Forum BIAŁY OWCZAREK  Strona Główna BIAŁY OWCZAREK
Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co jeść, aby przytyć?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Karmy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Czw 11:45, 26 Cze 2008    Temat postu:

No no, bo ona jest tłusta Smile. Na razie jej nie podaje.... dostał jej 100 gr na spróbowanie i to właściwie nie ja tylko się mężowi pomieszało Wink tak trochę przez przypadek zostało to na nim przetestowane.

Karmy wybierane do tej pory to dla psów dużych, oczywiście patrząc czy mają w składzie: siarczan chondroityny, glukozaminy. Podaje Arthofleks w dawce 2,5 ml z miesięczną przerwą. A moze mu podać 4ml, tylko bez konsultacji z lekarzem trochę się boję eksperymentować. Przy pobieraniu krwi na MDR1 zrobiłam mu również badania: fosforanu, wapnia, magnezu. jest taki preparat, który dodaje się do karmy, firmy Happy Dog z skorupiakami właśnie. Ale nie wiem czy to można stosować z Arthofleksem czy zamiast.

Co do wzrostu szczeniaka... nie będę tu opisywać szczegółów, ale nie byłam poinformowana o wielu sprawach a nawet bym powiedziała, że teraz po fakcie odnoszę wrażenie, ze zostały zatajone pewne informacje albo powiedziane tak aby nic nie powiedzieć. Ja nie wiem czy Valar został odrzucony przez matkę.. właściwie to nic nie wiem na jego temat jak był malutki i przebywał u hodowczyni. Tyle co od innych osób, które go w tym czasie widziały, bo wybierały dla siebie szczeniaka. Natomiast nie ma co się zagłębiać, bo znów ktoś się obrazi lub jakieś czyszczenia tematu będą.... W kazdym razie Jovi wiedziała, ze pies nie będzie duzy widząc go 1 stycznia, a hodowca widząc go ostatni raz 24 listopada tego nie wiedział itd...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez michalina&Valar dnia Czw 11:48, 26 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Czw 11:55, 26 Cze 2008    Temat postu:

2,5 ml to w przypadku Arthrofleksu dawka "zapobiegawcza"... dawaj mu 4 ml przez 2 tyg., potem zmniejsz dawkę na profilaktyczną, czyli 2,5 ml.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Czw 12:09, 26 Cze 2008    Temat postu:

oki dzięki Czarna, a może coś wiesz na temat tego preparatu firmy Happy Dog, poniżej link:

[link widoczny dla zalogowanych]

I tak muszę mu zrobić RTG stawów, oraz wybrać się lekarza, ale to w sierpniu planuje. Bo on starsznie wyglada w tej narkozie i po Sad.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Czw 12:29, 26 Cze 2008    Temat postu:

Preparatu nie znałam, ale czytając jego opis, jego właściwości są podobne do Arthroflexu i innych tego typu preparatów. Wydaje mi się, że nie ma sensu dublować tych preparatów, zwłaszcza, ze nie są one tanie. Spróbuj z leczniczą dawką Arthrofleksu (4 ml/dzień przez 2 tyg.) i zobaczysz czy będą efekty. Jeśli Valarek ma wrażliwy przewód pokarmowy, trzeba liczć się z wystąpieniem bieguneczek w trakcie podawania Arthrofleksu w większej dawce, gdyż działa on nieco drażniąco. Jeśli biegunki byłyby ostre lub z dodatkiem strzępków krwi, przerwij podawanie Arthrofleksu. Ale to tylko tak awansem sobie pisze, nie musi się tak dziać Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jovi
Hodowla BIAŁA PASJA (FCI)



Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 2176
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kuj-pomorskie

PostWysłany: Czw 13:46, 26 Cze 2008    Temat postu:

michalina&Valar napisał:
. W kazdym razie Jovi wiedziała, ze pies nie będzie duzy widząc go 1 stycznia, a hodowca widząc go ostatni raz 24 listopada tego nie wiedział itd...


E, aż taka genialna to ja nie jestem Wink A czy hodowca nie wiedział - nie tak, poprostu pies to żywy organizm więc 100% gwarancji nikt nie może dać jak się zwierzak rozwinie. Poprostu wydawało mi się widząc go wtedy, że Castorowi nie dorówna , ale to naprawdę dobrze bo właśnie te 'moje' olbrzymy pokazały jakie się w związku z tym pojawiają problemy zdrowotne i że białe nie powinny takie wielkie być . Valuś jest w prawidłowych wymiarach i to dobrze, Brego też nie jest wielki a zobacz jak się ładnie prezentuje, a zobaczysz jak będzie Valar wyglądał za rok , nie poznasz go , i ta jego sierść ! Tylko facet może taką mieć ! A co do ludzi, cóż , większość ludzi oczekuje także, że owczarek niemiecki jest wielki, a wzorcowy nie jest wielki, jest długi w formacie , z potężną głową, ale na wzrost to wielki nie jest więc ludźmi się nie przejmuj. Ludzie myślą, że jak biały i kudłaty to powinien być wielkości podhalana lub pireneja, a to przecież nie to Wink
Zobaczysz jaki się z niego jeszcze okazały chłopak zrobi, a że nie ma 72 w kłębi to się tylko ciesz !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Pon 0:10, 30 Cze 2008    Temat postu:

oki, już nie marudzę... Smile Ale ja tak wszystkim marudzę, nawet już usłyszałam od instruktorki (bezpośrednia kobieta;)) "a co by pani chciała doga mieć". Kobitka ma hodowle owczarków niemieckich i też stwierdziła, że Valdek jest oki. Aha marudzę.. bo się nie znam. A nie chce psu zrobić krzywdy nieprawidłowym prowadzeniem go.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Pon 0:21, 30 Cze 2008    Temat postu:

michalina&Valar napisał:
nawet już usłyszałam od instruktorki (bezpośrednia kobieta;)) "a co by pani chciała doga mieć".


No... i wreszcie ktoś Cię spionizował Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Wto 8:04, 13 Paź 2009    Temat postu:

No, niestety, ale znów mam pytanie, co zrobić aby psa podtuczyć. W ogóle nie tyje ten mój pies. A teraz na karmie o zawartości tł. 18% - chudy jak szczapa, już mu wszystko wystaje i kręgosłup i żebra i kości miednicy. Waga 30 kg, wydaje mi się zdecydowanie za mała. Dlaczego on nie tyje ?
Ja tego nie rozumiem. Diego na jakiej karmie by nie był (nawet mało tłustej), zawsze był kawał psa, a ten mój to jakaś chudzina straszna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Wto 10:27, 13 Paź 2009    Temat postu:

Badałaś mu trzustkę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Wto 11:02, 13 Paź 2009    Temat postu:

Nie. Robiłam mu ogólne badania w kwietniu (jak dobrze pamiętam), już myślałam o tej trzustce. Jednak potem odrzuciłam te podejrzenia po rozmowie ze znajomymi, którzy mieli chorego psa Owczarka Niemieckiego na trzustkę - z ich opowiadań wynikało, że Valar niekoniecznie ma z tym problem. No ale może trzeba rzeczywiście pod tym kątem go skontrolować. Raczej jego problemy z wagą wydawały mi się związane z jego jedzeniem i brakiem chęci do jedzenia. Dlatego wybierałam karmy ze zwiększoną ilością tł. co niestety wiąże się z większą ilością białka w tejże karmie. Chociaż starałam mu się robić przerwy w tego typu karmach wplatając karmy lżejsze pod względem zawartości białka i tłuszczu - patrząc też na jego styl życia.


Objawy:

Pierwsze objawy młodzieńczego zapalenia trzustki pojawiają się najczęściej przed ukończeniem przez psa 2 roku życia. Jeżeli przyczyną choroby jest zapalenie, to objawy mogą dotyczyć psów w każdym wieku, najczęściej psów dorosłych i starszych. Chore zwierzęta są wychudzone pomimo dobrego (a często nawet zwiększonego) apetytu. Niektóre psy mogą zjadać własny kał. Zwierzęta wydalają duże ilości miękkiego, nieuformowanego, tłustego kału o zjełczałym zapachu. Sierść chorych zwierząt jest matowa, złej jakości, przetłuszczająca się.

On nie ma żadnego z tych objawów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Wto 11:38, 13 Paź 2009    Temat postu:

Ja bym mimo wszystko przebadała Valara pod tym kątem. Bardzo możliwe, że po prostu ma taki metabolizm - znam również zupełnie zdrowych ludzi, którzy mogą jeść wszystko i w każdych ilościach i bardzo ciężko im przytyć. Czasem jest to również związane z nadczynnością lub niedoczynnością tarczycy (zawsze mi się myli, które ztych schorzeń sprzyja tyciu a które utrzymaniu niskiej wagi... chyba nadczynność jednak Wink) a czasem... z psychiką.
Wracając jednak do trzustki, był u nas długo Fado, przeurocza fila brazylijska, który właśnie miał chorą trzustkę. Sierść faktycznie miał suchą, cienką i delikatną, ale kupy robił normalne w miarę, chudziną też nie był, mimo że nie dostawał specjalnej karmy. Jedyny lek, jaki był mu podawany raz dziennie to Kreon. Inna suczka jaką znałam to mix dobermana. Zawsze była szczuplutka, miałą lśniącą sierść, załatwiała się normalnie. Jej nieco zbyt szczupłą budowę wszyscy spychali na bardzo żywiołowy temperament i bardzo dużą emocjonalność. Gdy jednak zaczęły sterczeć jej kości biodrowe, a zwiększona ilość kalorycznej karmy nie przynosiła efektu, została zbadana pod kątem trzustki. Dziś je specjalistyczną karmę i dostaje leki, prawdopodobnie do końca życia.
Objawy mogą być więc różne gdyż jest kilka schorzeń trzustki. Trzustka jest gruczołem wydzielającym hormony i enzymy odpowiadające za metabolizm tłuszczy, białek i cukrów. Jeśli upośledzone jest wydzielanie enzymów trzustkowych, mówimy o zewnątrzwydzielniczej niewydolności trzustki, która jest również przyczyną chudnięcia psa. Najczęsciej obserwuje się też inne objawy, jak cuchnące biegunki, pogorszenie jakości włosa, spadek kondycji, ale jak wspomniałam wcześniej - nie musi być tak zawsze... być może zależy to od stopnia uszkodzenia trzustki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Wto 11:44, 13 Paź 2009    Temat postu:

Zrobię mu te badania, i na nerki też, tylko wyleczę mu ten pęcherz moczowy - Valar dostaje teraz antybiotyk, więc chyba powinnam trochę odczekać. Słabo mu się leczy ten pęcherz Sad.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Wto 12:15, 13 Paź 2009    Temat postu:

A ile dni przyjmuje ten antybiotyk? Może jest źle dobrany?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michalina&Valar




Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków/Warszawa

PostWysłany: Wto 12:24, 13 Paź 2009    Temat postu:

Przyjmował pięć dni. Wczoraj byłam u weta i kazał podawać mu jeszcze pięć dni. Powiedział, że czasami jest tak, że u jednego psa leczy się to w moment a drugiego znacznie dłużej. Mówił, że miał już takiego psa u którego trwało to dwa miesiące. Nie pamiętam nazwy leku - Unidox ? Unidoxil tak jakoś..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarna
ADMINISTRATOR



Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 3918
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętokrzyskie

PostWysłany: Wto 12:39, 13 Paź 2009    Temat postu:

Unidox Smile Substancją czynną jest tu doxycyklina, a ona ma działanie bakteriostatyczne, nie bakteriobójcze, więc może dlatego oporniej to idzie Wink Ale będzie dobrze Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BIAŁY OWCZAREK Strona Główna -> Karmy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin