Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olga47
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:52, 13 Sie 2010 Temat postu: Pokaleczone kocię z odgryzionym uchem czeka na dom. Jarocin |
|
|
Kilka dni temu znaleźliśmy małego kociaka błąkającego się przy ruchliwej ulicy.
Wyglądał paskudnie- prawa strona maleńkiego ciałka usiana bliznami, wiszący kawałek ucha, opuszczona powieka. Prawdopodobnie zaatakował go pies, lub inny kot. Co było robić? Nie mógł zostać bez opieki.
Weterynarz opatrzył zwierzaka, usunął część ucha, dał leki.
Lucyfer ( tak ma roboczo na imię) jest młodziutkim kocurkiem. Jest bardzo ruchliwy, psotny i ciekawy świata. Czeka na swojego nowego pana/ panią w hotelu "Tara".
Mały oficjalnie jest pod opieką schroniska, warunkiem jest podpisanie umowy adopcyjnej.
Czy ktoś zaopiekuje się kociakiem, który już tak duzo przeszedł?
Mały w dniu znalezienia:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I po zabiegu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BeataU
Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 13:55, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Biedactwo Oby szybko wrócił do zdrowia i znalazł kochający dom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Pią 17:30, 13 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja gdy szukałam domu dla kotki, ogłosiłam ją na portalu miau.pl oraz w lokalnej gazecie ogłoszeniowej no i na portalach społecznościowych. Zaskoczona byłam sporym odzewem, bo było kilka osób chętnych aby zaadoptowac Balbinkę. A bałam się, ze nikt jej nie będzie chciał, bo kotka miała ponad 11 lat (jej pani została ulokowana w domu opieki, a synowa postawiła ultimatum - albo znajdujemy dom w tydzień, albo schron lub eutanazja). Dom szczęśliwie się znalazł. To młody kociak, więc może tym bardziej znajdzie się ktoś kto go zaprosi do swego domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olga47
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:43, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety nikt się nie odezwał w sprawie Lucka... może ktoś zna kogoś kto by chciał kota? Może ktoś pomoże go ogłaszać? Będę bardzo wdzięczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeataU
Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 22:48, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie się marzy, żeby mi po domku biegały biały pies i czarny kot. Niestety na razie nie mogę tego marzenia spełnić Choć bardzo bym chciała, nie mogę mieć kota. Nie tu gdzie obecnie mieszkam. Sama od czasu do czasu szukam domów dla porzuconych w mojej okolicy kociąt lub szczeniąt. Zwykle domy znajdują się dość szybko. Może powodem jest utracone przez Lucia uszko? Zrób mu nowe, ładne zdjęcia. Po miesiącu Twojej opieki kotek z pewnością wygląda dużo lepiej. Może jeśli pokażesz go w lepszych ujęciach, ktoś się nim zainteresuje. Bardzo żałuję, że sama nie mogę pomóc. Życzę maluchowi, żeby znalazł kochający dom. Już za dużo w swoim krótkim życiu wycierpiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olga47
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:24, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Przedstawiam z dumą najnowsze zdjęcia Lucjusza:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widać uszko się zagoiło, mały radosny i szczęśliwy, wszędzie go pełno, apetyt mu dopisuje. Mam nadzieję, że znajdzie wkrótce kochający domek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|