BIAŁY OWCZAREK

Ada

Dzień dobry
nazywam się Lord Largo. Przyjechałem do Warszawy 2 dni temu z Białegostoku.
Kochałem moich braci i całą rodzinę, ale powiem Wam w tajemnicy, że moja aktualna Pani nie jest taka zła . Dopiero ją poznaję, uczę się nowego miejsca, nowych zachowań. Ada - moja Pani - ciągle powtarza, że chce mnie jak najlepiej wychować. Zobaczymy he he he . W domu rządzi sierściuch Frida, jamniczka szorstka, jest fajna, tylko czasem pokazuje mi gdzie moje miejsce. Jak dorosnę to będę jej pilnować i bronić, czasem mnie tylko denerwuje, bo z niej straszna zazdrośnica.
Witam Was wszystkich serdecznie, na pewno będziemy się z Panią udzielać na tym forum, a tymczasem chcieliśmy się tylko grzecznie przywitać.
Lord Largo

jovi

Witam. I jak się Wam już układa ? Smile

W jakim wieku jest Twój maluch, długo- czy krótkowłosy ?
W Warszawie bardzo dużo białych to możesz się spotykać z innymi białymi . Fajnie macie .

czarna

Witamy serdecznie, Largo - Ciebie, Twoją Panią i sierściucha Fridę również Wink

Jovi, to miot L z Domi Pearl, Largo ma więc 3 m-ce Smile

Ada

Largo jest długowłosym przystojniakiem

Zgadza się, ma 3 miesiące, tak wzięliśmy go z Sobolewa DomiPearl.

Po tych pierwszych dniach mogę powiedzieć, że jest bardzo zrównoważony. W samochodzie podczas jazdy - bardzo spokojny, noc - super, te pierwsze dni - naprawdę w porządku, żebym nie przechwaliła

Bardzo ładnie chodzi przy nodze na smyczy, dzisiaj chodziliśmy koło wielkiej kosiarki i budowy, dał radę

Nauczył się przybiegania na gwizdek. Zna swój dom, wie która klatka (gdzieś za 4 -6 miesiący przeprowadzamy się do domu). Tylko 2 razy zrobił siusiu w domu a tak wszystko na dworze. Robi luźne kupki (karma niezmieniona jeszcze). Pani Celina mówiła, żeby z nim iść dopiero za 2 tyg. do lekarza, ale chyba pójdę wcześniej jako nadgorliwa mamuśka Very Happy

Dziarsko podchodzi do innych psów, wczoraj się ciutek bał, ale dzisiaj jest naprawdę przyzwoicie.

Wcześniej przed sierściuchem miałam owczarka niemieckiego, wierzę, że uda mi się go wychować na porządnego psiaka.

pozdrawiam
ada

jovi

Możesz sobie z nim iść do weta właśnie tak na luziku żeby było to miłe spotkanie, a nie zaraz jakieś zastrzyki itp . Smile