Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Potrawisz samemu obcinać paznokcie psu ? |
Tak |
|
52% |
[ 9 ] |
Nie |
|
47% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 17 |
|
Autor |
Wiadomość |
Monika_D
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:56, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A ja mam jeszce pytanie o obcinanie pazurow? Wydawalo mi sie, ze dobrze obcinam a raz jeden obciety pazur kaleczyl opuszek i juz nie wiem czy pod zlym katem obcinam czy jakos ten jeden mi sie zle obcial
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
marie
ADMINISTRATOR
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pią 0:11, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Monika! Ja bym dla pewnosci poszla raz do "fachowca" tylko sensownego. Niech pokaze Ci dokladnie jak to sie robi, na co zwracac uwage, zebys sie pewniej czula. Ja obcinalam sama pazury mojemu poprzedniemu - czarny byl, niektorzy weci bali mu sie manicure robic . Ale wlasnie babka fachowiec podzielila sie ze mna wiedza i szlo zupelnie dobrze.
Poza tym czasem reka drgnie Ja sobie ostatni taki manicure zrobilam, ze 4 dni plastra i 2 dni prawie bez roboty byly grane
BTW - ten moj poprzedni to byl miks Karelczyka, lapa tak zbudowana, ze sam to by sobie mogl pazury scierac, gdybym mu drapak jak dla kota, tylko z granitu kupila Bydlak wlazil na 4 m siatke jak wiewiora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marek
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WARSZAWA - Bródno
|
Wysłany: Pią 20:50, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Z budową łapy to macie rację, jeden pies potrzebuje długich pazurów np: pinczer, wyżeł niemiecki. kiedyś miałem wyżła i potrafił pazurami jak kot złapać gołębia w locie. Inne jak owczarek niemiecki itp... powinny mieć pazury równo z poduszką łapy. To sprawa indywidualna rasy. Romkowi ledwo wystają z paluchów, a Tekla ma równo z poduszkami. Fiona ma bardzo długie, ale takie powinna mieć. Najlepiej jak pies ma białe pazury to widać gdzie pazur jest ukrwiony i można podejrzeć żeby nie zaciąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniamniam
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź-Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:29, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Co ile obcinacie te pazury? Ostatnio przeczytałam, że bobrze jest to robić raz w tygodniu po troszeczku:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marie
ADMINISTRATOR
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Czw 13:01, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Aniu! Z maluchem to na pewno. Zaczynajac od przytrzymywnia lapek, skubania w futerko, pokazywania i klikania "na pusto cazkami". Potem zeby go przyzwyczajac nadal dosc czesto po kawaleczku. Z doroslym psem, to chyba zgodnie ze zdrowym rozsadkiem - w miare potrzeb. Ja moge po Owczych pazurach powiedziec, czy przez ostatni tydzien biegala po Polach, lakach itd, czy po parku miejskim - na asfalcie sama sobie je sciera, na trawce pieknie rosna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniamniam
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź-Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:28, 27 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Spoko Marie:) Pewnie, że na początku będziemy przyzwyczajać do obcinania pazurków. Nie miałabym sumienia tak od razu złapać szczeniaczka i mu uciąć tu i ówdzie
Pracuję już nad planowaniem jego socjalizacji na kartce narazie:) I takie zabiegi też mam w planach. Kilka wizyt u weterynarza, co by go tylko smaczkami skarmić i wygłaskać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|