BIAŁY OWCZAREK

yasminka

Bonus nie rozsypuje żarcia... ale pewnie dlatego, że za szybko zjada. Ale NIGDY nie zapomni przewrócić michy po żarciu do góry nogami. Nie wiem czy ten gest znaczy "więcej nie chcę" czy po prostu "nie mam się czym bawić, bo już mi się wszystko znudziło" ?
Mimo wszystko pocieszny jest Very Happy

A w klatce są uchwyty na takie zwykłe miski czy trzeba dokupić? Bo jak trzymym miskę to faktycznie tylko pije i nie sięga łapami Very Happy

tylko gdzie takie uchwyty dostać? Są w komplecie?
Ależ ja banalne pytania zadaję Mr. Green

Przepraszam Embarassed

czarna

marie

miski do wieszania w klatce maja uchwyty - czy to klipsy "wrosniete" w przypadku plastykowych, czy to blaszke i dwie sroby w przypadku metalowych. U nas tez takie miski grane, bo tez lapki sie kapaly. Nadal zdaza sie, ze trzeba umyc pileczke, albo pluszaka.
Owca lize parkiety kiedy sie nudzi, lub jest czyms lekko zaniepokojona/cos jej nie pasuje w sytuacji, a nie ma co z nia zrobic.
Z sikania najzabawaniejszy byl jeden z moich tymczasowcow - zawsze na 3 razy: z jednej nozki, z drugiej nozki i jeszcze raz poprawic z pierwszej Very Happy

Z innych Owczych zachowan - jak jej dam za duza kosc na czas kiedy jest sama w domu, to reszte, na ktora juz nie miala ochoty znajde... pod moja poduszka Twisted Evil

Jami - polecam wrazenie za pierwszym razem! Very Happy

czarna

marie

Ale za to jakie to przyjemne No i zeby mozna sobie wyczyscic Wink

KaDzA

jeśli chodzi o mojego półroczniaka to na ogrodzie do tej pory doliczyłam sie koło 6 dziur o głębokości pół metra Very Happy

kopie tylko w miejscach gdzie mało trawki wiec postanowiłam zasiać jej więcej Smile

Na początku"księciunio" jak szedł spać zdzierał nam z łóżka poduszki i kładł sobie główke na nich Smile

albo przykrywał sie kocami lub ręcznikami Smile

więc zrobiłam mu legowisko z podniesioną jedną częścią i mu pasowało Smile

ale i tak teraz śpi co 10 minut w innym miejscu Smile

Ogólnie Sony miał dziwne zachowania od małego , przychodził do mnie obszczekał mnie i ostentacyjnie sikał ciesząc sie przy tym bo wiedział że będe go ścigać Smile

na szczęscie trwało to tylko około miesiąca i przeszło samo...

Albo przyleciał mnie obszczekać i poleciał do szafy ciuchy wszystkie wyciągnąć Very Happy

bandyta mały Very Happy

czarna

Jeśli chodzi o kopanie dziur w ogrodzie to najczęściej jest to objawem... nudy. Z tego co piszesz, Twój Sony to wesoły, aktywny i pomysłowy dzieciak... a to będzie wymagac od Ciebie duuuużej pomysłowości, zeby za nim nadążyc Wink

Różnego rodzaju zabawy z elementami szkolenia czy tropienia (np. szukanie przysmaczków) są dla psów bardzo atrakcyjne... i na tyle męczące, że byc może pomogą uratowac Twój ogród Wink

KaDzA

oj ciężko za nim nadążyć ciężko , ostatnio sie przeprowadzaliśmy więc miałam mało czasu na zabawy z nim ale trzeba znowu zacząć , niestety często zabawy kończą w domu , pogoda irlandzka jest dobijająca , często pada jeszcze w tym okresie. Więc całkiem możliwe te dziury z nudy. Ale za to jaka radocha jak przyjdzie prawie czarny Very Happy

Tak wogóle to nasz pies jest rasistą nie lubi czarnego koloru Very Happy

teraz sie troszke uspokoił ale wcześniej nie dało sie czarnej bluzy założyć albo czarnej pościeli Very Happy

michalina&Valar

mój zdecydowanie jest bardziej zainteresowany psami w kolorze jasnym, więc chyba też jest rasistą Smile

Mam pytanie dlaczego psy szczypią tzn. wiskają zębami np.: innego psa lub człowieka. Czy to objaw aprobaty czy raczej niechęci ?

aggie

Iskanie to zdecydowanie aprobata Smile

Psy tak okazują sympatię po prostu, iskanie psa koniuszkami palców jest też dobrym sposobem nagradzania go, bo to jest dla psa o wiele bardziej czytelny sygnał aprobaty niż głaskanie

KaDzA

Dzisiaj kupiłam witaminki na pieska , na szczęście zjada je sam Smile

Wogóle dzisiaj nauczyłam mojego słodziaka komendy "połóż się" oczywiście na początku patrzył na mnie w rodzaju "o co Ci chodzi" no ale pokazałam mu o co chodzi oczywiście nagrody. Ale najlepsze jest to że po 3 razie już załapał. Te pieski są strasznie mądre Smile

Ale to co dzisiaj odstawił Sony ze swoim kumplem przeszło wszystko. Zamknęłam je na ogrodzie. Drapały bo chciały wejść ale myłam podłoge więc chciałam żeby poczekały. Za chwile siadłam sobie na fotelu i słysze że coś drapie w drzwi wejściowe do domu. Otwieram a tam kolega Sonego i sam on siedziały pod drzwiami zadowolone Confused

zdziwko bo mam 2 metrowe ogrodzenie betonowe. a Drzwiczki przejściowe na ogród są na zatrzask Confused

Rozważałam różne opcje, nawet to że przez ogród sąsiada przelazły ale najbardziej wiarygodna to ta że starszy kolega Sonego skakał na płot i jakoś musiał otworzyć Very Happy

michalina&Valar

No

i na tym to polega, ze one są bardzo cwane... dlatego ja swojego psa nie ucze wszystkiego co mi przyjdzie do głowy np.: nigdy nie chciałam go nauczyć np.: otwierania drzwi, wolę opcję odwrotną, iż np.: siedzi i grzecznie czeka. Podejrzewam, że gdybym mu raz pokazała, jak mozna dostać się do pokoju, który jest dla niego niedostepny, wykorzystywałby to nagminnie. Smile

I to jest właśnie to samo ze skakaniem, jakbym nauczyła mojego psa pokonywać ogrodzenia - być może miałabym problem, że pies mi wydostaje się z ogrodzonego terenu, a tego nie chcę. Bo nasze psy bardzo sprytnie umieją wykorzystywać nabytą wiedzę. Smile

Czyli iskanie to objaw sympatii... hm, hm... to dlaczego .... Mój mąż schował Valarowi piłeczkę, a ten usiadł i świdrował go wzrokiem, więc mąż mówi do niego: "no co, pani kazała", a mój ulubiony piesek wstał podszedł do mnie i z całej siły zaczął mnie iskać w rękę, aż zabolało Rolling Eyes

nie jestem przekonana czy to był objaw sympatii w tym momencie.

czarna

KaDzA

mojemu Sonemu zdarza się iskać ale bardzo delikatnie Smile

D I D

U Graffiego rzeczywiście iskanie to wyraz dobrostanu, euforii, a wręcz ekstazy.... Robi to, gdy jest mu dobrze, ale też - mam wrażenie - gdy chce czuć się dobrze (pewien rodzaj stymulacji dążącej do samozaspokojenia

).