BIAŁY OWCZAREK

jovi

Chad jest na żywo równie ładny jak na zdjęciach tylko wtedy można jeszcze poznać jego fajny charakter czego na zdjęciach nie widać Wink

zoya

czarna

Monika_D

D I D

Coś odchodzimy od tematu głównego tego wątku - ale tak to bywa w dyskusji - a i nam się trudno oprzeć, więc kilka słów od nas nie na temat... (.... nie my to zaczeliśmy Wink

)
Zoyu - że zacznę tak oficjalnie - popieramy zdanie Czarnej. Mimo, że znamy Cię dosyć krótko i tylko z kilku spotkań; mimo, że w znanej Nam sprawie różnimy się w poglądach TY i My; mimo, że nie jesteśmy i nie będziemy hodowcami - proszę weź pod uwagę zdanie nie tylko jednej osoby na tym forum.
Dla nas ZOSIA była ... piękna i zgrabna ... Każdy oceniał ją po swojemu. Po spotkaniu na żywo dla nas była BOSem o wspaniałym charakterze, tym nas ujęła Very Happy

i mamy nadzieję, że część tego przejął Graffi!
Więc jeszcze raz:
oglądaj psiaki na forum,obserwuj jak się dorastają i starzeją
się - jak i my będziemy śledzili losy wszystkich poznanych tu
BOSów i ignoruj właściciela, jeżeli nie potrafi przekazywać
swojego zdania w kulturalny sposób
PS: Poczuj się polizana przez RICO VON ROTH Exclamation

Monika:)

Ja rowniez sie zgadzam:) Asiu glowa do gory. Twoja sunia byla cudna nie tylko pod wzgledem wygladu ale i charakteru. Wiem bo sama mialam przyjemnosc ja poznac i sie bardzo ciesze. Masz swietne podejscie do psow i wlascicieli. Kochasz to co robisz i psy Cie kochaja. Wiesz swoje i my wiemy swoje niech sie inni wypowiadaja. Zosia zawsze byla jest i bedzie wspaniala sunia i ciesze sie ze jest mama Nikusia.
Moim zdaniem jakikolwiek odstepstwo od wzorca w tym wypadku ta "agresja" choc narazie dla mnie Valarek nie jest agresywny tylko szuka miejsca w stadzie jest wina wlascicieli. Moj tez nie jest swiety kazdy ma wady nie lubi obcych i to w duzym stopniu tego slowa. Staram sie z nim cwiczyc i pomagaja mi w tym specjalisci. Wiele bledow popelnilam w wychowaniu psiaka i stad teraz Niko zachowuje sie inaczej niz powinien ale nigdy nie powiem ze mama jego byla taka siaka i jeszcze jakas bo to nieprawda! Byla wspaniala.
PS. i wycalowana przez Max Vogela:))))
Valarku szczerze wierze ze uda cI sie wyjsc z tych chwilowych zachwian zachowania. Wlascicielom duzo cierpliwosci. I tak wiem ze jestescie wspanialymi ludzmi i staracie sie dobrze wychowac psiaka:) powodzenia
Ale zeszlismy z tematu.... wybaczcie

jovi

Pieter, jesteś śmieszny do bólu ! Znowu popisujesz się żałosną znajmością zagadnień hodowlanych, daj może już spokój bo się tylko kompromitujesz! A zdanie własne można mieć, może się komuś jakiś pies nie podobać, ale nie trzeba tego pisać w TAKIM tonie, obraźliwym tonie !!!

piter&diego

Tez sprzedajasz niepelnowartoscowe szczenieta udajac, ze o niczym nie wiesz? Nie wiem co gorsze moj niby TAKI TON, czy po powrocie do domu z psem swiadomosc gdy okazuje sie, ze ktos kogos oszukal, a marzenia o zdrowym psie i wystawach, za nie male pieniadze, pryskaja jak banka mydlana w zderzeniu z rzeczywistosci utkana z uczciwoscia super hodowcow...

czarna

Piter... jeśli piszesz takie bzdety bez kropli potu... cóż... podziwiam...

piter&diego

"wypowiedzi trącą po prostu chamstwem i prostotą" nie bardziej niz twoje...spocilas sie?

P.S Valar mial ponad 4 miesiace, w trakcie sprzedazy.

...i nie zapominaj, ze Diega mam od 2003 roku, dluzej, niz 80% tutaj zgromadzonych przeszedlem wszystkie tematy zwiazane z ta rasa 5 lat temu, nie musze wszystkiego pamietac...

jovi

Pieter, poczytaj może umowę sprzedaży ! Jak się sprzedaje psa , szczeniaka to on ma zęby mleczne, jądro też może się cofnąć, ale pewnie Ty jako zanawca doskonale o tym wiesz ! Jak chcesz mieć 100 % pewności co do psa to kupuj rocznego,a najlepiej jeszcze starszego : z wymienionymi zębami, z prześwietleniami HD i ED i wszystkimi innymi badanami jakie sobie chcesz z testami psychicznymi włącznie i może kilkoma championatami, ale kupno takiego psa o ile jest możliwe to wiąże się z zupełnie inną ceną. Dla przykładu, jakiś rok temu był do sprzedania TAKI właśnie redproduktor, dający piękne potomstwo, ojciec zoykoweko Leonka, Zack, cena 6000 euro.
Kupując szczeniaka w zagranicznej hodowli również jest w umowach napisane, że hodowca NIE ODPOWIADA za wady , które wystąpią u psa.
I jeszcze jedno, skoro już pięć lat temu byłeś taki fachman od białych, że ja mogłąbym się od Ciebie uczyć to czemu nie sprowadziłeś psa z USA, Szwajcarii, Austrii lub choćby Czech tylko kupiłeś wybrak papierowy ( bezwartościowa dokumentacja hodowlana! ) ? Teraz mógłbyś polepszyć pogłowie tych beznadziejnych białych, a tak to możesz tylko gadać, a papiery Diego wrzucić do kibla!
Sorry, że mnie poniosło, ale nie mam już siły na takich wszystkowiedzących !

piter&diego

Czytalem: "jezeli nie zostaly wykryte wady podczas sprzedazy, pies nie podlega pozniej reklamacji" ech

cyt"a papiery Diego wrzucić do kibla!"

i czym sie popisujesz, jeszcze 5 lat temu przodkowie twoich psow mogli sobie ich papierami podcierac...

czarna

piter&diego

Tak to sobie tlumacz...

czarna

Nie muszę sobie niczego tłumaczyc...