BIAŁY OWCZAREK

marie

Z owoców zakazane są winogrona, choć nadal nie wiadomo co konkretnie w nich psy truje i dlaczego część psów na nie reaguje, a część nie. Ale przyjemność nie warta ryzyka.

Z warzyw: cebula powoduje anemię, jak napisała Czarna; kapustne, z kalafiorem włącznie osłabiają tarczycę, strączkowe powodują problemy jelitowe. Czosnek wiadomo, że jest z tej samej rodziny co cebula, ale póki co brak sensownych badań.

Cała reszta to już tylko zdrowy rozsądek właściciela i upodobania psa. Mało który pies lubi cytrusy, ale za to sporo przepada za kiszonymi ogórkami np Very Happy

Do tego są jakieś własne smaki. Owca z 6 odmian jabłek w moim sadzie jada tylko jedną, resztą pluje. Kocha surową marchew, seler i cukinię, ale pietruchę i dynię tylko gotowane. Marchew zresztą też tylko młodą - słodką.

I tu uwaga na koniec - ostrożnie z importowanymi owocami i np. nowalijkami, są pryskane wściekłą chemią i mogą psa przytruć mimo teoretycznej "zdrowotności".

Asicqa

szpinak. podajecie swoim psiakom? mozna w ogole dawac psom szpinak.? macie z tym warzywem jakies doswiadczenia.? ja uwielbiam szpinak z ryzem.. ale czesciej kupuje mrozony niz swiezy.. chcialabym sie podzielic z moja Rubi ale nie wiem czy moge.. co wy na to?

Aś&Yelly

Co do szpinaku to tylko w niewielkich ilościach, bo zawiera kwas szczawiowy. Konsekwencją może być kamica nerkowa

marie

Nie przesadzałabym z lękiem przed szpinakiem. Nie powinien być codziennym składnikiem psiej diety, ale jeśli pies je dobrą jakościowo karmę z odpowiednią ilością białka i nie ma problemów zdrowotnych predysponujących do spadków ph w organiźmie to spokojnie może raz na jakiś czas zjeść trochę szpinaku. Kamica szczwianowa jest wprawdzie paskudna, bo te kamyki się nie rozpuszczają, ale też nie jest częsta.

D I D

Graffi od czasu do czasu je szpinak - z mrozonki. Zmrożony woreczek na kafelki bęc Twisted Evil

i zawartość w środku rozpada się na ładne kawełeczki. Wyjmuję jeden, dwa i dorzucam do mięska z ryżem. Pies je, aż mu się uszy trzęsą!
Z warzyw ? owoców jeszcze je (choć nie w izolacji - za samymi warzywami nie przepada, tylko z obiadkiem) banany

jabłka, marchew, pietruszkę, selera, buraki. Woli słodkie niż "wytrawne" więc chętniej wciąga marchewki i buraki oraz owoce niż resztę. Nie lubi selera naciowego. Od czasu do czasu ma też smaka na kiszonki - dostaje po kawałeczku ogórka lub trochę kapusty.
Wiem, że niektórzy dodają też do psiego jedzenia świeże zioła, ale tego nie przetestowałam na swoim psie.