|
BIAŁY OWCZAREK Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aniamniam
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź-Warszawa
|
Wysłany: Sob 1:20, 31 Sty 2009 Temat postu: Akcesoria, preparaty, smakołyki, gryzaki POLECAM/NIE POLECAM |
|
|
Wpadłam na pomysł założenia takiego tematu. Piszcie o rzeczach godnych polecenia i o tych, które się nie sprawdziły...
Ostatnio "wpadłam" w internecie na nową (tak mi się wydaje, w sklepach zoologicznych jeszcze nie spotkałam) firmę Ami Play produkującą akcesoria typu: szelki, obroże, legowiska, smycze, ubranka, saszetki...
To co mi się bardzo podoba to na pewno ich wygląd. Są estetyczne, wyglądają na porządnie uszyte. Jest wiele motywów, myślę że każdy znajdzie to co mu się podoba. Obroże i smycze są naprawdę przeróżne: zaciskowe, półzaciskowe, długie, krótkie, przedłużane.
Ich ogromną zaletą jest przystępna cena! Mniej więcej tak jak patrzyłam ceny obroży wahają się w granicach od 20 do 35 zł.
Zamieszczam link do producenta
[link widoczny dla zalogowanych]
Artykuły dostępne w np. sklepie internetowym:
[link widoczny dla zalogowanych]
Rzeczą bez, której nie wyobrażam sobie już życia jest rolka z klejącymi papierkami do ubrań Przetestowałam różne zbieracze i tego typu jest jak dla mnie najlepszy. Rolka jest też świetna do "obrania" tapicerki samochodu. Idzie o wiele łatwiej i szybciej niż odkurzaczem
Następna rzecz, z której jestem zadowolona to porcelanowa miska na karmę dla psa. Mimo kilku swoich wad (trzeba z nią ostrożnie postępować, jest ciężka) ma jedną najważniejszą zaletę: jest ciężka i Bosmanowi nie udaję się jej wraz z zawartością wywrócić łapą. Jeszcze jeden plus: kiedy czasem do suchej karmy dodaje odrobiny mięsa z puszki mogę wszystko razem wrzucić na chwilę do mikrofalówki:)
Kolejna rzecz, z której jestem zadowolona to puszka na suchą karmę. rzadko dodawane do jakichś dużych opakowań karm i to w dodatku do takich. których "nie jemy". Ostatnio były gratisem do Hillsa i Puriny Pro Plan. Teraz na allegro znalazłam te od Hillsa do sprzedania [link widoczny dla zalogowanych]
My mamy chyba coś co służy jako kosz na śmieci, ale jest OK. Metalowy estetyczny pojemnik zakupiony w IKEI: [link widoczny dla zalogowanych]
Sprawdzony mój pomysł na legowisko to śpiwór. łatwo się pierze, szybko schnie, sierść się do niego nie przyczepia i materiał jest jakby to nazwać "zimny" (nie jest taki jak np. koc, pewnie wiecie o co mi chodzi przez co Bosman bardzo chętnie na nim śpi. My mamy taki: [link widoczny dla zalogowanych]
A jeszcze plusy: lekki i po zwinięciu bardzo mały.
A na koniec coś z czego nie jestem zadowolona.
Koc Trixie: [link widoczny dla zalogowanych]
Łapie Bosmana włosy i nie idzie ich stamtąd usunąć. Wbijają się bardzo głęboko w jego strukturę i nawet zachwalana rolka nie do końca sobie z tym radzi Niedługo sie chyba przejadę do schroniska, bo tam z kudłami czy nie, brudny czy czysty na pewno się przyda. Choć i tak tegoroczna zima póki co oszczędza biedne psiaki I oby tak dalej
To na tyle moich spostrzeżeń na temat akcesoriów dla psów i nie tylko
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez aniamniam dnia Sob 11:54, 31 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kuj-pomorskie
|
Wysłany: Sob 2:00, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawy wątek i myślę pomocny !
Tak w pierwszym momencie to co u moich psów zawiodło: obroże z zapięciem nie na sprzączkę, wiecie , takie plastikowe 'klik' , zapięcia pękają .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniamniam
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź-Warszawa
|
Wysłany: Sob 2:23, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
O też się nie śpi W końcu piątek, można poszaleć nie?
Wiesz ale są sprzączki, czy tam klamerki (chodzi o te plastikowe właśnie) zamocowane do obroży w taki sposób, że jak pies szarpie to na nie akurat siła nie działa, więc nie mogą pęknąć.
Zobacz różnicę
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tu nie ma jak się zerwać
Tu siła działa niemalże bezpośrednio na sprzączkę
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aniamniam dnia Sob 2:31, 31 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kuj-pomorskie
|
Wysłany: Sob 2:26, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ale ja właśnie miałam takie te niby nie pękające przy szarpnięciu, a pękły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniamniam
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź-Warszawa
|
Wysłany: Sob 2:39, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No to te Twoje psiury muszą nieźle szarpać
Wiesz ja mam taką i daje radę W ogóle daje radę, bo Bosman nosił ją jak miał 3 miesiące i do tej pory ją nosi taka regulacja
Ja z kolei mam niechęć do używania obroży zapinanych na zwykłą sprzączkę z dziurkami. Strasznie mnie jej zakładanie denerwowało, z czasem dziurki się siepały, a te nitowe czasem wypadały... Oczywiście doświadczenia z obrożą taśmową. Dziurki w skórzanej się tak nie niszczą, ale i tak nie lubię ich zapinać
Jeszcze rozwiązaniem jest półzaciskowa obroża, którą można przez głowę wsadzić
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 8:14, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawy wątek
Ja teraz w skrócie, wieczorkiem szerzej
Wszelkiego typu plastikowe wykończenia na obrożach typu klik ..... do kosza, albo się rozpinały, albo pękały, szelki z plastikami do regulacji .... oznacza brak regulacji, suwają się jak chcą, przedłużane smycze, takie z kółeczkami, no wiecie jakie .... porażka, widziałam nawet złamany palec gdy utknął w takim kółeczku a pies szarpnął. Mi się sprawdza: smycze i obroże plecione z natłuszczanej skóry – Viki ma już 4 lata, świetnie wyglądają i działają. Obroże ze skóry, miękkiej i natłuszczanej pół dławiące, miski metalowe na stojaku, łatwo utrzymać czystość i się nie suwają. Koce z polaru mają plus i minus, strasznie łapią kudeł, ale dzięki temu, mniej go fruwa w samochodzie Pojemnik na karmę to plastikowy zamykany chyba kosz na śmieci Chowa się pod stołem, łatwo utrzymać czystość, wygodny w użyciu, karma tak nie wietrzeje.
Proponuję dorzucić do tematu, karmy, preparaty – które nam się sprawdziły i na co, ale bez dyskusji, do tego jest inny wątek Aniu co Ty na to ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angie_
Hodowla LAS KORNAS
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 10:26, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o smycze, szelki i obroże, w 100% mogę polecić te z Rogz i Lupine, (które dodatkowo mają wieczną gwarancję na wszystkie produkty ) Cena obroży wącha się od 28-40 zł, ale myślę, że warto zainwestować.
Ja też do klamerek nie mam zbyt dużego zaufania, dlatego wole kupić pół zaciskowe lub zaciskowe.Jak do tej pory żadna się nie zerwała. Smycze natomiast wole te nieregulowane.
Teraz zabawki U nas najlepiej sprawdzają się maskotki kupione z ciucholandzie za 2-4 zł, które wprawdzie mają krótką żywotność, ale za to jaką psice mają niezłą uciechę
Jeśli zabawki do gryzienia to tylko z pełnej gumy, inne po 2,3 dniach przestawały istnieć. Tak samo zresztą było z piłkami na sznurku, najlepsze są te z twardej gumy.
Legowiska które zupełnie się nie sprawdziły to te typy "ponton". Obecnie psice śpią na takich prawie zupełnie płaskich posłaniach, lub po prostu na ziemi. Jako dodatkowe legowiska mamy koce z polaru, które łatwo potem doczyścić.
Miski z których jestem zadowolona to te metalowe z antypoślizgowym "kółeczkiem".Łatwo utrzymać je w czystości i nie jeżdżą po całej kuchni
Na razie tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniamniam
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź-Warszawa
|
Wysłany: Sob 11:53, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Angie też kupujemy maskotki w ciucholandzie
Boski uwielbia patroszyć maskotki:) Pierwszą jaką dostał był "chrumek" taki hipcio (maskotka przeznaczona dla psów) ale jak dla mnie niczym się nie różniła... poza tym, że była droga: 49zł no i było jej szkoda jak jej ucho oderwał i wyjął całe "wnęczności" tych po 3zł nie jest tak żal, gdy kończą jako "flaczki" bez środka
Sandra dorzucę do tematu preparaty i smakołyki, gryzaki (być może o to Ci chodziło) bo karmy mają swój rozbudowany bardzo wątek
I od razu:
Gryzaki, a w zasadzie przekąski "pocieszyciele" bo kończą dość szybko w brzuchu Boskiego, które nam się sprawdzają to żwacze i wędzone kurze łapki. Oczywiście wszystko kupuję przez internet bo ceny są znacznie niższe
To co nam się nie sprawdziło to takie prasowane dyski. Bosman nie bardzo chciał je gryźć.
A w ogóle ostatnio słyszałam, że te wszystkie prasowane gryzaki nie powinny być przez psa zostawiane na później. Klej (który używany jest do klejenia płatów jak w tych prasowanych kościach) w połączeniu z rozmemłanymi ścięgnami czy skórą, po dłuższym czasie przyciąga jakieś duże ilości bakterii i jest toksyczny. Tak w radiu słyszałam
Co do smakołyków, nagródek to Bosman uwielbia FROLICa. Kupuję te mini, aby zaoszczędzić sobie na przekrawaniu na pół tych normalnych, dość dużych krążków.
No i oczywiście wołowinka
Udaje mi się często dostać takie wołowe okrawki (trochę z tłuszczykiem i ścięgnami) w REALu za 6zł za kg. Minusem jest praca jaką trzeba włożyć w pokrojenie ich! Jednak ostatnio sprawdziłam, że po ugotowaniu jest znacznie łatwiej Gotuję więc całe plastry, a potem kroje. Robię to hurtowo, a potem mrożę w porcjach na później...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MartuHa
Dołączył: 11 Cze 2008
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolnąśląskie
|
Wysłany: Sob 12:59, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Angie_ napisał: |
Legowiska które zupełnie się nie sprawdziły to te typy "ponton". Obecnie psice śpią na takich prawie zupełnie płaskich posłaniach, lub po prostu na ziemi. |
a u nas jest zupelnie odwrotnie.. poprzednie posłanie mieslimy płaskie, z grubej na 4cm gąbki, na który uszyłam pokrowiec i w sumie było takie sobie - Lori chyba częściej spała na dywanie niż na posłaniu
teraz mamy takie:
[link widoczny dla zalogowanych]
jest 120 cm długie i 15 cm wysokie, mięciutkie i co najważniejsze nie łapie siersci - bardzo je polecam! kupione na Allegro po bardzo przystępnej cenie
to co się nam super sprawdziło, to zabawka typu Kong do napełniania smakołykami (mieszamy je z mniejszymi chrupkami) Lori dostaje przed naszym wyjściem do pracy i naprawdę ma zajęcie na spory kawałek czasu, a kong (jak narazie) wogole na tym nie cierpi
to co nam się nie bardzo sprawdziło to szczotki - tu chętnie skorzystalibyśmy z Waszej rady
mamy dwurzędowy grzebień z obrotowymi zębami:
[link widoczny dla zalogowanych]
a dugą mamy szczotkę dwustronną:
[link widoczny dla zalogowanych]
pierwsze Lori lubi.. ale praktycznie wogole nie wyczesuje siersci, a drugie szarpie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniamniam
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź-Warszawa
|
Wysłany: Sob 14:05, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
My do czesania mamy zwykłe metalowe zgrzebło takie o:
[link widoczny dla zalogowanych]
Mieliśmy starą tego typu również, ale była z dłuższymi tymi igiełkami i zdecydowanie lepiej czesała... Jednak gdzieś mi się zawieruszyła i nie mogę jej znaleźć.
Także zauważyłam, że czym dłuższe te druciki tym lepsze, ale żeby również były cienkie i w miarę giętkie osadzone na miękkiej poduszce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aniamniam
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź-Warszawa
|
Wysłany: Sob 14:14, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ta wygląda dość dobrze
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angie_
Hodowla LAS KORNAS
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 14:41, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
aniamniam napisał: |
Ta wygląda dość dobrze
[link widoczny dla zalogowanych] |
My mamy właśnie coś takiego i sprawuje się super. Dla Ness mam jeszcze:
[link widoczny dla zalogowanych] ,
bo czasem jak wraca ze spaceru oblepiona różnymi rzepami, czy innymi nasionkami łatwiej wyczesać to wszystko takim gęstym grzebieniem, niż szczotką.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Angie_ dnia Sob 14:41, 31 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marie
ADMINISTRATOR
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Sob 23:18, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja krociutko dzis: 1) fajny watek, swoje 3 grosze dorzuce.
2) te obroze pol zaciskowe : [link widoczny dla zalogowanych] maja fatalna wade - zostawiaja szary kolnierz od lancuszka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Nie 10:52, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja z powodu szarzejącej od łańcuszkowej obróżki kryzy przerzuciłam Bregulca najpierw na taką, gdzie łąńcuszek był tylko na kawałku, a następnie, gdy to nie pomogło - na szeleczki I jestem z tej zmiany bardzo zadowolona... kryza się nie brudzi więcej, a Brego... wbrew logice... mniej ciągnie
Jeśli chodzi o smakołyki trudno mi cokolwiek polecać lub nie, bo każdy psiak lubi co innego. Właścicielom szczeniaczków odradzam jedynie dawanie maluchom białych kości, jak twierdzi wielu producentów i sprzedawców - z zawartością wapnia i z tego względu zdrowych. W rzeczywistości wybielane są chemicznie, między innymi w perhydrolu i na dłuższą metę pięknie rozwalają wątróbkę (przy częstym podawaniu). To samo dotyczy białych uszu wieprzowych, wołowych, króliczych, białych kurzych łapek itp. Ich zaletą (dla nas) jest to, ze nie śmierdzą. Dorosłym od czasu do czasu nie zaszkodzi, ale ja unikam, gdyż moje nienajlepiej znoszą, zwłaszcza Kazio, po białych smakołyczkach zapaskudził mi kiedyś w kilka minut (nie przesadzam) CAŁY duży pokój
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marie
ADMINISTRATOR
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pon 18:55, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wiadro na karme mam takie: [link widoczny dla zalogowanych] co jakis czas sie w roznych sklepach pojawia i kosztuje miedzy 15 a 25 pln. Ma bardzo szczelne "klipsy" przy pokrywie, co ma wady i zalety
O obrozy z lancuszkiem juz pisalam. Probowlam kilka, bo mi sie podobaja, ale nie znalazlam takiego lancuszka, ktory by nie zostawial sladow.
Szelki mam w koncu idealne - i do sportu i do samochodu - w dodatku nie najdrozsze: [link widoczny dla zalogowanych] do tego bardzo jestem zadowolona z ich pasa do biegania i liny z amortyzatorem.
Jesli ktos by potrzebowal rozdzielacza do smyczy tzw. dwojnika, to niech reka boska broni przed tym wynalazkiem: [link widoczny dla zalogowanych]łańcuszkowy_na_dwa_psy.html bo psy sie nawzajem uderzaja lancuszkiem, ktory w dodatku nieprzyjemnie brzeczy i awantura wisi w powietrzu po pierwszych 5 metrach spaceru.... Mozna wybrac parciany, mnie Czarna cos u siebie w sklepie wybrala, sprawdza sie ok, karabinki ma mocne
Mata na tylne siedzenia w samochodzie - nie warto oszczedzac. Produkt firmy Trixie szlag trafil po kilku dluzszych trasach (odproly sie od zasadniczej plachty obrebienia, do ktorych paski przyczepia sie zabkami ala szelki z PRL'owskiego dziecinstwa"). Podstawowa firmy Kardiff [link widoczny dla zalogowanych] jest wytrzymala, ale jednak futro i piach troche po aucie lata. Natomiast wersja z bokami jest perfect. Polecam wziac z zamkiem, wtedy ktos moze obok psa z tylu usiasc. Wersja Komfort, to imo przesada. Poza tym koc polarowy, rzucony na wierzch sluzy za doskonaly lapacz siersci, co ktos juz zauwazyl
Mam tez pewne doswiadczenia z klatka kenelowa. Strescic je mozna w zdaniu "wieksza nie znaczy lepsza". Rozmiar Dog V (108x76x81) i jemu podobne (nie wspominajac o gigancie 121x76x83) sa za malo stabilne przy tej grubosci drutu. Sprytny BOS z latwoscia nauczy sie gdzie jest "zamykadelko" i w tym miejscu zebami pociagnie "drzwiczki". Ew. po prostu rozegnie scianki. Nawet przecietnie silna kobieta moze sie zabawic w superman'a Nie tak latwo juz destrukcji ulega rozmiar Dog IV (91x60x71) dla naszych psow wystarczajacy. A wersje wykonania polecam "czarna": [link widoczny dla zalogowanych] one sa chyba lakierowane proszkowo, co lagodzi wszelkie ranty drutu. No i mniej wygladaja jak z zoo kradzione
To na razie tyle ode mnie
Aniu! dzieki za pomysl ze spiworem - skorzystam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marie dnia Pon 18:57, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|