BIAŁY OWCZAREK

lewka

Witam serdecznie bos-ka społeczność.
Od ponad miesiąca moja rodzina została powiększona o małego białego misia .
ICE IDRIS Dzika Banda –mały biały miś – mój kochany mrożonek w domu zwany Szarukiem.
Dostał imie bollywoodzkiego aktora, na dobra wróżbę, mam nadzieję, ze będzie gwiazdorkiem, i będzie dawał ludziom wiele wzruszeń i radości i mam nadzieję, ze będzie tez przystojniakiem.
Jak każdy „rodzic” pokładam w dziecku wiele nadziei.
Przede wszystkim chciałabym, aby w przyszłości pracował w dogotorapii jak jego „starszy brat” mój miniaturowy spaniel kontynentalny paplllon Markiz.
Kiedyś byłam wielka fanka sportowego posłuszeństwa. Teraz z wiekiem trochę mi opadł zapał do startów. Może dlatego, że Markiz wyraźnie nie lubił tej formy aktywności?. A może dlatego, ze brakowało mi mojego onka Lucia i praca z innym tak odmiennym (rasowo, gabarytowo, psychicznie) psem tak mnie nie cieszyła. Teraz to nie wazne.
Powoli znowu dojrzewam do myśli o sportowej rywalizacji. Kto wie może Szaruk będzie lubił obedience ?
Lubiłam, lubie i zawsze będę lubiła prace węchową . Szarus jest skazany na tropienie. Twisted Evil

To na szczęście aktywność która cieszy każdego psa bez względu na rasę.
Już w niedzielę Szaruk rozpocznie karierę tropiciela na warsztatach węchowych, które organizujemy razem z koleżankami.
Jestem ambitnym bos-kim właścicielem, jak zwykle plany zweryfikuje życie

Jeszcze parę miesięcy temu twierdziłam, ze juz nigdy nie bede miała owczarka.
Teraz wiem, ze zycie bez owczarka nie ma sensu, a zycie bez małego białego misia na pewno nie miałoby sensu Exclamation

Izo bardzo dziekuję prayer

aniamniam

Witam

Miałyśmy okazję się poznać na IIFPS Wink

Byłam z czarną Tigrą, a Markiz mocno utkwił mi w pamięci przez jego ulubioną ZIELONĄ piłeczkę haha Smile

Jak chłopaki się dogadują?
Możliwe, że spotkamy się w niedzielę Smile

lewka

Witam
Pamietam oczywiście Smile

Bardzo żałowałam, że nie byłas z białasem, chociaz wtedy nie miałam pojecia, ze tez bede miała bos-a

Markiz biedaczek cały czas ma nadzieję, ze zagryzie białego misia i pozbedzie sie problemu. Dzielnie walczy o zasoby. Poczatki były trudne.
No cóz Alexa słusznie zauwazyła, ze Markiz ma przerosniete ego

aniamniam

SANDRA

Strasznie się cieszę, że starzy znajomi z grona owczarkaży przekładają się na białaski Very Happy

Trzymam kciuki za obi, bo myślę, że mały raczej polubi tą formę aktywności Very Happy

lilu_

Witamy!
(a o węchówkę nie masz się co martwić - białe są w tym świetne! Very Happy

)

jovi

Też tak myślę, że węchówka to będzie świetna zabawa .

Zora

Witam Jeżyka, znaczy Szaruka, i jego Panią Very Happy

Miło, że tu zajrzeliście. Cokolwiek będziecie razem robić na pewno wyjdzie Wam doskonale Smile

Liczę na jakieś fotki od czasu do czasu Wink

keyti

Witamy bardzo cieplutko!

My również się znamy, mam nadzieję, że nie pomyliłam (kojarzę "Panią od papilona"). Z tego co pamiętam widziałyśmy się na wykłądzie Alexy "Testy behawioralne w procesie adopcji"... A nie byłaś przypadkiem na Turid w styczniu?

Strasznie się cieszę, że mamy w naszym gronie kolejnego miłośnika sportów, a w szczególności tropienia Very Happy

Praca węchowa to moja największa pasja Smile

Szkoda, że nie wiedziałam o Waszych warsztatach... Ale - co się odwlecze, to nie uciecze...

Już teraz mogę Was zaprosić na warsztaty węchowe + elementy obedience + przywołanie z Inki Sjosten. Odbędą się w okolicach wakacji i mam nadzieję pokazać Inki więcej BOSkich stworzeń pracujących nosem Smile

Serdecznie pozdrawiamy!
Kasia, White Matahar

lewka

Na Turid w styczniu siedziałysmy w jednej ławce hihi.

Stanowimy z Markizem bardzo udana parę - on malutki, szczupły i pewny siebie, ja wielka, gruba i niesmiała hihi , ale dzięki temu łatwo nas zapamietać. Twisted Evil

Keyti nasze warsztaty dedykowane są raczej dla osób poczatkujacych.
To co wydaje mi sie szczególnie cenne to mozliwość zobaczenia i popróbowania dwóch uzytkowych sladów - mysliwskiego i po śladzie ludzkim.
Dodatkowo mamy propozycję róznych zabaw wechowych, które mozna wykonywac z psami na spacerach lub chocby w domu w długie jesienne wieczory.
Elementy takiej pracy wechowej wprowadziłysmy na zajeciach w naszym szczeniaczkowie.
Mamy szczeniaki 4 miesieczne, które ślicznie pracuja nosem i robią swoje pierwsze ślady.
Mnie zawsze bardzo cieszy jak uda mi sie kogos "zarazić" pasją do tropienia.

Wiem, ze Szarukowi spodoba sie praca wechowa. Zresztą jeszcze nie spotkałam psa (własnego lub cudzego) którego nie udałoby sie przekonac do tej zabawy. Jakby nie było tropienie to naturalne zachowanie psa.

lewka

Keyti zapomniałam dodać, ze Szaruk bawił sie z Twoją "wnunią" Sisi jako, ze z Dorota przyprowadziłysmy na zajecia na SGGW nasze pociechy Smile

Zora
ostatnio przestałam robić fotki. Muszę to koniecznie naprawic.
Wklejam fotki z wrzesnia i pierwszych dni Szarunia u mnie :
w przedszkolu z drugim szwajcarem Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

prawie ........ uchwycony tunel
[link widoczny dla zalogowanych]l

tam się dzieje cos ciekawego :

[link widoczny dla zalogowanych]

A na koniec najbardziej charakterystyczne dla Jeżyka / Szaruka :
Ukochaj Białego Misia ! :

[link widoczny dla zalogowanych]

[/img][/code][/quote]

keyti

Hihihi, tak właśnie myślałam, że to Ty, tym bardziej się cieszę, że odnowiłyśmy kontakt Smile

Widzę, że na SGGW coraz więcej białych stworzonek Very Happy

Tak trzymać! Wink

michalina&Valar

witam

jaki zagadkowy avatar Grey_Light_Colorz_PDT_08

Valiant

Ice Idris is nice puppy [link widoczny dla zalogowanych]

lewka