|
BIAŁY OWCZAREK Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:30, 01 Kwi 2008 Temat postu: "wystawianie" psów |
|
|
Na wystawach (chyba) obowiązuje bezwzględne posłuszeństwo.
Zwracam się do osób, które już wiedzą co i jak z tym "wystawianiem" z pytaniami:
1. czy pies musi być koniecznie wystawiany na ringówce?
2. jak oduczyć psa od gryzienia ringówki ?
... ale się wkopałam , odpowiedzcie, plisss
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Wto 14:43, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Posłuszny pies na wystawie znacznie ułatwia życie, ale nikt nie wymaga od psiaka nie wiadomo jakich umiejętności. Nie jest tolerowana jedynie agresja wobec ludzi, lękliwośc nie jest mile widziana, brak posłuszeństwa burzy jednak jakiś obraz psa... w końcu to owczarek, pies z założenia chętny do współpracy z człowiekiem.
Jeśli chodzi o ringówkę... nie ma obowiązku wystawiania na niej, jednak nie zaburza ona ogólnego obrazu psiaka. Jest ona delikatna, cienka, nie rzucająca się w oczy, nie rozprasza sędziego. Grube obroże "dzielą" niejako szyję psa, skracając ją optycznie, mogą zaburzac linię szyi (zwłaszcza u psów krótkowłosych, tu obroży nie da zasłonic się włosem...). Generalnie nie ma wymogu na czym wystawiac psa... zabronione są jedynie kolczatki z tego co wiem...
Jak oduczyc gryzienia ringówki? Nigdy nie miałam z tym większego problemu... Brego gdy jest w zabawowym nastroju i idzie na smyczy, czasem skacze próbując ją gryźc... ale wtedy wystarczy powiedziec "fe" i jest spokój
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez czarna dnia Wto 14:45, 01 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniamniam
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź-Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:57, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Michalino zakładaj mu ringówkę w domu i niech sobie z nią chodzi(ciągnie ja za sobą). Ty możesz odwracać jego uwagę od tego co ma na szyi. Możesz rzucać mu piłkę, przeciągać się z nim, możesz mu w ten sposób powawać miskę, bądź dawać smaczka (ale tylko w tym momencie gdy akurat nie zwraca na nią uwagi.Jeśli podasz wtedy gdy ją gryzie psiak może sobie utrwalić obraz, że dostaje nagrodę za gryzienie jej:) )
Potem łapiesz ringówkę w rękę ale jej nie napinasz. Jeśli jest ok(pies jej nie gryzie) chwalisz go i nagrzadzasz czy to za pomocą zabawy czy smaczka. Jeśli juz za każdym takim razem Valar będzie olewał ringówkę możesz przejść z nim kila kroków( na początku luźno) jeśli nie reaguje niepokojem, gryzieniem, szarpaniem chwalisz i nagradzasz. Potem napinasz i dalej tak samo. Ważne jest żebyś nie starała się na siłe do niej przyzwyczajać Valara. Powolutku z dużą ilością nagradzania jeśli pies się dobrze zachowuje. W ten sposób nauczysz go, że nie zwracanie uwagi na ringówkę się opłaca bo np. zawsze po tym się pobawi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 15:01, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A czy psiak umie chodzić na smyczy ?
Metado jest prosta pyszne smakole w garść i pod nos smakola a drugą ręką zakładamy ringówkę – spokój równa się nagroda, robimy dwa kroki ze smakolem prawie pod nosem i nagradzamy, potem smakol w ręku ale nie pod nosem i robimy dwa kroki jeśli jest spokój dajemy nagrodę, stopniowo wydłużamy czas spokojnego chodzenia. Jak pies spokojnie chodzi to zaczynamy naukę biegania. I tu rada, razem z smakolem pada komenda radosnym głosem dobrze. Potem gdy zaczynamy naukę biegania nagradzamy w biegu słowem dobrze i zatrzymujemy się nagradzamy, stopniowo wydłużając czas spokojnego kłusu i nagradzania słowem dobrze a dopiero po jakimś czasie zatrzymujemy się i nagradzamy. Chodzi o to by nauczyć psa przy tej okazji, że słowo dobrze jest zapowiedzią nagrody, która kiedyś nastąpi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniamniam
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź-Warszawa
|
Wysłany: Wto 15:14, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
SANDRA napisał: |
A czy psiak umie chodzić na smyczy ? |
No właśnie... Jeśli pies ciągnie się na smyczy to nie ma co się dziwić, że ringówka mu nie odpowiada...
Musicie sobie poćwiczyć z nim tak jak Sandra napisała: z dużą ilością pysznych pyszności i zabawy. Piesiowi ringówka musi się dobrze kojarzyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:48, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
dzięki za wszystkie rady
Sandro, Valar chodzi na smyczy i nawet zdał PT, ale on jeszcze strasznie rozkojarzony bywa i strasznie nie lubi sznurków. Smycz ma skórzaną i jej nie rusza w ogóle!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Pią 14:04, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Instrukcja przygotowania psa do wystawy
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniamniam
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź-Warszawa
|
Wysłany: Sob 15:33, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No piesio ładnie przygotowany:)
Cóż trzeba ćwiczyć, samo nic nie przyjdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:10, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Przekopiuje to co napisałam na niebieskim forum,oczywiście to tylko mój sposób na przygotowanie psa do wystawy i każdy pewnie ma na to jakiś swój pomysł.
Obecnie przygotowuje 5-miesięczną Verti do debiutu wystawowego,postaram się napisać jak to mniej więcej wygląda.
Socjal,socjal i jeszcze raz socjal. Mała była zabierana wszędzie,chodziła do centrum handlowego,na Piotrkowską,przy wielkich skrzyżowaniach, ryneczkach,domach znajomych. Od początku prosiłam znajomych i obce osoby o głaskanie jej,branie na rękach,danie smaczka,poszarpanie się piłką. Zaglądałam jej do mordki,dotykałam zębów i wszystkich części ciała. I zapoznanie z metodą klikerową,bo głownie ją wykorzystuje w szkoleniu psa.Może z pozoru nie ma to nic wspólnego z wystawianiem psa,ale niestety pies bez dobrej socjalizacji nie zaprezentuje się dobrze na ringu,nawet jeśli w domu czy na spacerze stoi lub biega idealnie.
Potem zaczęło się psie przedszkole i nauka pracy w grupie psów i ludzi. A niebawem rozpoczniemy kurs wprowadzający do PT.
A jakiś miesiąc temu zaczęłam z nią właściwą pracę związaną z wystawianiem. Pierwszym elementem była nauka pokazywania zębów. Jestem zwolenniczką wprowadzania komend typu "zęby","pokaż zęby",żeby pies nie był zaskoczony jak sędzia podchodzi do niego i od razu otwiera mu pysk. Na początku podnosiłam lekko wargę i klik/smakołyk(dla osób nie używających klikera,moze to być słowo ok/yes/tak czy jakiekolwiek inne,byle krótkie i zawsze zapowiadające nagrodę,a po nim smakołyk),potem odchylałam wargę mocniej i znów klik smakołyk,następnie trzymałam wargę podniesioną dłużej,a następnie przeszłam do takiego oglądania zębów jak robi to sędzia. Zęby oglądałam jej kilka razy dziennie i za każdym razem wiązało się to z super nagrodą. Jak już spokojnie to znosiła i chętnie pokazywała zęby wprowadziłam komende. To znaczy mówiła zęby,otwierałam pysk,klik/nagroda.
Następnie zabieram się osobno za naukę chodzenia przy nodze i stania w pozycji wystawowej. No i tu znowu używam klikera,ale tak jak wcześniej można zastąpić słowem lub nagradzać w jakiś inny sposób.
Najpierw chodzenie przy nodze:
Zaczynam od naprowadzania psa do pozycji przy nodze,gdy ja stoję w miejscu i klikam gdy stoi z łopatką na wysokości mojej nogi. Po kilku takich ćwiczeniach,cały czas prowadząc psa smakołykiem robię kilka kroczków,klik/nagroda. Stopniowo zwiększam liczbą kroków i wprowadzam zakręty,chodzenie po kole,skręty,zwroty. To wszystko zaczynam robić w domu,potem przenoszę ćwiczenia na dwór i w stopniowo większe rozproszenia. Następnie przechodzę do nauki biegania przy nodze,która wygląda tak jak wyżej tylko stopniowo zwiększam tempo poruszania się i cały czas pilnuje,żeby pies nie skakał na mnie,nie wyprzedzał mnie itp. Jak pies opanuje chodzenie przy nodze na smyczy i bez smyczy dopiero zakładam ringówkę i regularnie ćwiczę.
Kimi
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozycja wystawowa:
Dla mnie bardzo ważne jest podłoże na jakim zaczynam ćwiczyć,zawsze kłade na panelach jakąś wykładzinke,dywanik,czy coś po czym pies nie będzie mi się ślizgał. Zaczynam od nauki stania w miejscu przez 1s,2s,3s.... Na początku nie zwracam uwagi na to jak pies trzyma łapy,byle by stał w miejscu. Potem przyzwyczajam psa,że nawet jak go dotykam ma stać w tej samej pozycji. Stopniowo jest to krótki i delikatny dotyk,a potem coraz dłuższy,aż do dotyku przypominającego macanie psa przez sędziego. Następnie uczę psa pokazywania zębów przy nie zmienianiu pozycji. I dalej są dwie drogi w zależności od handlingu:
1 Dla psów,które wystawiamy tak,że stajemy przed nimi albo obok nich,nie przestawiamy łap,tylko pies ma sam przyjąć odpowiednią pozycję. I tu odpowiednio manewrując smakołykiem lub zabawką uczę psa przyjmowania pozycji jakiej oczekuję. Co daje nam taki sposób wystawienia,jeżeli staje przed psem to wymagam,aby skupiał się na mnie,nie wąchał psa przed sobą,czy za sobą,jeżeli mam agresywnego psa pomaga to uniknąć starć,bo swoją osobą zasłaniam mu psa stojącego przed nami.
2 Dla psów,które wystawiamy ustawiając je w odpowiedniej pozycji. Nie ma tu większego znaczenia czy robimy to stojąc obok psa czy kucając za nim. Ucze psa,że po moim przestawieniu jego łap ma on wytrwać w takiej pozycji,aż go nie zwolnię. Wprowadzam oczywiście to stopniowo,najpierw ustawiam w odpowiedniej pozycji jedną łapę,potem dwie,trzy,cztery. Powoli też wydłużam czas jaki pies ma wytrwać w tej pozycji.
wyżlica Zahra
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I teraz bez względu na to czy uczę metodą pierwszą czy drugą,wprowadzam dotykanie i oglądanie zębów tak jak na początku nauki,czyli bez zmieniania pozycji.
Proszę o to również znajomych,psiarzy w parku i uczestników zajęć wystawowych w naszej szkole.
Zasady,które zawsze stosuję przy nauce nie tylko wystawiania
1 Wszystko stopniowo i powoli,tak,żeby na każdym etapie pies osiągał sukces i popełniał jak najmniej błędów.
2 Ponieważ stosuję głównie metodę klikerową to najpierw kształtuje,wyłapuje czy naprowadzam na dane zachowanie,a dopiero wprowadzam komendę.
3 Komenda obowiązuje,czyli jeżeli mam psa nauczonego danej komendy,przećwiczyłam ją w różnych miejscach i sytuacjach to pies ma ją zawsze wykonać,bez względu na to czy właśnie zobaczył innego psa czy ptaszka.
4 a tu już do samego wystawiania,na ringówce mój pies nie wącha ziemi czy innych psów,nie skacze,nie siada,nie kładzie się . Ringówkę zakładam tylko na wystawę lub podczas ćwiczeń do niej,pies na ringówce ma stać,nawet jeżeli w ringu nie wymagam od niego stałej idelanej pozycji jak do opisu,ma stać i nawet na sekundę nie wolno mu usiąść. Sędzia nawet jeżeli opisuje innego psa zwraca uwagę na pozostałe,a nwet na to co dzieje się pod ringiem.
Post został pochwalony 3 razy
Ostatnio zmieniony przez Klaudia dnia Pon 17:55, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Sob 15:32, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ufff... jak dobrze, że MY nie musimy się tak wiele uczyć.
A tak serio - to wszystko bardzo cenne rady nie tylko na potrzeby wystaw, ale również do codziennego szkolenia psa związanego z posłuszeństwem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna P
Dołączył: 14 Sie 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 19:03, 09 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
właśnie przygotowujemy się do debiutu Cisco (i naszego) na wystawie...Macie może jakieś rady? Ćwiczymy na ringówce i oglądamy filmiki prezentujące właściwą postawę, ale i tak trochę się stresujemy. No i jeszcze pytanie czy wystawiać musi właściciel podany w systemie zgłoszeń czy może inna osoba? Ja jestem zarejestrowana w związku kynologicznym jako właściciel, ale chcielibyśmy, żeby to mój chłopak zaprezentował Cisco na ringu czy to trzeba gdzieś zgłosić?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katarzyna P dnia Nie 19:08, 09 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniamniam
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź-Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:39, 09 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Nie trzeba zgłaszać wystawiającego Każdy może to zrobić.
Oprócz ćwiczenia i postawy, bardzo ważne aby pies dał sobie zajrzeć w paszczę i pomacać jajka i w ogóle dać się dotykać. Jeśli chodzi o oglądanie zębów to pokazujecie zgryz, odsłaniając wargi, a pies musi mieć zamknięty pysk/zaciśnięte zęby i musicie być w stanie pokazać tylne zęby, albo przez otwarcie pyska (psy raczej nie przepadają za tą formą ), albo przez głębokie odsunięcie fafli tak, aby było można policzyć wszystkie ząbki (te głęboko w paszczy też). Zależy od sędziego, czy poprosi Was abyście sami pokazali garnitur zębowy, czy sam będzie chciał to zrobić. Jeśli chodzi o dotykanie (ogólnie) i macanie jajek ćwiczcie dużo i dobrze aby ćwiczyć również z nieznajomymi. Z jajkami będzie Wam ciężko bo przechodnie raczej nie chętnie będą to robić na Waszą prośbę... Ale dotykanie boków, grzbietu, łap jak najbardziej do przetrenowania na spacerze. Tylko ważne, aby nie robić nic na siłę, Jeśli pies jest ufny i nie ma problemu z akceptowaniem dotyku obcych osób to ćwiczcie to po tym jak już ustawicie psa w pozycji wystawowej. Celem jest, aby pies się nie kręcił i stał w zadanej mu pozycji podczas macania. Jeśli natomiast pies nie do końca jest zadowolony kiedy dotykają go obcy, to musicie najpierw pomóc mu poczuć się pewnie przy obcych, znoszenia ich z bliskiej odległości, brania smakołyka z obcej ręki, potem wy karmicie, a obcy po wstępnym zapoznaniu się z psem próbuje miziać psa po klatce piersiowej itd, itd... Małymi kroczkami, aby każdy etap kojarzył się psu miło
Co do stresu, mnie on zawsze towarzyszy, bo jak by nie było jest to forma rywalizacji Na jednych działa pozytywnie, an innych nie...
Na pewno nie ma się czego bać! Będzie miło! I nie przejmujcie się oceną zupełnie. Ważne aby ta pierwsza wystawa była dla Was i psa dobrą zabawą - tak do niej podchodźcie!
Mam nadzieję, że jakoś pomogłam - jak coś pytajcie dalej
Pozdrawiam!
P.S. Gdzie debiutujecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna P
Dołączył: 14 Sie 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 17:05, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
dotkanie psa ćwiczymy z obcymi, oglądanie jajek i zębów samodzielnie. Jakoś nie mieliśmy śmiałości poprosić obcą osobę, zeby zajrzała mu w zęby i dotknęła czułych miejsc bardzo dziękuję za wskazówki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|