codziennego, nuda by nam nie groziła
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mila dnia Nie 12:07, 01 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 19:29, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
BOS pracując z opiekunem staje się busolą doskonale odczytującą emocje opiekuna.
Jeśli ja jestem zła, lub do kogoś negatywnie nastawiona moje psy też robią się pobudzone i skore do awantury, jeśli ja jestem spokojna, one też są spokojne, jeśli ja się cieszę ze wspólnej pracy, one również wyraźnie pokazują jak wielką radość im to sprawia, itp. Doskonale znoszą mechaniczną korektę, bardzo źle próby korekty emocjonalnej. Pracując z białym nie możesz wywierać presji psychicznej na psa, one tego nie rozumieją. Z mechaniką „na zimno” nie mają najmniejszego problemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mila
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:32, 02 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
SANDRA napisał: |
BOS pracując z opiekunem staje się busolą doskonale odczytującą emocje opiekuna.
Jeśli ja jestem zła, lub do kogoś negatywnie nastawiona moje psy też robią się pobudzone i skore do awantury, jeśli ja jestem spokojna, one też są spokojne, jeśli ja się cieszę ze wspólnej pracy, one również wyraźnie pokazują jak wielką radość im to sprawia, itp. Doskonale znoszą mechaniczną korektę, bardzo źle próby korekty emocjonalnej. Pracując z białym nie możesz wywierać presji psychicznej na psa, one tego nie rozumieją. Z mechaniką „na zimno” nie mają najmniejszego problemu. |
Dziękuję za wyjaśnienie, to cenna informacja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|