|
BIAŁY OWCZAREK Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Abadi
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 11:01, 27 Maj 2009 Temat postu: wredna sąsiadka |
|
|
Mamy mały problem sąsiedzki...
Mieszkamy w domku z ogródkiem; Obok sąsiedzi mają kilku letnią sukę rodwajlerkę. Niestety ani oni, ani psica nie są zbyt przyjaźni. Mi to specjalnie nie przeszkadza, ale odkąd pojawiła się u nas Abadi pojawił się i problem. Jesteśmy na etapie nauki ... wszystkiego Zaczęliśmy od nauki załatwiania się na dworze. Wszystko szło dobrze, aż tu nagle, wieczorem sąsiadka ustawiła się za płotem i warczy zajadle jak to pięknie rodwajlery warczeć potrafią. Od tej pory Abadi bała się wychodzić wieczorem. Stopniowo udało mi się ją przekonać, że nic jej na własnym trawniku nie grozi, ale... Może z dwa dni później, byliśmy w dzień z nią na podwórku. Idziemy, a tu wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr, niestety mój ojciec się przestraszył (psa nie widać w krzakach a odgłos jest naprawdę straszny).Od tej pory nasza mała suczka gdy usłyszy sąsiadkę jest jak w amoku. Skacze, szczeka, rzuca się na siatkę (boję się, żeby czarny diabeł jej nie ugryzł) Nie wygląda na przestraszoną (uszy, ogon postawiony). Co robić w tej sytuacji? Nie polubią się to pewne, ale jak sprawić by ją zignorowała? No i by nie przeniosło się to na agresję do innych psów. Jak na razie na spacerach ludzie są nią zachwyceni więc gdy spotykamy inne psy staram się by się przywita. Niestety już troszkę na nie szczeka... Wrr, i co tu zrobić???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abadi dnia Śro 12:05, 27 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 13:34, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Abadi czy mała się z wami bawi i czy uczycie jej jakiś komend ?? Ja bym zastosowała metodę odwracania uwagi i nagradzania właściwych zachowań. Staraj się uprzedić moment gdy mała już zacznie szczekać, idż na trawnik i zacznij się z nią bawić, rób krótki sesje z posłuszeństwa solidnie nagradzane, a niech rot sobie warczy. Jeśli reakcja jest taka, że mała zaraz zaczyna warczeć, jak tylko usłyszy sąsiadkę to ją zignoruj, odejdź troszke i przywołaj, jeśli nie przyjdzie to odejdź dużo dalej – brak twojej obecności nie będzie dawać jej wsparcia i przywołaj, nagródź przyjście i zacznij zabawę zbliżając się do dźwięku i krok. Każda sesja to jeden krok bliżej warczącej rotki. Aż dojdziesz do sytuacji, że rotka sobie warczy a wy się bawicie tuż obok w najlepsze. Co do psów na spacerach, wybieraj tylko łagodne osobniki i z tymi pozwalaj się małej witać, nagradzaj za prawidłowe zachowanie. Pozostałe spokojnie omijaj odwracając uwagę małej od obcego psa. Przyda Wam się przeczkole, gdzie mała będzie mogła bawić się z rówieśnikami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abadi
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 13:52, 27 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cały czas się uczymy, choć na razie staramy się to robić kilka razy dziennie w formie zabawy. W każdej kieszeni smakołyki, w każdym pokoju jej kości i zabawki Na razie opanowała załatwianie się na dworze, siad, (choć jeszcze nie na 100%) chodzenie przy nodze na smyczy oraz zostań, lecz nie wysiedzi jeszcze sama zbyt długo. Całość codziennie powtarzamy, szlifujemy i będziemy uczyć dalszych komend. Co do psów na spacerze, to kiedy tylko jakiegoś wypatrzę, staram się wyluzować jak tylko się da i zagaduje Abadi. To bardzo pomaga i psica jest spokojna. Musze wdrożyć jeszcze spotkania z innymi psami. Zobaczymy jak to będzie, na pewno opiszę. Co do sąsiadki to się postaram dostosować do wszystkich rad, gorzej, że jak ona ją usłyszy na nic nie reaguje i choć jest mała strasznie trudno mi ją odciągnąć. Uczę jej załatwiania tylko w 1 części ogrodu więc na razie w większości jeszcze biega na smyczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SzaraMyszka
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:36, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A ja dołożyłabym starań, żeby psy sienie widziały. Mata przyczepiona do płoty, mniejszy płotek kilkadziesiąt centymetrów od głównego płotu... zapach wprawdzie będzie, ale głównym bodźcem w tym wypadku jest jednak widok Twojej suni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|