 |
BIAŁY OWCZAREK Forum Białego Owczarka Szwajcarskiego. Zapraszamy!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 19:54, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Michalino, każdy ma prawo do własnych opinii, odczuć, sympatii i antypatii, do własnych ocen i wniosków – dobrze by było, gdyby każdy to respektował. Są jednak pewne granice ich wypowiadania, one nie mogą być obraźliwe. A drugi aspekt to pomówienia, ale o tym już nie warto pisać.
Czy takie rozgrywki służą rasie? – Tu znów muszę się z Tobą zgodzić – NIE !
Na [link widoczny dla zalogowanych] jest fajny temat, dotyczy artykułu w „Moim Psie” dość ostro w nim pojechano po ON – może czytałaś ??
Ja uważam, że i BOS powinien powstać taki artykuł, obiektywne przedstawienie problemów rasy – co o tym myślisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:44, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Sandro, nie wiem, w sumie jest napisane we wzorcu, ze jest nieufny wobec obcych i wg. mnie to właśnie tak jest. Moim zdaniem BOS to nie labrador i już. A żaden pies nie zależnie od rasy nie powinien być agresywny względem ludzi. I po to są hodowle rejestrowne w ZK, aby takich psów nie było... i już. A JAK KTOŚ NIE MA CZASU NA ODPOWIEDNIĄ SOCJALIZACJE PSÓW TO NIECH ICH NIE HODUJE. Po co wstawiać punkt w swoich umowach, że zabiorę psa lub mam prawo pierwokupu, jak za chwilę, piszę, że nie mam warunków na jeszcze jedną sukę. Albo punkt w którym mowa o tym, że wady niezauważone w dniu zakupy nie są podstawą do reklamacji i jakiachkolwiek roszczeń finansowych (rozumiem że hodowla to czasami mało dochodowa inwestycja). Ale to co ja mam jeździć z weterynarzem na odbiór szczeniaka. Przeciętny X nie musi być znawcą anatomi i chorób genetycznych u psów. To Hodowca ponosi odpowiedzialność za to jakie szczeniaki powoła do życia i za ew. wady u nich powinien odpowiadać. I najbardziewj mnie wkurza jak jedziesz jak ta pierwsza najwna licząc na uczciwośc hodowcy, a potem dowiadujesz się od innych nabywców, że ty połowy prawdy nie wiesz o szczeniaku, którego kupiłaś. Dla mnie to trochę takie cwaniactwo, którego nie znoszę u innych ludzi. Albo idziesz do weta i okazuje się, że psu jądro nie zeszło. A hodowca zapomniał Ci powiedzieć lub co gorsza nie zauwazył... i ty nie masz prawa mieć do niego żadnej pretensji... trzeba było macać psa po jajkach nie . Tylko kto przypuszczał że takie kwiatki sie zdarzają, jak się nie siedzi w światku kynlogicznym - hodowlanym.
I jeszcze jedno - relegownie kogoś za poglady gdy są one wyrażane w sposób kulturalny - to dla mnie przejaw niedojarzałości emocjonalnej i szczeniactwa. Dyskuje bywają zażarte i mało miłe niektóre z nich, ale po to są, aby doprowadziły czasmi do zmiany pogladów przez adwersarza...
Mnie się bardzo podoba to co robi hodowca z Białej Pasji, ona naprawdę interesuje się swoimi "dziećmi", a co najważniejsze rozmawiając z nią nie odnosisz wrażenia pewnego rodzaju noszalncji jaka charakteryzuje niektórych hodowców, którzy to opowiadają kim to oni nie są. Przede wszystkim nie róbmy sobie wzajemnie łaski itd. Więcej to w ogóle nie chce mi się pisać na ten temat. Jedyny bezpieczny temat to: "ładny piesek, ble bleee ...itd." Albo kto z kim piwo pił czy ciasto piekł, tylko mnie jakoś to mało interesi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zoya
Hodowla CANTA LUPA (FCI)
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Jury
|
Wysłany: Śro 10:19, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
grash napisał: |
na pewno dla każdego właściciela ich psiak jest najcudowniejszy i najwspanialszy(nie wyobrażam sobie tego inaczej) |
grash poczytaj sobie posty michaliny i będziesz wiedział, jaki Valar jest dla michaliny
Tak michalino, wszyscy już wiemy, że Valar jest brzydki, "krzywy i garbaty", tam ma za dużo tu ma za mało, tam jest żółty, tu brązowy itd, etc. Kto czyta twoje posty ten doskonale zdaje sobie sprawę z jego "wad". Teraz jeszcze jest chory psychicznie. Wiesz - wcale się nie dziwię, naprawdę. Mało tego, uważam go za moją największą wpadkę hodowlaną, jak do tej pory jest to najbrzydszy i jak widac najgorszy psychicznie pies jakiego powołałam do życia.Jeśli jest agresywny do twoich dzieci to go uśpij (albo oddaj do hodowli, możesz to zrobic w każdej chwili), w każdym razie, gdyby którykolwiek z moich psów wykazywał agresję w stosunku do mojego albo czyjegoś dziecka to poszedłby do "piachu" bez sentymentów. Jesli zaś warczy, to poczytaj którąkolwiek z książek o psiej psychice i naucz się Valara "czytac", jak inaczej ma ci da do zrozumienia, że masz mu dac spokój? Ma ci to napisac? Może nalezy słuchac psychologów, skoro chcesz ich porady a nie pisac, że ich słów nie przyjmujesz do wiadomości? I na koniec, prośba. Skończ michalino kpiąco wypowiadac się na mój temat czy mojej hodowli,
Cytat: |
poglady gdy są one wyrażane w sposób kulturalny |
jeśli wydaje ci się, że jestes-pisząc w ten sposób- kulturalna, to wiesz- wydaje ci się! Jeśli masz do mnie jakieś żale to wypowiedz je do mnie wprost, a nie kpij, chyba, że tylko na tyle cię stac. Proponowałam ci również, jesli czujesz się oszukana zawsze możesz złoży do Sądu Koleżeńskiego w ZKwP zażalenie na moją osobę, przedstawic dowody oszustwa i dochodzic swoich praw, skoro jestem takim złym, oszukańczym człowiekiem, na pewno wygrasz, zapraszam do tej formy dochodzenia swoich praw, jest bardziej cywilizowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zoya
Hodowla CANTA LUPA (FCI)
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Jury
|
Wysłany: Śro 10:24, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
I jeszcze jedno na koniec do Sandry, boję się konkurencji i dlatego to napisałam?
Dziwne, że nic nie napisałam na temat psów czy hodowli Pani Stolarskiej z Fortunatusa, Anity z "Białych Wzgórz", Celiny z "Domiperal", Jowity z "Białej Pasji", Joli z "Las Kornas", wszak wszędzie tam są w tej chwili (lub za chwilkę będą) szczenięta! To dopiero dla mnie konkurencja!!! A zamiast tego "zajęłam" się hodowlą, w której w tej chwili szczeniąt nie ma i do wiosny nie będzie? Nie dziwne? Mało logiczne, nie sądzisz? Ale ja taka własnie mało rozgarnięta jestem, "tępię" nie to co trzeba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SANDRA
Hodowla ALPEN ANGEL
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 10:32, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No .... z jakieś przyczyny pewnie to napisałaś
A ponieważ mi szklana kula się stłukła, a co to za czarownica bez takowej, nie mam ochoty dłużej dochodzić pobudek
Ani tematu ciągnąć, niech trochę inni się pomęczą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
michalina&Valar
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 1093
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pruszków/Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:37, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
zoya, skoro dajesz mnie tak światłe rady jak mam postępować, to czemu sama się do nich nie zastosujesz (względem problemów i żali do nenemuschy), tylko wypisujesz swoje "żale" na forum? jaki masz w tym cel ? trzeba było załatwić to na drodze prywatnej, nieprawdaż ? donieść na nią do ZKwP itd., albo sobie ulżyć na forum gdzie uchodzisz za "eksperta".
Bardzo mi przykro, ale zmusiła mnie pani do napisania tych słów: moje odczucie względem pani postępowania jest jednoznaczne: zarobek. Czego się nie powie tego może się nikt nie dowie. Niestety potwierdziła pani moje obawy, że hodowcom nie należy ufać. Jest pani tego doskonałym przykładem.
A Valar wyrósł na ładnego psa (jednego z ładniejszych w pani osiągnięciach hodowlanych) i fajnego tylko trzeba było z nim nadrobić to co stracił będąc u pani w hodowli. Sorry, ale co oznacza warczenie u psa to każdy idiota wie, więc nie potrzebuję od pani na ten temat wykładni. Problem tkwi: dlaczego warczał? Być może u psa dorosłego takie zachowania są normalne (wg pani podejścia), jednak szczeniak 4,5 m/ż powinien być radosny i skory do zabawy, a nie warczący... to pani powinna nauczyć psa dotyku ludzkiego (zwłaszcza psa będącego u pani do 4 m/ż).
Proszę zrobić sobie rachunek sumienia na temat informacji jakich pani udziela na temat sprzedawanych psów. I podejdzie do tego bardziej rzetelnie, co na pewno zaoszczędzi kłopotów i niedomówień.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez michalina&Valar dnia Czw 9:47, 28 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|