BIAŁY OWCZAREK

SANDRA

By nie było wątpliwości, jeśli Zoya wykasuje swoje posty, ja wykasuje swoje. Chciałam unikać konfliktów i nadal chce dla dobra rasy, jeśli nadal będzie mnie szkalować, będę się bronić. I dobra rada na przyszłość, jeśli piszesz coś o osobach tu nie obecnych Zoya to uwzględniaj możliwość, iż te osoby jednak dowiedzą się o tym co i jak piszesz, a to może pociągać za sobą nieprzyjemne dla ciebie skutki, nie zawsze będzie ktoś kto dla dobra sąsiedzkich stosunków postara się załagodzić sytuację.

marie

Mile Panie! A moze po prostu zmiencie temat. Posty zostawcie jako przestroge dla potomnych i sprobujcie od dzis rozmawiac ze soba merytorycznie i rzetelnie.
Sandro! Opisywanie nieobecnych w sposob napastliwy bylo rowniez Twoja wada, pozwalam sobie tu wypomniec Ci Twoje opinie o np. hodowli BOND'a we Wroclawiu, moze wiec tak samo jak Zoya wez sobie wlasne slowa do serca. I zacznijmy poprawe "Rzeczypospolitej" od wlasnego podworka.

SANDRA

Marie - ja już zastosowałam tą zasadę Wink

marie

Szacunek! Jakby powiedzial moj 14 letni sasiad Very Happy

jovi

SANDRA

hahahahah BOND ... to taki agent zwany 007 Wink

ale ZOND to znam właśnie z Wrocka

marie

I wlasnie o hodowle rejestrowana w ZOND'zie chodzilo wtedy.
Uroczy i jakze pelen znaczen skrot BOND rozszyfruje, bo byc moze ktos, z nowych np., nie wie o co chodzi: Bialy Owczarek Niemiecki Dlugowlosy. Tak biale owczarki rejestruje/rejestrowal wlasnie ZOND z Wroclawia.
Jovi! Jakby powiedzieli francuzi Lesse tomber! Zostaw/pozwol spasc. Postanowienie poprawy jest warunkiem uzyskania rozgrzeszenia. Moze zadosc uczynienia sie na razie nie czepiajmy. Liczmy na to, ze poprawa bedzie trwala. A jak wiemy na przykladzie naszych bialasow: smakolyk i pochwala czynia cuda Laughing

Moze uda sie w zycie wcielic postulat o zakonczeniu klotni. Mamy, a tak na prawde macie, w rekach wspolne dziecko - malo w Polsce znana rase - od Waszej postawy zalezy czy i jak uda Wam sie je wprowadzic w swiat. I to wprowadzenie i dobro tego dziecka powinno byc priorytetem - wartoscia nadrzedna. Widac wielkie roznice w podejsciu i oczekiwaniach oraz postawach, ale to jeszcze nie znaczy, ze nie da sie dla wspolnego dobra wypracowac jakiegos sensownego kompromisu w waznych kwestiach. Dajmy sobie po prostu jeszcze jedna szanse. Sprobujmy zaczac, nie od nowa, bo sie nie da, ale na tym co mamy zaczac budowac cos sensownego.
W moim poczuciu fakt, ze wciaz pojawiaja sie kolejne psiaki w dziale BOS w potrzebie, ze nie mamy jako srodowisko przelozenia na konkretne zwiekszenie zainteresowania rasa, nie mamy mocy adopcyjnej psow "naszego typu", to jest pewna porazka. Jesli sie porowna z dzialalnoscia adopcyjna innych ras (i nie mowie tu o tak popularnych opcjach jak labradory, czy boksery, ale np. ogary) to wypadamy blado. A przeciez powinno nam zalezec, by wokol rasy zgromadzilo sie srodowisko nie tylko wlascicieli, ale takze sympatykow, ludzi zainteresowanych, potencjalnych przyszlych wlascicieli i hodowcow, ktorzy startujac mieliby juz dobre pojecie o rasie. Takich ludzi juz troche jest: gosia.marta, czy ja, nie wspominajac juz o zalozycielce tego forum - Fasolka to przeciez przyszlosc hodowli bialasow! Laughing

Ale jest nas/ich malo i trwanie zadawnionych sporow na tym forum nie zmieni tego na lepsze, a wrecz prawdopodobnie pogorszy sprawe.
Ja poznalam ostatnio kolejna wlascicielke bialego. Pies sprowadzony, nie hodowlany (kastrat, zeby nie bylo watpliwosci, skoro rozmawiamy w watku o pseudohodowlach), ale na razie nie zapraszam jej na to forum. Nie chce jej zrazac.

zoya

Zrobiło się miło, wręcz familijnie, wszyscy się kochamy i głaszczemy po główkach. I niech tak zostanie! A zatem w tej atmosferze napiszę i ja.
Aż miło Cię było Sandro czytać, kiedy zaczęłaś pisać o tym, że chciałaś dobrze i że Twoje działania były i są po to by innym pomóc! Super! Myślę, że właśnie o to w tym wszystkim chodzi, by sobie pomagać! Ponadto zmiana tonacji wypowiedzi spowodowała, że stały się one rzeczywiście radami. Dziękuję Ci za to.

Tylko w jednym miejscu zaczęłam oczy ze zdumienia przecierać:

"I dobra rada na przyszłość, jeśli piszesz coś o osobach tu nie obecnych Zoya to uwzględniaj możliwość, iż te osoby jednak dowiedzą się o tym co i jak piszesz, a to może pociągać za sobą nieprzyjemne dla ciebie skutki ......"

Moje posty pojawiły się na tym forum TYLKO I WYŁĄCZNIE z jednego powodu. Pomimo naszej konfrontacji na Twoim forum, nie odpuściłaś sobie. Miałam (nie tylko ja) nadzieję, że zrozumiałaś, że nie tędy droga (wciąż mi się wydaje, że to był powód zamknięcia tego forum - chyba, że się mylę?), nie tędy Sandro, by co rusz na różnych forach i nie tylko, kpić, oczerniać i robić głupie przytyki do innych hodowców, ze szczególnym nasileniem wobec Jowity. Próbkę Twoich możliwości mieli i uczestnicy Tego forum (mam nadzieję, że nie muszę sobie zadawać trudu i cytować znów Twoich wypowiedzi? Choć jeśli zajdzie taka potrzeba to wierz mi przedstawię wszystkim tu obecnym również Twoje posty z zamkniętego forum).
Teraz się jednak dowiaduję, to ja szkaluję innych?????? Shocked

To żart jest, rozumiem?
Więc, żeby zamknąć wreszcie temat - mam nadzieję - raz na zawsze chcę Ci napisać jedno: Twoje posty zostały rozesłane po pozostałych hodowcach w Polsce, delikatnie mówiąc - poruszyły ich. Ponadto uwagi, na jakie sobie pozwalałaś zostały - na razie anonimowo, bez ujawniania Twoich personaliów - przedstawione Sądowi Koleżeńskiemu w ZK. Zostały uznane za wypowiedzi szkalujące dobre imię innych hodowców oraz działające na szkodę ZK. A zatem umówmy się Sandro: jeśli na tym wątku zakończysz swoje "wojenki" to temat zostaje zamknięty raz na zawsze, jeśli jednak jeszcze raz - gdziekolwiek - przydybamy Cię znów na takich działaniach, wierz mi zostanie Ci wytoczona sprawa dyscyplinarna w Sądzie Koleżeńskim. I tyle.

Życzę Tobie i Wszystkim tu obecnym przyjemności i radości z obcowania BOS-ami czy innymi psiakami, które posiadacie lub posiadać będziecie, a także radości z poznawania nowych, równie zakręconych "psio" ludzi.

P.S. Kultura osobista wymaga użycia słowa przepraszam. Ja przepraszam wszystkich Czytelników tego Forum, którzy byli mimowolnymi świadkami tej małej "lekcji poglądowej". I oby nie trzeba było nigdy więcej.

SANDRA

Skrót uroczy

Ale już poważnie, masz rację, jest dobro ważniejsze od prywatnych animozji, niechęci, nienawiści, czy wręcz podłości, to dobro to białe futro śpiące obok niektórych z nas, to białe futra będące marzeniem pozostałych. Cel powinien być jeden dobro rasy, poprzez utrzymanie wysokiej jakości pogłowia, poprzez edukację, poprzez walkę z peudo-hodowlami, poprzez mądrą promocję – nie mam na myśli mody, bo ona zawsze tylko szkodzi, ale także poprzez wspólne działanie by rasa (hodowcy, właściciele) zaczęła być reprezentowana w ZKwP.
O dziwo w Polsce (w rozumieniu rynku – bez obrazy) jest dość miejsca i na 5 razy tyle hodowli co jest teraz, nie musimy, a nawet nie powinniśmy ze sobą konkurować w sposób podły, lecz zdrowy sportowy, uznając hodowlę tylko za pasję – a dobro rasy za cel nadrzędny.
Jeśli jedni walczą o eksterier a drudzy o psychikę, czy to znaczy, że powinni się zwalczać ?? Ja uważam, iż lepiej, dla rasy będzie wypracować wspólną płaszczyznę porozumienia łączącą obie te postawy w jeden wspólny cel

SANDRA

Zoya, nie chciałam tego pisać, ale napisze.
Twoja wypowiedź pod adresem Herkulesa Kinga poruszyła negatywnie środowisko Niemieckich hodowców i działaczy, do tego stopnia, iż na włosku wisiało postępowanie sądowe z powództwa cywilnego przeciwko tobie o oszczerstwo. Nie będę cytować wypowiedzi. Dla dobra wszystkich i nie wszczynania małej wojny między środowiskiem w Polsce a w Niemczech, dołożyłam wszelkich starań by sprawę załagodzić – mam nadzieję, iż mi się to udało, choć gwarancji dać nie mogę. Dla tego w tym jednym aspekcie proszę byś tematu nie zaogniała. Nawet pozwolę sobie na twierdzenie, iż było by dobrze byś te wypowiedzi usunęła, ja usunę ze swoich cytaty dotyczące tych wypowiedzi.
Co do Sądu Koleżeńskiego, którym mnie straszysz proszę bardzo, ja nie mam w zwyczaju kłamać, a rozumiem, iż obiektywny sąd, dopuszcza obiektywne dowody, szeroko ujęte wypowiedzi, ba nawet sprawdzi niektóre fakty na drodze testów, analiz, badań itp. (W takich sytuacjach przydają się papiery

)

jovi

marie

Ja w tej chwili tworze strone dla "Psiej Szajki" zwiazanej z likwidowanym schroniskiem w Wegrowie. Dosc prezna grupa, majaca na koncie udane adopcje. Moze postaram sie zrobic tak, by na tej stronie byla osobna podstrona Bialych? Albo jesli ktos znajdzie tania domenke z sensownym adresem dla Bialych, to zrobimy strone typu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tam tez mozna by napisac o problemie w Zachodniopomorskim itd.
Ja taka strone moge zrobic, tylko potrzebowalabym konceptu i "tresci"

SANDRA

Chyba na moim serwerze można powiesić domenę - dowiem się i dam znać.

Fasolka

Ja chciałam zrobić "Festyn" . Sprzedawac kawy , koktajle , ciasta , ciasteczka , a pieniądze z tego festynu poszłyby na psy ze schroniska. Zrobiłabym plakaty a na nich zdięcia psów i kotów ze schroniska i może znalazłoby się wielu zainteresowanych. Było by miło <muzyka,balony itd.> tylko że nie mam z kim tego zrobić . I tutaj publicznie chce poprosic o pomoc Marte z Fiśką <mam nadzieje że się zgodzi>. Ostatnio żadziej się spotykamy <w tygodniu szkoła a na weekendy Marta jeździ na zawody i pokazy> Więc napewno przezczyta na forum Smile

Moze jak już zorganizujemy do przyjedziecie??

czarna

Bardzo fajny i szlachetny pomysł, Fasolko... Tylko oprócz pomocy Marty będziesz potrzebowała też pomocy kogoś dorosłego, bo na taki festyn to pewnie jakieś pozwolenia są potrzebne, więc troszkę ganianki po urzędach... Smile