Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
D I D
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-WA
|
Wysłany: Śro 15:56, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem zaniepokojona stanem braciszka Graffi też nie należy do łakomczuchów, ale waży prawie 40 kilo!!! Na pewno mniej biega niż Valar. I zdecydowanie ilość ruchu przekłada się na jego wagę - normalna aktywność daje ok. 38 kg, zwiększona - 36-37, a teraz miał ograniczony ruch ze względu na operację i ...przytyło mu się. Chłopak karmiony jest 2x dziennie. Śniadanie to Orijen i Acana (bez zbórz) + olej z pestek winogron + galaretka z łap lub warzywa i skórki z rosołu. Na kolację pół kilo sera białego i kubek koziego mleka. Co drugi dzień na śniadanie ma mięcho + ryż + warzywa + olej + witaminy (obecnie Roboran H). Zauważyłam, że woli jeść później niż skoro świt i teraz na trochę przesunięte posiłki w czasie. Może spróbuj "dosmaczać" suche. Podobno dobre rezultaty dają też kluchy, makarony itp. mączne specjały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:10, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
DiD, przynajmniej siusianie się skończyło. A jak tam Graffi po operacji?
Ja właśnie nie wiem jak to jest, bo wielu weterynarzy poleca raczej jeden sposób karmienia, czyli albo suche albo gotowane. I ja nie wiem czy to dobrze tak mieszać jedno z drugim. Ale kluchy by może go podtuczyły. I jeszcze nie wiem jak to jest z mlekiem, które zawiera laktozę, której dorosłe psy nie trawią... chociaż mój poprzedni kundelek pił i bardzo lubił mleko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kuj-pomorskie
|
Wysłany: Czw 13:45, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Makaron to dobry sposób na podtuczenie . Ja mieszałam swoim taki ugotowany na rosole z suchą i pożerały to ! I karmiłabym go ze 2 razy dziennie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarna
ADMINISTRATOR
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: Czw 21:26, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja również jestem za dwukrotnym w ciągu dnia karmieniem dorosłych psów. Dzienna porcja podzielona na dwa posiłki to gwarancja, że więcej wartości odżywczych zostanie przyswojone a mniej pójdzie w koopala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Czw 21:43, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Valar od kiedy już mógł dostawał i dostaje posiłek dwa razy dziennie, to normalka
Jovi a makaron ludzki czy lepiej taki dla psa, jak np.: w supermarketach?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez michalina&Valar dnia Czw 21:47, 22 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kuj-pomorskie
|
Wysłany: Czw 21:48, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja dawałam i daje czasami taki supermarketowy, najtańszy . Rozgotowuję na papkę w rosole i dodaję taką breję do suchego , one to uwielbiają !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
Hodowla DOMI PEARL
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 7:41, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
michalina&Valar napisał: |
Raczej jego problemy z wagą wydawały mi się związane z jego jedzeniem i brakiem chęci do jedzenia.
[/b] |
Miałam podobny problem ze swoim psem, jadł mało, czasem całkiem odmawiał jedzenia, chudł, wyglądał jak chart a nie owczarek. Zależało mi bardzo na tym aby pies miał jako taki wygląd, bo sezon wystawowy właśnie się zaczął, więc zaczęłam kombinować:zmieniać karmy, a to dodałam do karmy surowe mięso, a to karmiłam go z ręki, gotowałam, zostawiałam mu pełną miskę aby zawsze mógł do nie sięgnąć robiłam wszystko aby zachęcić go do jedzenia. No i efekt był... taki na jaki zapracowałam. Pies nie jadł i chudł. Dopiero potraktowanie psa " jak psa" przyniosło efekty. Teraz zjada wszystko co mu dam do ostatniego chrupka w misce a ja mam pewność,że pies jest zdrowy.
Tak więc proponuję ci wykonać badania trzustki, zrobić mu morfologię, sprawdzić minerały, jeśli wszystkie wyniki będą OK - to po prostu zabrać mu michę na kilka dni.
Dość brutalne ale skuteczne i zdrowemu psu na pewno niczym nie grozi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Inka dnia Pią 7:42, 23 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kuj-pomorskie
|
Wysłany: Pią 9:30, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, to jest metoda ! Zdrowego psa można przegłodzić nawet tydzień jak pije . Ja swojego niejadka przegłodziłam 3 dni , 4 gotów był mi wleźć na głowę żeby mu dać jedzenie i teraz też je i nie ma problemów .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
D I D
Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-WA
|
Wysłany: Sob 11:30, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Co z laktozą w mleku i czy lepiej jednym sposobem karmić to ja nie wiem - nie jestem dobra w teoriach. W praktyce nam się sprawdza. Widziałaś Graffiego, wiesz, jak wygląda - ani za chudy ani za gruby . Kupy robi ścisłe i małe. Wyniki badań ma dobre. Pomysł na mleko kozie "kupiliśmy" od Aśki, która dawała je naszym jak były szczylkami. i tak zostało. Nasz wet nawet chwali ten patent. Mięcho z dodatkami wsuwała nasza poprzednia psica, ale za to kłopot był na wakacjach bo puszek i suchego nie jadła albo po nich chorowała. Stąd pomysł na mieszanie - mięcho się psu należy... jak psu, a suche jest po to, żeby przy wyjazdach nie było problemu i pies był przyzwyczajony. Co do operacji, to jak się zbierzemy to napiszemy z Darkiem wspólnie coś więcej w "ZDROWIU".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Pon 15:27, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Hhm... metoda przegładzania skutkuje na chwilę... a potem jest jak zwykle, chce to je nie chce to nie je. Generalnie jest to pies, którego trudno "złamać", taki typ, czasami to mi się wydaje, że on ma wszystko gdzieś...
A może to taki jego urok, że chudzina mała, i już.. on właściwie tylko na jednej kramie przytył i to po zimie.
Jak skończę z tym pęcherzem moczowym, postaram mu się te kluchy pododawać.
Ja nie wiem jak to jest z kozim mlekiem, ale wiele osób to stosuje, słyszałam o tym, że jest polecane. Na pewno jest tańsze do odchowu miotu niż mleko dla szczeniąt kupione z przeznaczeniem do tego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez michalina&Valar dnia Pon 15:43, 26 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zoya
Hodowla CANTA LUPA (FCI)
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Jury
|
Wysłany: Pon 17:44, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
michalina&Valar napisał: |
Na pewno jest tańsze do odchowu miotu niż mleko dla szczeniąt kupione z przeznaczeniem do tego. |
Jesli 4 litry mleka koziego DZIENNIE przez 5 tygodni są tańsze od sztucznego mleka dla szczeniąt to masz rację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:34, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ile kosztuje litr mleka koziego? 8 zł/1litr x 4 = 32 zł dziennie
Natomiat mleko dla szczeniąt:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale oki, ja nie odchowałam żadnego miotu (i nie zamierzam), więc się nie upieram, być może w praktyce wychodzi to drożej .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez michalina&Valar dnia Pon 23:37, 26 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zoya
Hodowla CANTA LUPA (FCI)
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Jury
|
Wysłany: Wto 13:59, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ależ droga michalino, ponieważ jako- jak sama to wielokrotnie podkreślałaś -laik, ale który wie wszystko najlepiej zauważyłaś z pewnością, że to mleko jest stosowane u maluchów, które jeszcze są na mleku matki, a z jakiegoś powodu muszą być dokarmiane, często butelką ze smoczkiem, i jak zauważyłaś nawet producent sugeruje stosowanie tego produktu do 4 tygodnia. Uwierz mi, a jeśli nie wierzysz to sprawdź, ale "trochę" więcej je 6 czy 7 tygodniowy szczeniak niż tygodniowa "larwa", ale OK mogę się mylić, ty wiesz lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:17, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
6/7 tygodniowe szczenie żywi się tylko mlekiem? od 3/4 tygodnia wprowadza się już różne inne produkty w bardziej stałej konsystencji, tak jakby... no ale ja jako laik to nic nie wiem, jedyna słuszna racja leży zawsze tylko po twojej stronie. W sumie, że szczeniak je to chyba dobrze a co lepiej żeby nie jadł ? a właściwie o co Ci chodzi ?
opinia o tym, że odchowanie na mleku kozim jest tańsze to opinia jednego z hodowców nie moja - więc po raz drugi : Zoya o co Ci chodzi w tym temacie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zoya
Hodowla CANTA LUPA (FCI)
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Jury
|
Wysłany: Śro 18:47, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
michalina&Valar napisał: |
Na pewno jest tańsze do odchowu miotu niż mleko dla szczeniąt kupione z przeznaczeniem do tego. |
rozumiem, że ta uwaga dotyczyła ogólnie świata?
Jak zwykle czytasz to co chcesz przeczytać w moich postach, gdzieś napisałam, że szczeniaki jadły tylko kozie mleko w wieku 6/7 tygodni?? skąd ta rewelacja?
Jedyna słuszna racja nie leży tylko po mojej stronie, ale czasami, kiedy się nudzę, chce mi się odezwać na zaczepkę i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|