BIAŁY OWCZAREK

Sues

Chciałabym prosić was, żebyście napisali mi jak wygląda mniej więcej wasz "kalendarz" pielęgnacyjny? Co robicie np. 2 razy w tygodniu, w miesiącu, czy w dłuższym czasie. Chciałabym mieć jakieś spojrzenie jak wygląda pielęgnacja Białaska i mam na myśli np. czesanie, czy czyszczenie uszu.
Chodzi mi głównie o BOSa z długą sierścią Smile

Ps. Przepraszam, że jestem takim natrętem, ale dużo rzeczy mnie interesuje..

aniamniam

Ja Bosmana czeszę tak raz na tydzień, czasem rzadziej Confused

Ale on ma wygodną gatunkowo sierść. W ogóle nie przyjmuje brudu nie plącze się, nie filcuje.
Uszy czyszczę jak się zabrudzą

to jest tak maks 4 razy w roku.
Pazury obcinam 1 na miesiąc/dwa miesiące.

Systematycznej pielęgnacji wymagają za to podłogi i dywan. Codzienne mycie i odkurzanie Twisted Evil

Generalnie uważam że BOSy to nie wymagające pod względem pielęgnacji psy.
Tym co najbardziej BOSy potrzebują (prócz jedzenia, picia, spacerów i opieki) jesteśmy my - ludzie Very Happy

Sues

Czyszczenie dywanów mi nie groźne, bo nie mam Smile

A kąpiel jak często?

aniamniam

Pierwsza była w lany poniedziałek w zalewie sulejowskim Wink

Ja Bosmana jeszcze nigdy nie kąpałam.
Bosman lubi pływać więc sam się czyści kiedy nadarza się taka okazja.
Miał przerwę od wody od 7 grudnia do 5 kwietnia i można było go głaskać i drapać bez obawy, że ręce będą czarne.

michalina&Valar

Kąpiel dwa razy w roku, ale jeden raz też jeszcze ujdzie. Aczkolwiek po rocznej nie kapeli i sporadycznym pływaniu zaczyna śmierdzieć, tak twierdzą moje dziewczyny. Czesanie w zależności od aury. W okresie wiosny i jesieni czesanie po każdym spacerze w celu wyczesania kleszczy! W suchą letnią pogodę czasami czeszę (właściwie przelatuje kilkoma ruchami szczotki po futrze) raz na dwa tygodnie. Nigdy jeszcze nie obcinałam mu pazurów, sam sobie ściera. Im częściej się obcina tym szybciej rosną. Uszu mu nie czyszcze, a ma czyste.
Ja mam problem z gruczołami około odbytowymi u Valara, więc co jakiś czas trzeba je wyczyścić, a on tego nie znosi (jest to jedyna czynność, która wzbudza u niego protest - warczenie), w tym celu muszę udać się do weta. Tak mniej więcej raz na pół roku, w sumie częstotliwość zalezy od różnych czynników.
No i mycie zebów, moim zdaniem Valar ma tendencje do kamienia nazębnego - myję mu zeby dwa razy w tygodniu! Ale chyba powinnam częściej!!
Sues, generalnie, to nie są psy, które wymagają dużych nakładów pracy w pielęgnacji, no chyba, że chciałabyś jeździć z psem na wystawy, a wtedy to już inna bajka Wink

.

lilu_

Systematycznej pielęgnacji wymaga dom Wink

nawet jeśli nie masz dywanów (my się wszystkich pozbyliśmy) to trzeba jednak codziennie odkurzyć, poza tym zapas rolek zbierających sierść jest bardzo przydatny Laughing

nie musisz się bać, że biały pies będzie cały czas brudny - sierść BOSów ma, jakby "samooczyszczające" się właściwości (wszystko ładnie samo odpada, niestety, na twoją podłogę Wink

).

Nasz pies jest krótkowłosy, ale i tak czeszemy go raz w tygodniu, reszta (mycie uszu, obcinanie paznokci, które same się nie starły) jak zajdzie potrzeba, a kąpię go przy okazji wystaw Smile

czarna

Co się wysuszy, to się wykruszy - taka jest sierść BOSów Very Happy

Czasem po szaleństwach w błocie jesteś pewna, że pies skończy w wannie... nic bardziej mylnego! Gdy wyschnie, nie będzie śladu, wystarczy wyczesać... no, może będzie lekko przyszarzały przez kilka dni Wink

Mój Brego ma 4 lata i w ciągu swego życia był kąpany może z 5 razy - głównie przed wystawami, albo gdy miałam przypływ energii Very Happy

Konieczności z powodu silnego zabrudzenia nie było chyba nigdy.
Jeśli chodzi zaś o wystawy - prany był tylko przed pierwszą w sezonie, potem - tylko wyczesywany.

Czesanie - w zależności od pory roku. W okresie linienia wiadomo, że częściej. Teraz czeszę go dość rzadko, może raz na 2 tygodnie, albo w razie potrzeby gdy aura deszczowa i po spacerku trzeba usunąć błotko lub rzepy.

Czyli:
Kąpiel - średnio raz w roku lub w razie potrzeby - gdy np. wytapla się w czymś co grozi podrażnieniem skóry.

Czesanie - w razie potrzeby, w okresie linienia 1-2 razy w tygodniu

Czyszczenie uszu - w razie potrzeby, u Brego to był 1 raz do tej pory

Obcinanie pazurów - w razie potrzeby

Czyszczenie zębów - w razie potrzeby

Przemywanie oczu - w razie potrzeby

Natomiast:
Odkurzanie domu (mimo, że pies większość czasu spędza na dworze) - raz na 2 dni

"Odkłaczanie" ubrania - min. 2 razy dziennie

Sprzątanie samochodu - za każdym razem gdy jedzie nim pies Very Happy

W sumie - prawda oczywista, ale miałam okazję zaobserwować to na własnym psie - im więcej czasu pies spędza na dworzu, tym sierść się go lepiej trzyma. Gdy mieszkaliśmy w bloku, w mieście - była masakra, psia sierść była niemal wszędzie, ale nie na psie Very Happy

(no, przesadzam). Teraz gdy czeszę Brego na szczotce zostaje bardzo mało martwego włosa. Kiedyś wyczesywałam reklamówkę, teraz - garstkę Very Happy

SANDRA

W skrócie

Dwie suki, mieszkanie spore ale w bloku:
Kąpiele – obowiązkowo po zimie przed pierwszą wystawą, lub przed ważniejszymi wystawami by poprawić wygląd

Nie więcej niż jakieś 4 razy w roku
Kąpiele naturalne – jak tylko jest ciepło i mamy dostęp do czystego zbiornika wodnego
Szczotkowanie – przed cieczką, czyli w czasie intensywnej wymiany włosa co 2 dni. Pomaga kąpiel i wyczesanie bo skraca okres lnienia. W innym okresie raz na 2 tygodnie, lub po dużym zabrudzeniu gdy trzeba wyczesać wyschnięte błoto. I tu uwaga, krótkowłosa Jędzu praktycznie wysypuje błoto (brud) w ciągu 10 minut, czasem nim dojdzie do domu już jest prawie czysta. Długowłosa Viki schnie dłużej, a przez to błoto utrzymuje się około godziny. Czyli trzeba psa albo wytrzeć, albo pozostawić na legowisku do pełnego wyschnięcia.
Czyszczenie uszu, oczu, przycinanie pazurów – według potrzeb
Czyszczenie mieszkania – piasek codziennie, kudły co dwa dni, a jeśli się wysypują to i dwa razy dziennie będzie za mało

Auto .... po przewiezieniu psa

Ubranie .... zmień garderobę na jasną ..... nie widać kudłów

Reasumując BOS to bardzo łatwa w utrzymaniu rasa, tylko z mieszkaniem jest trudniej

agat

Sandra z tym ubraniem mnie rozbawiłaś, oczywiście pozytywnie Very Happy

to prawda teraz jak zaczynam kupować coś to tylko patrze aby nie ciemne a w moim mieszkaniu kudły widać tylko na granatowym narożniku Laughing

Asicqa

Czy podajecie swoim psiakom żółtko jajka? Doszły mnie słuchy, że jak podaje się żółtko to pies ma lśniącą i gładką sierść. Nasze BOS'ki same w sobie mają przepiękną sierść,ale żeby była mocniejsza. Jeśli podajecie to ile razy w tygodniu i czy nie jest to szkodliwe dla naszych podopiecznych..?