Forum BIAŁY OWCZAREK  Strona Główna BIAŁY OWCZAREK
Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gubienie siersci ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Pielęgnacja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aniamniam




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź-Warszawa

PostWysłany: Sob 16:14, 04 Kwi 2009    Temat postu:

No to się zaczęło Rolling Eyes Shocked

Bosman gubi sierść w takim tempie i takich ilościach, że aż dziwię się dlaczego on jeszcze łysy nie jest...?!

Wystarczy, że przechodząc obok nas delikatnie się obetrze a już mam na spodniach masę jego kłaków! Szczotkuję go 2-3 razy dziennie i za każdym razem wyciągam 4-5 szczotek puchu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angie_
Hodowla LAS KORNAS



Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sob 16:26, 04 Kwi 2009    Temat postu:

Widzę, że nie jesteśmy jedyne Smile
Z Nesti sypie się strasznie, niedługo upodobni się do krótkowłosego BOSa Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
liski_dwa@tlen.pl




Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 19:45, 12 Sty 2010    Temat postu:

mamy styczeń !! a z Szejka wyczesuję tony puchu ( szczególnie z zadka) , wala się tego pełno wszędzie po całym mieszkaniu ( mam nadzieję ,że to przez kaloryfery- a ja lubię ciepełko)
czesać Go czy nie? chyba nie wyłysieje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Wto 20:04, 12 Sty 2010    Temat postu:

Nie wyłysieje, spokojnie Wink
Możesz mu zakupic jakiś preparat z kwasami omega 3 i omega 6 (np. Omegan, Gammolen, Kerabol lub podobno rewelacyjny ale chyba mało wydajny na dużego psa EFA Olie), również preparaty z cynkiem wpływają korzystnie na skórę i kondycję włosa (Kerabol lub po prostu Cynk). Preparaty z kwasami Omega wspomoga nieco skórę w sezonie grzewczym.

A poza tym pamiętaj, że białasy linieją tylko raz w roku... od wiosny do wiosny Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
liski_dwa@tlen.pl




Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 20:12, 12 Sty 2010    Temat postu:

ja to myślałam że mój będzie krótkowłosy ???
ale jakoś dziwnie wymieszany jest ? Gatsu Twój wnusio jakoś krótszy ma włos ?
ale za to w śniegu robi wrażenie ,prawie Go nie widać jak se zakryje nos i oczy Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Wto 20:23, 12 Sty 2010    Temat postu:

liski_dwa@tlen.pl napisał:
ja to myślałam że mój będzie krótkowłosy ???
ale jakoś dziwnie wymieszany jest ? Gatsu Twój wnusio jakoś krótszy ma włos ?


No tak się zdarza, że długi długiemu i krótki krótkiemu nie równy. Są krótkie, którym włos ślicznie przylega i są takie gdzie pies niby krótkowłosy a sprawia wrażenie półdługiego. Z Kaziem tak było, że niby długowłosy a ten długi włos to na kryzie tylko był, ogonie i spodzie brzucha. Na reszcie ciała był raczej półdługi lub wręcz krótki i przylegał sobie.

Podobnie też biel bieli nie równa. Są białe wpadające nieco w kremowy (tak jak mój Brego) a są białe o pięknej, "zimnej" bieli. Tej zimnej, czystej bieli najczęściej towarzyszy doskonały pigment, niezależny od pory roku (nos nie jaśnieje na zimę).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
liski_dwa@tlen.pl




Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 21:07, 12 Sty 2010    Temat postu:

nos ma czarny jak węgiel, a skórę ( jeśli już przedrę się przez
sierść - różową) Smile
przez grzbiet przechodzi mu pręga kremowych włosów ( dość sztywnych i takich falujących) , kryzę ma gęstą , długą ,bielutką, ogon nie za puszysty ( sztywny włos) , zadek i udka najbogatszy w futro ( stąd najwięcej wychodzi ) , łydki lichutkie w owłosienie ( krótki , milutki włos)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Wto 21:14, 12 Sty 2010    Temat postu:

Najwyraźniej pigment ma po tatusiu, a włos po mamusi Very Happy Ale powiem Ci, ze moim zdaniem taki włos, jaki mają nasze (Brego też ma taki twardy właśnie) jest najlepszy z możliwych Very Happy Może efektowniejszy i elegantszy jest mięciutki, jedwabisty, ale za to ten sztywny "owczarkowy" włos prawie wcale nie przepuszcza wilgoci. Nawet gdy kąpię Bregulca masę czasu zajmuje mi "wstępne" namoczenie sierści, bo namaka tylko z wierzchu, a przy skórze suchośc... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
liski_dwa@tlen.pl




Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 21:25, 12 Sty 2010    Temat postu:

a 'propos ? gdzie Go kąpiesz????? ( wanna)
Szejka tylko raz kąpałam jako szczeniaka- no wtedy w wannie, ale czy teraz się zmieści? ,a potem to szaleństwo z otrzepywaniem się ? Shocked
sąsiadka podpowiedziała ,żeby wykąpać go w pralni ( w piwnicy, nigdy tam nie prałam to se Szejka wypiorę Laughing, pobiega sobie tam , wytrzepie się, wyschnie i na 4 piętro Laughing , ale to chyba dopiero na wiosnę??)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Wto 21:55, 12 Sty 2010    Temat postu:

Ja Bregulca kąpię w wannie. Potem prosto z wanny staram się go wyrzucic szybko na klatkę schodową, żeby się otrzepał, ale on zazwyczaj załatwia to w przedpokoju lub jeszcze w łazience Mam wtedy duuuuużo wycierania Nie mówiąc już o tym, że potrafi otrzepywac się w trakcie kąpieli, gdy ma szampon na sobie... wtedy załatwiam kąpiel psa, siebie i przepierkę jednocześnie, za jednym zamachem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ANIA




Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Śro 12:42, 13 Sty 2010    Temat postu:

Dobrze Czarna powiedziane- linieją raz w oku od wiosny do wiosny hehe
U nas sierść jest wszędzie, teraz Ulver tez gubi puch na dupci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilu_
Hodowla BIAŁA FURIA



Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 20:24, 13 Sty 2010    Temat postu:

Gatsula też jest kąpany w wannie, mieści się, mam tylko niewielki problem z umieszczeniem go tam (...a wyskakuje już sam Wink Very Happy ). Jeśli chodzi o otrzepywanie to mamy taki system Very Happy : mam przygotowane dwa Gattsusiowe ręczniki, więc najpierw, jeszcze w wannie, jest dokładnie wytarty, dopiero potem pozwalam mu się otrzepać w łazience, przy zamkniętych drzwiach. Ostatnio używaliśmy też suszarki (takiej zwykłej, tylko z opcją dmuchania zimnym powietrzem). Po wyjściu z łazienki pies może iść tylko w jedno miejsce - "na miejsce", zawsze kąpię go późno, tak, by zaraz potem wszyscy się kładli spać (oczywiście i tak jest trochę mokro w domu, ale do rana wszystko zdąży wyschnąć Wink )

Niedawno usłyszałam o ciekawym sposobie (sama nie sprawdziłam Wink może ktoś spróbuje) - podobno pies nie będzie się trzepał, jeśli przytrzyma mu się końcówki uszu, razem w górze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aggie




Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:44, 13 Sty 2010    Temat postu:

Shiro też jest kąpany w wannie. Miewał opory przed wejściem do niej (nawet jeszcze niedawno...), ale teraz to jest dla niego najfajniejsze miejsce na świecie i sam wskakuje Very Happy Do tego stopnia wanna się fajoska zrobiła, że nie raz sam próbuje do niej wskoczyć przy byle okazji, a nawet, co ciekawe, wskakuje tam na dźwięk suszarki Razz A załatwiłam to tak, że najpierw do wanny rzucałam smakole, żeby pies sam do niej wszedł i jak już tak sobie siedział to od czasu do czasu smaczki rzucałam lub dawałam do pyska. Potem zaczęłam odkręcać kran, co okazało się dodatkowym czynnikiem uatrakcyjniającym wannę Wink Potem prysznic i moczenie samych łapek. A że przy okazji przyzwyczajania go do wanny często też sobie głowę suszyłam (2 w 1, Shiro nie lubił i wanny i suszarki), to tak sobie to ze sobą skojarzył, że ledwie włącze suszarkę a ten już siedzi w wannie i albo czeka na smaka albo mi pokazuje, żeby kran odkręcić. Ostatnio nawet jak mu się chce pić, a w misce wody nie ma, to leci pod drzwi do łazienki i piszczy...
A otrzepywanie się po kąpieli u nas też następuje w łazience, przy zamkniętych drzwiach. A potem do klatki aż nieco podeschnie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez aggie dnia Śro 20:52, 13 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Patrycja




Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:43, 28 Sty 2012    Temat postu:

Ja mam długowłosego BOS'a i dużo sierści jest.;p

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Patrycja dnia Śro 6:20, 01 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Sob 19:28, 28 Sty 2012    Temat postu:

Czyli kąpiesz go średnio raz w miesiącu...? Pamiętaj, że częste mycie skraca życie Wink To oczywiście takie powiedzenie tylko, ale jak w każdym jest w nim ziarnko prawdy. W czasie kąpieli zmywasz naturalną barierę ochronną skóry, czyli taką naturalną ochronę przed bakteriami, alergenami itp. No i nie wiem jak Twój psiak, ale mój po kąpieli zawsze bardziej się "sypie". Proponuję kąpac białasa tylko w razie wyższej konieczności Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Pielęgnacja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin