BIAŁY OWCZAREK

Joko

Witam wszystkich bardzo serdecznie,
Obserwuję to forum gdzieś od 2 miesięcy, czyli od czasu, gdy zainteresowałam się BOSem, nie zainteresowałam , ja sie zakochałam. Mino , że serce moje od roku cierpi po stracie mojej ukochanej ONki, Roxi ...
W tym roku mam ambitny plan, stawiamy z mężem mały dom pod Łodzią
Czyli w 2009 roku wreszcie pies !!!
Jak trudno żyć bez zimnego psiego nosa, bez tego spojrzenia niewinnego, bez długich spacerów, bez sierści walającej się po domu....
Z początku myślałam o hovawarcie, potem o belgu- malinois, ale nie , a naprawdę marzyłam wciąż o owczarku niemieckim , Jak moje dwa ostatnie psy ( obydwie sunie odeszły przedwcześnie - 7 i 4 lata )Może właśnie ta "Chorowitość" ONów i problem z frafieniem na psa z dobrą psychiką , nie nerwowego czy lękliwego skierowały mnie na BOSa.
Tak więc czekam na mojego psa ( jeszcze nie zdecydowałam pies czy suka ). Jeszcze nie wybrałam hodowli ( myślę tylko o polskich ) śledzę informacje z internetu, powoli rozeznaję się w temacie. Szukam hodowli podchodzącej z wielkim sercem do sprawy doboru rodzicóe i odchowu szczeniąt ( socjalizacja: psy, ludzie ).A może ktoś mi coś poradzi na forum lub na priv.
Jak myślicie czy dobrze wybrałam rasę ? Rolling Eyes

jovi

Witaj, Joko ! Czy dobrze wybrałaś rasę ? - to pytanie jest tutaj retorycznym bo wszyscy tu jesteśmy świrnięci pozytywnie na punkcie tej rasy więc odpowiedź jest jedyna i oczywista : TAK, TAK, TAK !!! Very Happy

Co do hodowli : masz czas to proponuję sobie pogadać z nami hodowcami, poodwiedzać i wtedy sama podejmiesz decyzję. Na pewno każdy z nas chętnie z Tobą pogada i przyjmie u siebie.

A skąd jesteś ?

Joko

Ha, udało mi się , tym pytankiem chciałam Was tylko trochę podrażnić, Wiem - to jest TA RASA.

A jestem z Łodzi, za rok z Rąbienia. Ciekawe czy w okolicy ktoś ma BOSa ?...

czarna

Witaj Joko Smile

Cieszymy się, że do nas dołączyłaś, wybór rasy oczywiście w 100% trafiony Very Happy

Pod Łodzią masz nawet hodowczynię, Panią Beatę, hodowla Lohrien Smile

Marta & Figa

Witamy na forum Very Happy

Monika:)

Hej

Co do rasy zgadzam sie trafiony w 100 procentach. Ale bediesz chciala trzymac go na podworku czy raczej w domu. Hodowcy bardzo dbaja o swoje psiaki i ich poczatki zycia tu nie masz co sie obawiac.

Joko

Nie bardzo sobie wyobrażam trzymać BOSika na dworze , wydaje mi się, że ta rasa potrzebuje dużo kontaktu z właścicielem, ( a i ja bardzo pragnę tego kontaktu jak najwięcej ), ale bardzo cieszę się ,że będę miała "ogród" to zawsze świetne miejsce na zabawę i naukę róźnych poleceń, no i spacery do lasu nieodzone, a ten jest o pół rzutu beretem. Planuję też przygotowanie psa do dłuższych wycieczek przy rowerze.no może nie aż tak długich, mój wiek jest dojrzały, kondycja jakby mniej... A tak przy temacie roweru (nie wiem czy te tematy możne realizować w dziale Powitania Shocked

- ile miesięcy musi skńczyć pies , żeby zacząć bieg przy rowerze ?
Od jakich odlełości zaczynać?
Jaki typ ruchu w biegu jest naturalny dla tej rasy ? - kłus czy galop ?
(Mam mnóstwo pytań do Was, nie wątpię w Wasze doświadczenie Wink

)
Czy jest różnica między krótkowłosym a długowłosym?Tylko włos a charakter ?Czy w czasie linienia łatwiej sobie poradzić z pielęgnacją szaty dłuższej ? Nie sypie się z psa tak bezpośrednio? nie wiem czy dobrze ujmuję o co mi chodzi,,,
Krzyżuje się tylko krótkie z krótkimi, a długowłose z długimi ? Czy potomstwo z pary o tej samej długości włosa ma zawsze też taki włos jak rodzice ?
Mam jeszcze masę pytań ale nie Was tak jednorazowo zamęczać.
Idę spać. Dobranoc i pozdrawiam wszystkich !

marie

Rzeczywiscie pytan sporo. O genetyce i roznicach w utrzymaniu wlosa to Ci pewnie nasze hodowczynie napisza i Ci ktorzy maja porownanie.
Jesli chodzi o rower to zalecenie ogolne dla psow jest takie, ze intensywny trening fizyczny nie powinien miec miejsca w okresie wzrostu. Co nie znaczy, ze z polrocznym kajtkiem nie mozesz w ogole zaczynac, czy probowac. Tyle tylko, ze to on wyznacza tempo i dystans. Tak, zeby sie nie meczyl. Po malu, stopniowo. Zdecydowanie polecam klusa. To nie sa charty. Galop im sprawia przyjemnosc, ale przez chwile, pozniej sie mecza i przy wadze doroslego psa ~ 30 kg i + obciazaja stawy.

michalina&Valar

Witaj Joko. Świetny wybór! Ja mam małe doświadczenie w BoSach;P. Ale Diego za nic nie chciał siedzieć sam na działce, jak wywalaliśmy go żeby sobie pobiegał po działce to siedział tyłem do ogrodu i wpatrywał się we wnętrze domu przez okno trasowe, lub biegł pod drzwi jak mu znikaliśmy z pola widzenia. Ale on wychowany w bloku. Valar też nie bardzo chce sam siedzieć na działce. Te psy mają tak, że same pilnują się właścicieli, przynajmniej te, które znam. I mnie się to szalenie podoba, choć bywa czasami męczące, jak np.: przyblokuje cię w WC, a i trzeba uważać aby je nie zdeptać ;P.

Monika:)

dlatego sie zapytalam czy w domqu byscie go trzymali Very Happy

dla mnie tez ta rasa jest dla ludzi z sercem poswiecajacym duzo czasu dla psow. One kochaja miec kontakt z wlascicielami robic cos razem z nimi. Np. dzis pryskalam kwiatuszki prysznicem Niko juz kolo wanny i lapal wode. krok w krok chodza za wlascicielem oczekuja jak najwiecej uwagi i czasu spedzonym z nami.
Co do szaty moge co nieco powiedziec na podstawie mojego dlugowlosego. Nam linieje non stop sa momenty ze malo ale i sa ze b. duzo. Zwiazane z tym ze mieszkamy w bloku i wiadomo w domciu jest cieplo. Moze i sie nie sypie ale jest jej mnostwo i wszedzie normalnie caly dom bialo. Moja mama mowi zeby utrzymac idealny porzadek to i trzy razy dziennie sprzatac nalezy. Czesany tez jest zeby nie bylo Smile

dzis mialam tylko garstke siersci ale w porze linienia to i cala siatke jestem w stanie zebrac po wyczesaniu. niech sie wypowiedza bardziej doswiadczeni:))))

SANDRA

Witaj Joko
Postaram się rozwiać twoje wątpliwości – najpierw genetyka za długość włosa odpowiada gen krótkiego włosa dominujący (A) oraz gen długiego włosa recesywny (a). Każdy pies bierze dwa geny jeden od matki i jeden od ojca. Jeśli mamy osobnika długowłosego to znaczy że jego genotyp jest „aa” czyli i od matki i od ojca wziął gen recesywny długiego włosa, jeśli mamy osobnika krótkowłosego to są dwie możliwości albo jest „AA” albo „Aa” czyli albo ma jedynie geny dominujące albo ma ukryty gen recesywny „a” długiego włosa. Jeśli skojarzymy dwa osobniki „Aa” to część szczeniąt będzie krótkowłosa „AA” część krótkowłosa „Aa” a część długowłosa „aa”. Dlatego z psów długowłosych zawsze rodzą się szczenięta długowłose a z krótkowłosych mogą się urodzić i krótko i długowłose.
Co do różnicy charakteru – u białych charakter nie jest związany z długością włosa. Zarówno wśród psów długowłosych jak i krótkowłosych znajdują się osobniki ze wspaniałą psychiką jak i osobniki wadliwe to znaczy agresywne bądź lękliwe. Dla tego wybierając szczeniaka powinnaś zadbać o to by wcześniej poznać charakter rodziców szczeniąt oraz wiedzę hodowcy i warunki, w jakich będzie odchowywany miot, bo to od tego będzie zależał charakter twojego przyszłego pupila.
Co do biegania przy rowerze – zacznę od tego, iż BOS to pies, który porusza się wytrwałym kłusem, jest to pamiątka po protoplascie rasy owczarku niemieckim. Bieganie przy rowerze, wyłącznie kłusem proponuję zacząć dopiero od 15 miesiąca życia i to po prześwietleniu stawów. Jeśli pies jest zdrowy, możemy zacząć naukę biegania przy rowerze. Najpierw uczymy jak się przy rowerze zachować, potem zabieramy na 15 minutowe spacery, potem 30 minutowe itp. Dorosły, zdrowy w dobrej kondycji BOS bez wysiłku będzie nam towarzyszył na 5-6 godzinnej wyprawie, byle byśmy pamiętali o postojach na picie wody i odpoczynek, oraz o zasadniczym fakcie, że jeśli temperatura przekracza plus 20 stopni to jest już zdecydowanie za ciepło na taki wysiłek i spacer ograniczamy max do 2 godzin z przerwami na picie i ochłodę w zbiorniku wodnym, jeśli temperatura przekracza 25 stopni rezygnujemy z biegania przy rowerze na rzecz pływania

keyti

A ja się tylko ciepło przywitam i zaproszę do dyskusji we wszystkich wątkach. W naszych galeriach możesz pooglądać te wszystkie białe mordeczki i poczytać ich historie... Wielu z nas długo czekało na swoje pociechy, więc trzymamy kciuki i za Was!

Serdecznie pozdrawiamy!
Kasia&Lunka&Ignaś Wink

aniamniam

Witam! Fajnie, że Łódź też się powoli zabiela:)
A w Łodzi niedaleko Was będzie Forumowy Teo ze Śnieżką, mieszkają na Teofilowie. Do Rąbienia wcale nie tak daleko.
O czekanie na psa jest straszne:) Smile

Po prostu nie można się doczekać. Ale za to można się naprawdę przygotować. Poczytać książki i takie tam... Smile

Pozdrawiam

Joko

To prawda z tym czytaniem. Teraz w pracy miałam przeprowadzkę, cały świat do góry nogami, ale jak tylko mam chwilę zatapiam się w książkach i internecie. Układam plany , do wielu rzeczy chciałabym mojego malucha przyzwyczajać bardzo wcześnie, do różnych sytuacji, różnych ludzi ... Chciałabym, żeby mój pies nie był kłopotliwy dla otoczenia. Moja sunia zza Tęczowego Mostu, Roxi była psem bardzo nerwowym , na nieznane sytuacje, czy obecność psów w pobliżu domu ( bloku ) reagowała histerycznym szczekaniem, tak jak i w windzie , sąsiedzi mieli ciężkie życie, ale to długi i jeszcze dla mnie bardzo bolesny temat ( 8 lutego miałaby piąte urodzinki ...)
Aktualnie czytam " Przechytrzyć psa" (Terry Ryan) . Bardzo podoba mi się sosób przedstawiania różnych problemów z psami.
Przeczytałam już tyle książek, a wciąż odczuwam wielką tremę przed przybyciem mojego skarba, cofam się pamięcią i dostrzegam coraz więcej blędów , które popełniałam przy moich poprzednich psach, czuję wtedy złość i żal, nic już nie zmienię dla nich , a przede mną wielka próba i nie jestem pewna czy sprostam, Psy same w sobie są cudowne, piękne jest też to jak wiele zależy od nas , ludzi,by je ukierunkować , oszlifować , dać szansę być prawdziwym przyjacielem.
Cieszę , że ktoś się tu do nie odzywa.
Pozdrawiam Wszystkich. - Ciężko Oczekująca.

aniamniam