|
BIAŁY OWCZAREK Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guina
Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SZ/R
|
Wysłany: Wto 19:53, 30 Paź 2007 Temat postu: gadający BOS :) |
|
|
Witam!!!
Mam pytanie, czy Wasze BOSy tez sa takimi marudami?
Zawsze myślałam że tylko huskie tyle gadają, ale BOS przeszedł wszelkie oczekiwania. On non stop marudzi, non stop jęczy:
Jak siedzi sam w pokoju słychać : jakby ktoś jechał z nienaoliwionym łańcuchem czyli kwiczy
jak chce mu sie kupe: bardziej miarowo, jednolicie
jak chce na spacer: to cichutko wzdycha, jakby z podniecenia
jak śpi: to co chwile szczeka i kogos goni
jak coś zbroił: to zanim się zbliżymy to imituje ból, ujada
jak go głaszczemy: to się cały trzęsie z podniecenia, wywalając język na wieszk, głośno zieje, kręci się w kółko i zaczyna gryźć swoją maskotkę
Ten pies gada za nas 3
I czy, Wasze BOSY tez się non stop kręca, nie umieją usiedzieć w miejscu?
Ciągle wpatrują się w Was swoimi czarnymi węgielkami, i cierpia katusze kiedy Was nie widzą?
Zastanawiamy się czy tylko nasz jest taki świrnięty, czy to ta rasa taka jest
Bo on to chyba wyjątkiem jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Śro 0:09, 31 Paź 2007 Temat postu: Re: gadający BOS :) |
|
|
Moje chłopaki też z tych gadających Brego przeważnie gada z mają, naszą najstarszą kocicą, która generalnie za pieskami nie przepada, prycha na nie i wali pazurami po nosie (zawsze niecelnie ). W takich sytuacjach dość często dochodzi do wymiany zdań między Majunią a Breguniem, gdzie Brego z uporem maniaka powtarza takim niskim tonem coś, co fonetycznie można by zapisać tak: mmammmammmammma Mówię Wam, boki zrywać...
Castor natomiast to kombinator. Na ogół posłusznie wykonuje różnego rodzaju polecenia, ale bywają dni kiedy to ma swoje prywatne zdanie na niektóre tematy i zdarza się, że jego zdanie w danym momencie stoi w sprzeczności z moim, o czym mój drogi synek nie waha się mi zakomunikować... Owo pyskowanie (bo tak to trzeba nazwać ) przypomina bardzo dyskusje Bregusiowe z Majeczką, tylko fonetycznie można by zapisać to bardziej tak: łłłałłłałłłałłłałłła...
Poza tym Castorek bardzo lubi komunikować wszystkim swoją obecność czy to na szkoleniu, czy na wystawie... Cóż... nie da się go wówczas przeoczyć
guina napisał: |
I czy, Wasze BOSY tez się non stop kręca, nie umieją usiedzieć w miejscu?
Ciągle wpatrują się w Was swoimi czarnymi węgielkami, i cierpia katusze kiedy Was nie widzą?
Zastanawiamy się czy tylko nasz jest taki świrnięty, czy to ta rasa taka jest
Bo on to chyba wyjątkiem jest |
Guina, wśród psów również występuje zjawisko znane jako ADHD Podobne objawy są również w momencie gdy psiak jest zwyczajnie niewybiegany, nie może pozbyć się nadmiaru energii, która się w nim wciąż kumuluje, wtedy również trudno mu wysiedzieć w miejscu i skupić się na czymkolwiek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika_D
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:20, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Cliffek tez z tych gadajacych a wlasciwie polemizujacych ze mna szczegolnie jak robie fotki to zawsze ma mi cos do powiedzenia
a co do charakteru to on z tych mega spokojnych i opanowanych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ANIA
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Śro 17:40, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ulver gada non stop....
Jak wraca Tz z pracy to wydaje z siebie takie dzwięki,ze szok....chyba muszę go nagrać
A do Adhd juz sie przyzwyczaiłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Śro 20:17, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Monika_D napisał: |
a co do charakteru to on z tych mega spokojnych i opanowanych |
No to zupełnie odwrotnie niż Castuś... ten to ma wiecznie diabełki w oczach, wciąż czujny, zwarty i gotowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rocco
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:31, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Rocco w domu ma dni, gdy "dyskutuje" ze mną, jak ja to nazywam, ale równie dobrze można byłoby to ująć "pyskowaniem" czarnej, coś na wzór "idź do pokoju" - ale mamoooo, jeszcze tylko chwilkaaaa...
- siad
- mmmammmmaaammmaa ułaaałłłłaaałłłłaaa
- Rokietnicki nie żartuję, siad
- łłłaaaałłłłaaałłłaaa (i siada )
ale już zdekonspirowałam dyskutanta i wiem, że on w ten sposób próbuje mi coś przekazać, póki co wiem, że np. zdecydowanie nie podoba mu się warowanie na mokrej trawie
wiem, że temat z 2007r ale nie mogłam się powstrzymać, uwielbiam mojego domorosłego dyskutanta
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rocco dnia Sob 12:32, 11 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
liski_dwa@tlen.pl
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 16:15, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A mój Szejk nie gada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Sob 17:06, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Pyskowanie chyba mija z wiekiem, bo Brego już dawno ze mną nie dyskutuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rocco
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:22, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hej, czarna, weź mnie nawet nie strasz! teraz sobie czasami też fajnie gadamy np.:
- Rocco wolisz poczytać książkę, czy obejrzeć odcinek Przyjaciół?
- łałaaaałłłłaaaaaaaaaaałaaaa
- to co, Przyjaciele?
- łaaałaaa łałaa ła
mój mąż, gdy Rocco zaczyna z nim "pyskóweczkę" zwykle wali tekstem "weź mi tu nie ćwierkaj" - a Rocco wtedy przechyla głowę na bok i zaczyna... miałczeć
na szczęście dziś na szkoleniu nie dyskutował, tylko zgrywał prawdziwego kujona, aktorzyna jeden
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Sob 17:42, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Nie, no pogadac zawsze można... Tylko już nie ma dyskusji typu:
- Brego, siad...
- łałałałałaaałaaaa (czyt. "czy jesteś pewna, że właśnie teraz mam usiąśc?)
- Brego, siad...
- łałałaaałaaałaaał (zadek nieco zbliża się do podłogi, ale do niej nie dotyka)
- Brego, kurde, nie wnerwiaj mnie, siad!
- łałłłaałłałałłłmmm.. mmmmmmm.... (pies siada z wyraźnie niezadowoloną miną, bo miał na ten moment inne plany).
Teraz jest po prostu: Brego, siad... i pies siedzi Natomiast można sobie uciąc innego rodzaju miłą konwersację:
- Brego, idziemy na spacer?
- łufff, łufff
- łałałałałałałaaaa auuuuu - i tu swoim jazgotem zagłusza nas Truchcik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rocco
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:58, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Hahaha jakbym widziała scenę z "Pamiętnika Rokietnickiego: życie wśród istot o ograniczonej zdolności komunikacji"
tylko, że np. warowaniu na mokrej trawie towarzyszy zwykle...
- waruj
- łaałłłłaaaałłłaaa ("kobieto, ta trawa jest mokra!!")
- Rocco, waruj
- łłłłaaałłaaa muaaamuaaaałaaa (powoli się kładzie, na zasadzie "w powietrzu też się liczy?")
- ...waruj....Roketnicki...waruj....
- łaałaaałaa + PODGRYZANIE MOJEJ OTWARTEJ DŁONI (komenda optyczna) = Rocco się kładzie
JUPPI
i na zakończenie mina pt. "i co, zadowolona z mokrego brzuszka ??" + oblizywanie językiem nosa ("no nie bądź jędza, daj szyneczkę!")
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maladiem
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Karczew
|
Wysłany: Sob 19:41, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Muścik też lubi gadać a ilość różnego rodzaju dźwięków jakie jest w stanie wygenerować jest imponująca. Opowiada nam niemal o wszystkim np. "położyłem się i jest nudno, zróbmy coś" (długi jęk typu mmmm), "przeciągam się" (mmuua), "idziemy na spacer? słyszałem jak napełnialiście saszetkę" (łof łof łof itd.), "pełna miska?" (mmm łof pii łof).
Dzisiaj bardzo nas rozbawił jak zamuczał
Strasznie lubię w Muście to, że jast taki gadatliwy. Czasami to wygląda jakby z nami rozmawiał lub komentował to co się właśnie powiedziało. Natomiast nigdy nie wykłuca się o komendy, chociaż zdaża mu się, że przez to że szczeka to zgaduje co ma zrobić i nie słucha co się powiedziało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|