BIAŁY OWCZAREK

taja

Nie mam jeszcze BOSa, ale mam nadzieję go mieć w bardzo niedalekiej przyszłości. Na razie czytam i czytam i próbuję przygotować się na posiadanie szczeniaka w domu. Parę miesięcy temu odeszła nasza sunia a wszystkie akcesoria typu: smycze, linki, obroże, transporter itd oddaliśmy do schroniska. Tak więc będę musiała zacząć gromadzić potrzebne akcesoria od nowa... To jeśli chodzi o rzeczy. Intensywnie zaczęłam rozglądać się za psią szkołą Smile

, to dla mnie jedna z najważniejszych spraw. Mam kilka typów i wątpliwości czym powinnam się kierować przy wyborze szkoły. Wystawy - nie wiem, nigdy w to się nie bawiłam a też czytając o zdrowiu BOSa... różne rzeczy mogą wyjść w czasie jego rozwoju więc się nie nastawiam. Zależy mi na szkoleniu co by nie mieć dzikusa w domu:) i psim przyjacielu. Pozostaje jeszcze wiele pytań, na które próbuję znaleźć odpowiedzi.
Pozdrawiam

SANDRA

Witam miłośnika pracy z psem Smile

BOS to dobry wybór jeśli ktoś chce zacząć przygodę z psim sportem/pracą Smile

taja

Zanim przyszła do nas sunia nie myślałam o szkoleniu i jak ono jest ważne. Chcieliśmy mieć młodego, aktywnego psa dla aktywnej rodziny, a podbiła nasze serducha i trafiła do nas sunia kilkuletnia i z problemem behawioralnym. Niejako wymusiło to na mnie szukanie pomocy. Początkowo były spotkania indywidualne a potem szkolenie grupowe. Jej, ale ona to uwielbiała Smile

Mogłam obserwować jak się zmienia i ćwiczyć razem z nią. No i mnie to też sprawiało frajdę. No a potem okazało się, że są problemy z nogą więc żadne skakanie, uważać na bieganie itp. A potem rak. Żyła jeszcze prawie 2 lata w dobrej kondycji, pod opieką naszą i weterynarza. Była z nami zdecydowanie za krótko, raptem niecałe 4 lata.

Tak więc tak, szkolenie na pewno. Marzy mi się też sport z psem. Ale to pewnie się zweryfikuje, chociażby przez moje osobnicze możliwości:) Najpierw musi być psiak:)

SANDRA

Najważniejsze są chęci Smile

BOS odpłaca niesamowitym kontaktem za włożony czas i wysiłek we wspólną pracę. Ja mam czasem wrażenie, że moje dziewczyny czytają mi w myślach Wink

Ale potrzebuje poświęcenia mu czasu i akceptacji wyjątkowej przylepności do opiekuna Smile

taja

Chęci są, a i są w Krakowie i okolicach szkółki, które chyba warte są odwiedzenia. Na razie szukam, dowiaduję się, chociaż jest już parę, do których chciałabym zaglądnąć. Zastanawiam się na co szczególnie powinnam zwrócić uwagę. Osiągnięcia, egzaminy?? Na pewno bez szarpania, krzyków itp.

taja

Z sunią było "pozytywnie", ale osoby, które pomagały mi w jej szkoleniu nie działają już w Krakowie. No i teraz chciałabym trochę intensywniej:)

SANDRA

Ja wybieram tylko szkoleniowców, którzy umiejętności potwierdzili zdanymi egzaminami z własnoręcznie wyszkolonym psem. Inaczej ryzykuje, że ktoś będzie się uczył przekuwać teorię na praktykę kosztem mojego psa. Ale … Kraków to zagłębie dobrych szkoleniowców, ja osobiście polecam Jacka Lewkowicza : doskonały szkoleniowiec, licencjonowany pozorant, zawodnik i sędzia …. Bardzo dobry sędzia Smile

taja

Tak, z tym masz rację... Właśnie zastanawiałam się nad szkołą Jacka Lewkowicza. Myślałam też o szkole Psia Eskadra. Słyszałam całkiem dobre opinie. Muszę podjechać i zobaczyć... Mam nadzieję, że tu na forum znajdę też pomoc i fachowe wskazówki. Wiele cennych informacji już znalazłam czytając forum:)

Tora

Witaj,masz świetne podejście,szkolenie to naprawde świetna sprawa,ułatwia życie z psem i pomaga w dogadaniu międzygatunkowym.
Ja z moimi maluchami pracuje cały czas,mają dopiero 9tygodni ,perfekcyjnie chodzą na smyczach,siad jest opanowany na 99%,i przybieganie na zawolanie również,te psy kochają współprace z człowiekiem.Równocześnie jest to duża pomoc,gdy trafiają do nowych domków,i miło jest jeżeli przyszli właściciele idą dalej w kierunku pracy z psem,pod kontem szkolenia.